reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

anka26 nic takiego, miałam isc tylko po recepte na taki krem do twarzy bo mi sie konczy juz. ale co tam, pojde za tyd ;)
basieniak a co to za dieta zw z karmieniem??

odmrażam gołąbki na obiad. mam nadzieje ze zdążą odtajac zanim głód mnie pokona ;)
 
reklama
A ja wczoraj miałam jakąś zniżkę formy...:-( Przez cały dzień zjadłam dwie kanapki i skusiłam się na babeczkę , którą wymodziłam...a w nocy myślałam , że zejdę:/ Czułam się taka napęczniała i ogromna...duszno i ciężko na zmianę:szok: Dobrze, że dziś o niebo lepiej:)) Synu śpi bo tato go rano wyciągnął na basen i padł:-D

Po południu lecimy do mojej psapsióły na ploteczki i obiad więc nie muszę nic robić:-D

A co do wagi to nie wiem czemu tak jest...może tak działają dziewczynki na mamy, z Gabim już była 5+ a teraz 0.5-1 kg na plusie
 
Asinka85 skad ja to znam! Mój tez robi wszystko z wielkalaska i proszony parokrotnie… sam z siebie nic, chyba ze cos już ewidentniekluje w oczy. Mam nadzieje ze Twój się poprawi.

Betina Ty leniwcze! Heh, ale nie dziwie się, co ja bymoddala za spokojny poranek.

Nomimalone ja tez jem cytrusy jak nienormalna. A pomysl z naleśnikamisuper…

Anka tez mam nadzieje ze nastepnym razem do konca Ci przedłuży.Fajnie ze Laura będzie miala znajoma

Asinska to powodzenia na glukozie, choc to dopiero za tydzień.Fajnie ze doczekałaś się powazniejszych kopniakow, no i gratuluje tak malejwagi

Kiniusia cale szczescie ze wirus cie nie zlapal. Powodzenia nawizycie u poloznej!

Basieniak to prawda, na butach nie ma co oszczędzać. Dobrze zekupilscie droższe, będą na dłużej, choc takiej malej istotce szybko rosnastopy. A co kupilscie? Kalosze czy co?

Kociatka zdrowka dla malego! Mam nadzieje ze szybko muprzejdzie, a noce nie będą ciezkie. Ja do tej pory nie daje poduszki, sama spiena mega plaskim Jasku, wiec jej nie tez nie będę przyzwyczajac.

ja jak zwykle z doskoku. juz bylam z mala na spacerze, zupe ugotowalam dla niej i pranie zrobilam. noc mialam totalnie do dupy. do 4.00 nie spalam, napady goraca normalnie jak przy menopauzcie. i wez tu czlowieku pozniej funkcjonuj do wieczora :shocked2:
 
Hej
smile.png

Trochę mnie nie było ale komputer się znowu zepsuł.
A Łukasz dzisiaj w nocy wyjechał do pracy w Niemczech, z jednej strony się cieszę że będzie lepiej finansowo a z drugiej już tęsknię i dopiero na święta przyjedzie. Z Poznania do pracy w Niemczech ma około 700 km
frown.png

Chciałam się przepisać do innej pani ginekolog w szpitalu w którym będę rodzić ale termin dopiero na 7 stycznia i muszę iść do niej osobiście i porozmawiać z nią czy mnie wcześniej przyjmie.
W tym tygodniu będę dzwonić do doktora i się umówię na te darmowe USG 4d.
Piotruś miał przez tydzień antybiotyk i kurcze nic nie pomógł i ma kaszel i katar jeszcze :/ a ja tylko troszkę przeziębiona jestem.
 
Cześć Kobietki!

Niesamowicie byłam zabiegana przez te ostatnie dni. Paradoksalnie, dwa dni na zwolnieniu dały mi bardziej w kość niż codzienna praca :-D. Ponieważ po wizycie u lekarza ozdrowiałam jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ( nawet nie wykupiłam leków, bo przeziębienie przeszło samo:szok:).
W piątek po południu przyjechała nasza znajoma i we trójkę wybraliśmy się na wspomniany wcześniej koncert Muse. No cóż, takiego wydarzenia we własnym mieście nie można przegapić. Choć miałam ogromne obawy, które targały mną do ostatnich chwil. I w końcu na koncercie i byłam i nie byłam. Ponieważ mieliśmy miejsca siedzące na trybunach to tłum nas nie dotyczył (nawet do wejścia były osobne sektory) - tutaj nie było żadnego problemu. Natomiast siła nagłośnienia wygoniła mnie z trybuny po dwóch utworach i tak naprawdę koncertu słuchałam z korytarza - dla mojego samopoczucia fizycznego i psychicznego było tam znacznie przyjemniej, ściany doskonale tłumiły wibracje, których nie mogłam wytrzymać. Czy jest mi szkoda? Może trochę, ale nie potrafiłabym dłużej wytrwać w takim hałasie, przez półtorej godziny martwiąc się zdrowiem i samopoczuciem Malutkiej. :sorry2:

