reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

Kiniusia, asinka - mocno trzymam za Was kciuki!

Deizzi - niestety rozumiem Ciebie z bólem kręgosłupa, mi też wyć się chce. Idę dzisiaj na nowe zajęcia - gimnastyka dla kobiet w ciąży, MUSI POMÓC - innego wyjścia nie widzę. Na razie dwie pozycje przynoszą ulgę - leżąca na plecach z nogami do góry a druga stojąca ale gdy jestem zgięta w pół i z przodu podpieram się rękoma... Zejebiście po prostu :/

Betina pewnie będę ratować się masażem jeśli gimnastyka nie pomoże ale pokładam duże nadzieje w ćwiczeniach. Ty nadal ćwiczysz regularnie?
 
reklama
Witam z rana
Mimo ze Lura zostaje w domu wstalysmy obie o 8
Lali kaszle jak cholerka ale nie ma goraczki i w sumie nie wiem czy sie wybrac do lekarza czy dawac syrop, robic inhalacje i odpuscic wizyte:baffled: Smaruje ja mascia wygrzewajaca, oklepuje moze cos pomoze:tak:

03.2013 jak Ci tak twardnieje brzuch to moj gin mowil zeby brac 700mg Magnezu. Ja narazie biore 500mg i jest ok. Nospa nie zaszkodzi moja siostra brala po 6 na dobe i ma zdrowa corke wiec nie ma obaw.

Asinka czekam na wiesci &&&&&

Oczywiscie trzymam kciuki za kazda wizyte &&&&&&
 
Krolowa dalej cwicze regularnie, wykorzystuje czas bo nie wiadomo do kiedy bedzie mozna tak fikac. zawsze moze sie zaczas cos dziac (z szyjką np) i wtedy z zajec trzeba zrezygnowac. wiec poki moge, cwicze : )
anka26 zdrówka dla córki

ja sie powoli zbieram i jade do mężulka :-)
 
Deizzi wspolczuje i rozumiem... mam podobnie :-(

Kiniusia, asinka kciuki za was kochane!!


dziewczyny mala szaleje, wiec nie mam czasu na forum, nad czym szczerze ubolewam! moze pozniej do was zajrze! buziaki dla kazdej
 
Cześć Kobietki!!

Kilka dni mnie nie było i zaraz biorę się za nadrabianie, także najpierw krótko napiszę, co u mnie a potem biorę się za odpowiadanie Wam,bo na pewno sporo się tego nazbierało ;-).
Weekend minął pod znakiem zapraszania na ślub, wszyscy oczywiście gościli nas na słodko, więc zasłodziłam się za wszystkie czasy i ogłosiłam sobie szlaban na słodycze przez najbliższy czas (najlepiej aż do testu na tolerancję glukozy za 2 tyg, ale nie wiem czy wytrzymam :zawstydzona/y:). Zostało nam jeszcze kilka zaproszeń do rozdania znajomym, a od przyszłego tygodnia szukanie sukienki... ojj może być gorąco, choć po małym rekonesansie w Happy Mum jestem w miarę dobrej myśli :-D:-D.W niedzielę przymierzałam sukienkę, w której byłam na weselu pod koniec sierpnia i nawet się dopięłam, ale o swobodnym oddychaniu nie było mowy :sorry2:.

A wczoraj wybrałam się po raz pierwszy na "aktywne 9 miesięcy" i jestem bardzo zadowolona:-). Czuję się świetnie po ćwiczeniach, choć muszę przyznać, że podczas rozgrzewki porządnie poczułam konsekwencje 5 miesięcy bez fitnessu :dry:.

Ok, to teraz lecę czytać, co u Was :-).
 
Kiniusia wiem, że najgorsze że nie wiedzą skąd to plamienie się bierze:( natomiast jeśli wszystko wygląda dobrze to na pewno tak jest!!!!

Asinka czekamy na wieści co powie gin!!

Deizzi ciesz się z tego małego wiercipięty bo moja mała jakby za spokojna.. jak już mam się martwić całą ciąże o nią to mam nadzieję że po porodzie tez taka zostanie (zarówno ja i moja siostra w czasch niemowlęcych byłyśmy aniołami), mój M. wręcz diabłem wcielonym więc mam nadzieję (on też), że córka po mnie i na razie wszystko na to wskazuje ale martwię się strasznie, że ją tak rzadko i słabiutko czuje...

Kociątka to nie ciekawie z tą blizną, dzwoniłaś do lekarza?? w internecie na prawdę skrajne przypadki opisują, nie martw się na zapas!!!

