Marzec 2013

[anka26_x_07]

hej

weekend udany
Laura kaszle ale nie tak czesto jak wczesniej a do tego ustal bol ucha.
Ja niewyspana bo wczoraj balowalismy a dzis mielismy poprawke.
Oczy mi sie zamykaja.
Bol kregoslupa nada sie utrzymuje, biodro odpuscilo, ale jak siedze dlugo to i tak mam problem zeby wstac i normalnie pojsc.
Jak sie powoli rozruszam to jest ok
Dzis musialam wlozyc wkladki do biustonosza bo zaczelo mi leciec

Patrycja koniecznie idz do lekarza
Nomi moja urodzila sie 55cm dluga, mialam ciuszki na 56 i troche byly duze ale ze dzieci szybko rosna to szybko zrobily sie za male.

oj padam ze zmeczenia
Spokojnej nocy

 

[Monisia-1980]

partycja-nie ma żartów. Leż dużo,weź Nospe,nie dźwigaj a jutro rano leć do lekarza na dyzur do szpitala.Z tymi skurczami nie ma żartów.

Miłego wieczoru dziewczyny!

 

[betina79]

szczebiotka tez kombinezonik musze zakupic, wczoraj o tym wlasnie myslalam co bedzie najlepsze do wyjscia ze szpitala
truskaffka 5,5 to norma chyba na czczo a nie po godz czy dwóch

co do rozmiarów ciuszków to z tymi skrajnymi chyba najlepiej sie wstrzymac do 9 miesiaca bo wtedy juz mniej wiecej sie wie czy bedzie maleństwo (50cm) czy maly olbrzym ktory od razu musi sie miescic w 62

ja juz po badaniach porannych, wieczorem do lekarza.

 

[maryńka]

partycja napisz koniecznie co u Ciebie? bylas u lekarza?
anka26,07 ciesze sie, ze z mala lepiej i weekend udany
NomiMalone ja mialam podobnie jakis miesiac temu wystarczyly mi tylko 3-4 godziny snu na dobe i bylam bardzo wypoczeta. przeszlo samo.
betina to ja juz trzymam kciukasy!
sciskam i sle dobre fluidy wszystkim slodkim mamusiom

a teraz o mnie. troszke sie u mnie zmienilo. maz byl w Polsce z piatku na sobote. kolejna samotna noc czeka mnie w czwartek. a delegacja przeniesiona, zacznie sie od 3 grudnia. wiec czeka mnie tylko tydzien samotnosci, bo przyjedzie do mnie MAMUSKA moja :-) i juz nie bede sama. strasznie sie ciesze, zawsze to razniej a jej sie odpoczynek tez przyda...

 

[kiniusia1730]

Hej kobietki
Jakoś nie miałam weny żeby zajrzeć od czwartku bodajże, a i teraz nie dam rady Was nadrobić..
Dostałam informację, która powaliła mnie z nóg..mój mąż wyjeżdża na 10 miesięcy we wrześniu :--(
Dzisiaj mam pierwszą wizytę u położnej, ciekawa jestem co będę tam z nią robić, do 32tc będę miała wizyty raz w tygodniu, a potem dwa razy na tydzień.
Za wszystkie wizytujące dzisiaj kciukasy zaciskam!

 

[kinajaka]

Witam poniedziałkowo
nie masz czasu teraz na regularne czytanie. 1 grudnia czeka mnie przeprowadzka,znajeźliśmy fajne mieszkanie do wynajęcia teraz przeglądanie rzeczy pakowanie podpisywanie umowy i tym podobne rzeczy mam na głowie.
Dobrze że na zwolnieniu jestem bo nie ogarnełabym tego wszystkiego.

pozdrawiam Was wszystkie

 

[maryńka]

kiniusia1730 ale mi glupio teraz. ja sie martwie 3 tygodniami rozlaki, do polowy rodziny wydzwaniam, zeby mnie ktos odwiedzil, a Ty bidulko 10 miesiecy... Pocieszajace jest to, ze juz nie bedziesz wtedy sama tesknic tylko z ukochana dzidzia a przy dziecku (podobno) czas leci nieublaganie ;-)

 

[kiniusia1730]

Przeraża mnie to 10 miesięcy sama jak palec, wiadomo pewnie pojadę na trochę do mamy, mama wpadnie do mnie, ale na co dzień ze wszystkimi możliwymi obowiązkami zostaję sama..
A jak on nie wróci..to jest Afganistan, to nie są wczasy..
Nie wyobrażam sobie tego, normalnie nie wyobrażam..:-(

 

[betina79]

kiniusia a to musi jechac teraz? nie wiem jak to jest, dostaje sie rozkaz czy jada tylko chetni?
niestety mojego meza tez czesto nie bedzie ale bede miec przy sobie niezastapiona mame
kinajaka gratuluje znalezienia mieszkania

zaczynam tworzyc plan wyprawki. powoli powstaje lista w excelu b lubie miec wszystko zorganizowane kupowac bedziemy pewnie w styczniu

 

[Herbata]

patrycja jak sie czujesz??bylas u lekarza??

betina ja tam jedna liste zrobilam na Wyprawkowo, ale to do modyfikacji pewnie dla kazdej,. w koncu nie wszystko sie przyda.

kiniusia bardzo wspolczuje... kurde masakra ze na tak dlugo jedzie. nie bedzie widzial Ciebie i dziecka az tyle... eh. 3mam kciuki zeby wszystko poszlo dobrze, a on wrocil caly i zdrowy.

kinajka udanej przeprowadzki!! ja tez sie niedawno przeprowadzalam i zmeczylam sie jak nigdy, a to byl poczatek ciazy u mnie. wiec mam nadzieje ze ktos Ci pomoze?

marynka super ze mama przyjezdza! ale Ci zazdroszcze

anka jak kregoslup? mam nadzieje ze dzis lepiej. i oby Laury kaszel wreszcie odpuscil!


a ja wyspana wreszcie. bylam juz z mala na zakupach i spacerze. cala droge szla!! pozniej gonila psa, ptaki a na koncu nianke z piatka dzieci. robila im papa i sie usmiechala. chyba jednak nie oddaje jej do nianki... jest mi czasem bardzo ciezko z nia sama w domu siedziec, ale nie mam serca normalnie