Ewelinka, jak tam ząbek? Mam nadzieję, że czujesz już ulgę i jest lepiej...
Kociatka, mam nadzieję, że nocka nie była tak ciężka, jak się spodziewałaś. Daj znać, co z małym.
Asinka, dorośli faceci są beznadziejni, fakt, że zdarzają im się chwile normalności, ale czasem wydaje mi się, że naprawdę są z zupełnie innej planety :-D.
Anka, u mnie na plusie 7 kg i ciągle widzę, jak się powiększam - a najbardziej tam gdzie nie chcę, czyli w udach i pupie. Za to po bokach i na dekolcie widać mi żebra :dry:. Ale moja ciężko wypracowana figura sprzed ciąży to już naprawdę przeszłość, także nie jesteś sama :-D:-D.
Nomi, super pomysł na obiadek :tak:.
Ala, w moim przypadku to dziewczęce działanie na mamusie chyba się nie sprawdza :-p

Jutro wybieram się na test obciążenia glukozą. Już mam gęsią skórkę na samą myśl....:dry:.
 
Ostatnia edycja:
ala84, kociatka, Szczebiotka jak tak czytam Wasze relacje dnia codziennego z Waszymi urwisami, wspólne wyjscia z tata na basen, wycieczki, kino itd to jeszcze bardziej nie moge sie doczekac tego synka mojego :-) Jeszcze po tej stronie brzucha sie nie pojawił a ja juz ma matkę w zakochaną w swoim małym kawalerze.. :zawstydzona/y:
ala84 Twoja teoria wagowa w moim przypadku sie nie sprawdza ;P czekam na synka a na plusie (z początkiem 7mc) jest tylko 3 kg
Herbata moze w ciagu dnia uda Ci sie krotka drzemka po nieprzespanej nocy
Patrycja2810 a skad to darmowe usg?
makunia tylko sie cieszyc z "boskiego" wyzdrowienia ;) jak slubne przygotowania? wszystko juz jest?

dziewczyny petycje którą wkleiłyście podpisałam, choc wątpie w jej skutecznośc. juz kilka podobnych podpisywalam. ale nie zniechęcajmy sie, podpis nie wymaga wysiłku wiec do dzieła! :)
 
Ostatnia edycja:
No ja już po spotkanku z położną :) Lubię te spotkania :) Posłuchałam serduszka oczywiście, młoda tętno 139, dzisiaj gadałyśmy o karmieniu piersią, wiele ciekawych rzeczy można się dowiedzieć. Jeśli, któraś u siebie ma możliwość takich spotkań to polecam :)

kiniusia [/B]to fajnie dwa tyg sie Wam szykuja :) dobrze ze Cie to paskudstwo ominęło. A te spotkania z polozna masz tak czesto co tyd? To cos w stylu szkoly rodzenia?

Tak Betinko spotkania mam raz w tygodniu, a od 32 tygodnia dwa razy w tygodniu Opieka w ciąży Opole :: Przygotowanie do porodu Opole :: Przychodnia Zdrowa Rodzina Opole

No i najważniejsze część od laptopa już jest właśnie M. już nade mną stoi i czeka żeby się wziąć za naprawę :)
 
reklama
betina no dzieciaczki mają różne brzuszki jeżeli chodzi o wrażliwość i jedne mamy szybko mogą wszystko jeść a inne na każdą rzecz uważać i pojedyńczo wprowadzać:( Wiki prawie do 11 miesiąca nie tolerowałą laktozy (mleka) i to do tego stopnia, że nawet jak coś miało napisane że może zawierać śladowe ilości, to potrafiło się to kończyć bólami brzuszka:( Więc odpadło mi wiele rzeczy i długo zajęło zanim jakieś zastępcze znalazłam... Do tego prawie do końca jadłam tylko gotowane rzeczy, potem troszkę pieczonych, bardzo po woli jakieś surowe warzywa czy owoce.. ciężko generalnie... Do tej pory widzę, że większość dzieci w jej wieku może już jeść to co rodzice a ja nadal muszę uważać... Jak coś smażonego - nawet placuszki na minimalnej ilości tłuszczu próbuję jej podać żeby z nami zjadła to kończy się to godzinną pobudką w nocy z nieustannym płaczem i dopiero grzanie brzuszka i espumisan w końcu pomaga... No a, że ja normalnie to w większości smażone jadam, do tego uwielbiam słodycze (a jeżeli chodzi o sklepowe to tylko jedne ciasteczka owsiane firmy sun chyba nie posiadają laktozy) to przy takiej diecie skończyłam z wagą 55kg przy wzroście 180... W liceum tyle nie ważyłam;) Więc teraz sobie tłumaczę, że oprócz ciąży to i to nadrabiam... W końcu skończyłąm karmić 21.06 a @ miałąm 24.06 ostatnią;)
herbata takie buciki kupiłam: gal_69635_11928-0jb_1.jpg
 
Do góry