Witajcie Weekendowo
Kinusia z komputerem nie pomogę, dużo z niego korzystam ze względu na pracę ale wogle się na tym nie znam
Dobrze że mąż czuję się lepiej, nie daj się wirusowi
Dobrze że krwawienie już się nie powtarza. Ja z Jasiem trafiłam w 12-13 tygodniu do szpitala, nagle krew zaczęła mi leciec, ale brzuch wogle nie bolał, zostawili mnie w szpitalu 3 dni na obesrwacje, nic nie stwiedzili, kazali tylko uważać i się oszczędzać.
Betina ja dokładnie nie wiem ile przytyłam w 3 trymestrze, ogólnie w pierwszej ciąży przytyłam 25kg i wydaję mi się że najwięcej to w drugim trymestrze, a w trzecim dodatkowe kg to była głównie woda bo strasznie puchłam ale to był lipiec i sierpień i było wtedy gorąco
Teraz mam tylko 4kg na plusie i waże tyle co z Jasiem w 12 tygodniu
Anka ja czasem też mam ochotę na coś niezdrowego i raz na jakiś czas się skusze
ale staram się rezygnować z takich rzeczy
słodkie mi teraz niestety smakuje, ale jak nie mam nic w domu to nie jem więc staram się nie kupować
i jak chce mi się coś słodkiego to sięgam po jakiegoś owoca
Szczebiotka super że wyjazd na basen udany
my też musimy w końcu z Jasiem się wybrać bo jeszcze nie był
A z tym czasem wolnym to chyba jednak nie będe go miała za dużo. Umówiłam się z moim kierownikiem że do świąt z dwa razy w tygodniu przyjadę do pracy tak na 4 godzinki, wtedy i tak w domu będe po 10 a w pracy szybciej zrobie niektóre rzeczy niż w domu. Wiem ile teraz jest pracy i tak głupio mi ich zostawiać.
Ala fajnie że część prezentów już kupiona
ja musze pierw powymyślać co bym chciała dać każdemu
narazie mam tylko pomysł na prezetn dla mojej babci dostanie kalendarz ze zdjęciami prawnuków
dwa lata temu zrobiłam jej taki kalendarz ze zdjęciami najbliżej rodziny i bardzo się wzruszyła
Może przedłużą umowę, zobaczysz jak sytuacja się rozwinie. Ja mam umowę na stałe więc się nie martwie, zresztą myślę że i tak by mnie nie zwolnili bo jestem im potrzebna
Deizzi mój mąż teraz to już się śmieje z każdej nowej paczki jaka przychodzi
ale się nie czepia bo ja wydaje swoje pieniądze
u nas każdy ma swoją kase
i więkoszość rzeczy: kredyt za mieszkanie, opłaty, żłobek Jasia ja opłacam. Mój mąż kupuje nam jedzenie i potrzebne na bierząco rzeczy chemiczne i przemysłowe
Królowa nie wiem jak to jest z cenami wózków, ale faktycznie w nowym roku mogą być nowe modele i może te z 2012 będą troche tańsze
ja za wózkami wogle się nie rozglądam może i bym chciała jakiś nowy, ale będziemy korzystać z takiego jaki mamy
Agula mam nadzieję że zakupy zabawkowe udane
Jak wrażenia Adasia po róbie programu?
Kociatka impreza udana?
Herbata niech mała przyzwyczaja się do gorszej pogody przynajmniej się uodporni
ja mieszkam w takim miejscu w Gdańsku w którym praktycznie zawsze wieje
, jak zjadę na dół do centrum to tam jest fajnie, a jak wracam na nasze osiedle to wieje
A ząbki u nas też wychodziły bardzo woooolno, pierwsze wyszły jak Jasio miał 10 miesięcy ale te pierwsze były bezproblemowe
gorzej było przy następnych ale głównie wtedy stosowaliśmy maść i coś przeciwbólwego na noc
A my mieliśmy mieć dziś dzień rodzinny, bo teoretycznie mój mąż miał mieć wolny weekend ale dziś był w pracy. Ja rano pojechałam sobie zrobić ogólne badanie moczu i morfologie, a potem spędziłam czas z Jasiem
układaliśmy puzzle i potem zabraliśmy się za robienie aniołka
Jasio dzielnie walczył z przyklejaniem bibiuły na brzuszku i skrzydełkach
Jutro jak mały pójdzie spać w południe (jeśli pójdzie) to z mężem weźmiemi się za ogarnięcie ogródka, kilka kwiatków trzeba wykopać i niektóre roślinki osłonić przed zimą. W tygodniu jakoś nie ma na to czasu, bo zanim wrócimy z pracy, zjemy obiad to już jest ciemno
Poniżej zdjęcie naszego aniołka
musze poszukać jeszcze jakiś drucik to zrobimy mu aureole