reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

to może byc ucisk na woreczek żółciowy.Jesli są tam kamienie to promieniuje pod prawym żebrem w strone kręgosłupa.Ja kilka lat temu miałam ataki-mam nadzieje że u Was to nie to.

Miłego dnia dziewczyny.

Zdrowka!
 
reklama
witam sie z Wami z dwoma dziewuszkami:tak:

Wczoraj bylismy na obiedzie ze znajomymi, sporo nas tam bylo i jak zwykle nie moglismy sie rozejsc
Dziewczyny tak sie skleily ze corka kolezanki zostala u nas na noc.
Rano dalam znac do przedszkola ze Laura nie przyjdzie bo ma goscia
Teraz dziewczynki koloruja i spiewaja swiateczne piosekni wiec mam chwilke by cos naklikac:-)

Gardlo nie boli, ale katar wciaz sie utrzymuje:cool:
Najwazniejsze ze czuje sie dobrze i moge sprzatac:-DPopoludniem przyjada rodzice Nadi wiec trzeba ogarnac:tak:
Kuchnie mam ogarnieta wiec zaraz biore sie za pranie, bo zmienilam posciel wiec znow sterta. Prasowanie mnie nie minie wiec znow akcja zelazko przede mna
Monisia taka sprzataczka by mi sie przydala:tak:nie bede skakala po oknach i lampach i taka mloda dziewczyna, ktora sie uwija napewno by to zrobila w mig :tak: Juz sie ostatnio smialam ze jak bedziemy mieli dom to zatrudnimi sobie Pania ktora bedzie przychodzila i sprzatala raz w tygodniu:rofl2:
Szczebiotka u mnie zdecydowanie lepiej a jak u was antybiotyk sie spisuje?
Trytytka ja tez uwielobiam sytuacje gdy wszyscy pija a ja trzezwa :) Ile to sie czlowiek nasmieje:-D:-D:-D A twoj to faktycznie przeholowal skoro rosolek potrzebny:rofl2:
 
Ja unikam takich sytuacji kiedy każdy drinkuje a ja siedzę i patrzę;-) Na Sylwestra na szczęście nigdzie nie idziemy więc też nie pobędę w towarzystwie pijanych i szczęśliwych;-)

żabka jaką będziesz miała super figurę po ciąży...sexy mama:-D

Ja właśnie kończę moją poranną kawę, Gabryń już zjadł śniadanie ale chyba dwór sobie dziś darujemy bo jest wstrętnie...za to wieczorkiem ubieranie choinki bo wczoraj już nie daliśmy rady
 
U mnie tak - ból pleców minął, za to trzyma i pogłębia się ból z przodu, pod prawym żebrem. I boli bez względu na to czy siedzę czy leżę. Wczoraj aż się poryczałam, myślałam że zwariuję.
mnie też tak boli po prawej stronie, z tym, że przechodzi zwykle po zmianie pozycji. Ale Młody ma nogi centralnie pod wątrobą i ponoć stąd ten ból.
Dobrze, że jutro masz wizytę, daj znać co lekarz powiedział ;)

.za to wieczorkiem ubieranie choinki
ach, też bym najchętniej ubrała, ale mężu nie chce przynieść z piwnicy, bo mówi, że choinkę ubiera się w wigilię :-D
 
Mru mój mąż twierdzi tam samo, że choinkę ubiera się w Wigilię....ja bym już najchętniej 1 grudnia ją ubrała. Wczoraj cały dzień przesiedzieliśmy i mówię do niego "kochanie dzisiaj jest niedziela....nic nie robimy to może ubierzmy choinkę, zawsze to jakieś zajęcie" to mąż mi powiedział, że w niedzielę nie wolno wykonywać ciężkich i niekoniecznych prac i że trzeba odpoczywać eh....więc choinkę ubierzemy jutro bo dzisiaj idę do pracy na 15 :-) do Wigilii i tak bym nie wytrzymała!

ala-84 ja też już po kawce bo dzisiaj jakiś taki śpiący dzień :-(

Ogólnie mam przekichane.....pilnujemy znajomym psa......biega po panelach i stuka tymi pazurami i wcale się nie da spać w nocy....dzisiaj dopiero drugi dzień, nie wiem jak wytrzymam jeszcze 3 tygodnie :szok:
 
nic nie robimy to może ubierzmy choinkę, zawsze to jakieś zajęcie" to mąż mi powiedział, że w niedzielę nie wolno wykonywać ciężkich i niekoniecznych prac i że trzeba odpoczywać
a to spryciarz! :-D

pilnujemy znajomym psa......biega po panelach i stuka tymi pazurami i wcale się nie da spać w nocy....dzisiaj dopiero drugi dzień, nie wiem jak wytrzymam jeszcze 3 tygodnie
za kilka dni pewnie się przyzwyczaisz ;)
my mieliśmy panele tylko w jednym pokoju, teraz mamy w całym mieszkaniu i pierwsze 2dni to była masakra, w dodatku psisko łaził jak głupi w kółko :D teraz już olewam stukanie ;)
 
Melduję się po weekendzie, nie nadrobiłam wszystkiego przyznaję się bez bicia, ale nie było kiedy...
Agula pytałaś o badania, trafiłam do szpitala ze silnymi bólami brzucha z niewiadomo jakiego powodu. Zostawili mnie na obserwacji i faszerowali magnezem, dodatkowo wyszła mi anemia przy innych badaniach. Jak córcia się czuje? Zdrówka dla Niej dużo. A do 23 szybko zleci :-)
Natalia pisz co u Ciebie? Wiadomo kiedy Cię ze szpitala wypuszczą? Jak się czujesz?
Anka jak zdrówko? Doczytałam że lepiej, to super :-) A co z domem? Wyjaśniło się coś?
Herbata Ty też masz niezniszczalną córcię? Też taka chętna do spania w dzień? Z tym magnezem to też nie wiedziałam powiem szczerze, że pojęcia nie miałam dlatego dzięki za info :-)
Betina79 jak Twoja sesja zdjęciowa? Nic się nie chwalisz.
Patrycja przeszły boleści? Doczytałam że tak, to super :-) A co do wizyty jak masz w styczniu na początku to myślę że spokojnie możesz poczekać, chyba że masz jakieś boleści, co bardzo Cię niepokoją.
Truskaffka ta kąpiel Maluszka jest rewelacyjna, aż się popłakałam. Już ciasteczka wypiekłaś? Moje dopiero w planie ;-)
Szczebiotka zdrówka dla Was :-) Mam nadzieję że choróbsko Was opuści i w piątek zdrowi do PL wylecicie. Dzięki że pytasz, dochodzę dopiero do siebie, choć nie jest łatwo, bo brzuch twardnieje i boli a dziecko się non stop tłucze.
Kociatka cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze, myślałam sobie o Tobie przez ostatnie dni. Jak synio? Jak zasypianie? Jak Ty się czujesz? Życzę szybkiego i sprawnego ogarnięcia spraw zawodowych.
Monisia szalejesz z porządkami, uważaj na siebie.
Królowa Dramatu współczuję tego bólu pod żebrami, z Oliwią tak miałam że mnie ładowała tam nogą non stop, więc może i u Ciebie jest to samo.
Żabka pewnie dużo wody w organizmie się zbiera, dlatego Ci puchną nogi, leż a nogi zawsze miej wyżej niż reszta ciała.
Ewelinka to Ci się trafiła opieka na święta...a co do choinki to też najchętniej bym na początku grudnia już ubrała, w tą sobotę ubrałyśmy z Oliwią, ileż miała radochy :-) :-)
Ja unikam takich sytuacji kiedy każdy drinkuje a ja siedzę i patrzę
Ja też ;-) A przepisy na ciacha super, mniammmmmmm .

Weekend szybko minął, choinki ubrane, dochodzę do siebie choć ciężko.
Rękę po dożylnym żelazie mam tak opuchniętą że szok.
Wczoraj byliśmy w odwiedzinach u 3-tygodniowej Poli, słodziutka :-)
W tygodniu nie planuję żadnych cięższych prac, żeby w szpitalu na święta nie wylądować.
A tak w ogóle coś mi się termin zmienił, z ostatniego usg robionego w szpitalu, ale póki co suwaka nie zmieniam.
W tym tyg mam wizytę u mojego gina, ciekawa jestem co powie na moją anemie i pobyt w szpitalu...
 
Ostatnia edycja:
wczoraj maly zaliczyl koncert - nie wiem czy mu sie podobalo, bardzo glosno bylo.. mam nadzieje ze nie bedzie mial mi tego za zle ;)
dzisiaj znowu sie ukulturalniamy wieczorem ;) a w między czasie przygotowanie swiateczne.. choc staram sie oszczedzac ze wzgl na ten twardy brzuch...

trytytka
ja tez od początku ciąży jestem dyżurnym kierowcą na wypadek imprez ;)
ala wszystkie przepisy wyglądają pysznie.. hm..
zabka idzie ok, ale np dzisiaj po sniadaniu (takim samym jak wczoraj) mialam juz 122 (wczoraj 104). Moze dlatego ze dosc pozno jadlam dzisiaj sniadanie (ok 10.30 bo jeszcze do sklepu musialam wczesniej isc..). A kłójesz sie za kazdym razem nową igla?
Szczebiotka troche pewniej sie czuje ale to pewnie dlatego ze ja wogole nie mialam doczynienia nigdy z takimi maluchami wiec samo przewijanie/kąpanie lalek juz mi troche dało ;) Ty pisalas ze wczesniej sie opiekowalas dziecmi to pewnie szkola nie byla az tak potrzebna
Królowa mam nadzieje ze lekarz Cie uspokoi z tymi bólami
Kania78 nie chwale sie bo jeszcze nie ma wyników ;) pewnie po swietach dopiero dostaniemy zdjecia
 
reklama
witam i ja poniedziałkowo ;)

z pracy, więc na szybko :p

u nas ciasteczka już gotowe wszystkie :) prezenty są :) grubszymi porządkami dzielnie D się zajmuje, z mniejszymi ja działam :) mieszkanie ozdobione świątecznie, teraz tylko byle do piątku...i ubieramy żywą choinkę :)

aaa po drodze jeszcze rozpierducha w domu będzie bo D szafę będzie robił w przedpokoju
shocked.gif
laugh.gif
płyty zamówione, w środę mają być i D ma czwartek, piątek na postawienie jej ..my to sobie umiemy zapewnić atrakcje :p

co do bóli, te nasze kochane marcowe maluchy czasem nieźle w coś kopną, nacisną..ja miałam jakieś półtora tygodnia temu takie akcje, że chodzić nie mogłam:confused2: jak stałam, siedziałam, leżałam cisza i spokój...ale wystarczyło że pare kroków zrobiłam i ból się pojawiał, momentami naprawdę ostry...tak w dole podbrzusza, czy w kroku, ciężko mi było dokładnie określić miejsce.. i tak dwa-trzy dni, dodam że brzuch w tym czasie normalny, nie twradniejący,a potem jak ręką odjął, po wszystkim.

Betina ja nie zmieniałam igły za każdym razem, w poprzedniej ciąży..a i tak strasznie dużo ich szło..

Miłego dnia dla wszystkich ;)
 
Do góry