Anka gratuluje braciszka dla Laury:) uważam że taka parka to super sprawa:p zdrowia dla Laury

03.2013 ja też biorę luteinę ale wodnistego śluzu/upławów nie mam.. rano mi resztka tych tabletek z wieczora "schodzi" ale to tyle w sumie i raz na czas "normalny" śluz. Niektóre dziewczyny mówiły że w drugim trymestrze maja dużo "wilgoci", także to nic dziwnego...

Królowa - ulgi po ćwiczeniach życzę!!

Betina a mąż daleko?? wiem że ma pracę poza domem, ale umknęło mi czy daleko do siebie wtedy macie... miłego wyjazdu!!!

Dzisiaj brak weny na wszystko!!! ale posprzątać to muszę, ranek zaczęłam od zwrócenia śniadania - już mi się to nie zdarzyło bardzo długo a tu proszę..... Miłego dzionka!!!
 
Truskaffka, hihih my mieliśmy wczoraj identyczną sytuację:-):-). Zrobiło się miło i romantycznie, a tu nagle mała stwierdziła, że urządzi sobie wieczorną gimnastykę!! A skakała naprawdę porządnie, jak na trampolinie :szok::-D.
Kociatka, mam nadzieję, że nastrój i samopoczucie lepsze dziś u Ciebie!
Anka, gratuluję synusia!!! Szybkiego powrotu do zdrowia dla Laury!
Jotka, łączę się z Tobą w bólu!!! Ja przechodzę to samo (w końcu i data ta sama :-D), choć my ograniczyliśmy się do zaproszenia na ślub chrzestnych i rodziny, która mieszka najbliżej. Plus znajomi,bo ci nam żyć nie dadzą :-D:-D. Powodzenia w przygotowaniach!!!
Królowa_Dramatu, daj znać, jak było na gimnastyce 9m:tak:.
Kiniusia, Asinka, zaciskam za Was kciuki, żeby wszystko było w porządku!
Deizzi, dbaj o siebie, oszczędzaj kręgosłup, bo on będzie miał teraz okazję porządnie się napracować sam z siebie...
03.2012, tak jak napisała Anka, magnez bardzo pomaga - ja mam zalecenie 500mg 3x dziennie i wydaje mi się, że działa lepiej niż no-spa.A co do częściowego twardnienia brzucha, to czasem mam wrażenie, że to malutka wciska mi główkę w biodro i wtedy takie zabawne wybrzuszenie powstaje z jednej strony.:-)
Nomi, moja ciocia też ostatnio nie zauważyła brzuszka, nie wiem jak to możliwe:szok:
 
Ostatnia edycja:
Kiniusia wiem, że najgorsze że nie wiedzą skąd to plamienie się bierze:( natomiast jeśli wszystko wygląda dobrze to na pewno tak jest!!!!

Asinka czekamy na wieści co powie gin!!

Deizzi ciesz się z tego małego wiercipięty bo moja mała jakby za spokojna.. jak już mam się martwić całą ciąże o nią to mam nadzieję że po porodzie tez taka zostanie (zarówno ja i moja siostra w czasch niemowlęcych byłyśmy aniołami), mój M. wręcz diabłem wcielonym więc mam nadzieję (on też), że córka po mnie i na razie wszystko na to wskazuje ale martwię się strasznie, że ją tak rzadko i słabiutko czuje...

Kociątka to nie ciekawie z tą blizną, dzwoniłaś do lekarza?? w internecie na prawdę skrajne przypadki opisują, nie martw się na zapas!!!

Anka gratuluje braciszka dla Laury:) uważam że taka parka to super sprawa:p zdrowia dla Laury

03.2013 ja też biorę luteinę ale wodnistego śluzu/upławów nie mam.. rano mi resztka tych tabletek z wieczora "schodzi" ale to tyle w sumie i raz na czas "normalny" śluz. Niektóre dziewczyny mówiły że w drugim trymestrze maja dużo "wilgoci", także to nic dziwnego...

Królowa - ulgi po ćwiczeniach życzę!!

Betina a mąż daleko?? wiem że ma pracę poza domem, ale umknęło mi czy daleko do siebie wtedy macie... miłego wyjazdu!!!

Dzisiaj brak weny na wszystko!!! ale posprzątać to muszę, ranek zaczęłam od zwrócenia śniadania - już mi się to nie zdarzyło bardzo długo a tu proszę..... Miłego dzionka!!!


A ja się właśnie boje że mu tak zostanie i po porodzie chwili wytchnienia nie będzie a tu obrona... Ciężko to widzę... Antoś był grzeczny i kochany co prawda często się budził na jedzenie ale zaraz zasypiał i nie płakał dużo, mogłam spokojnie go położyć do łóżeczka i zajmował się sam sobą, a tu po temperamenciku widzę tendencję odwrotną... Aż się boję...
 
Hey dziewczyny,

wczoraj mezulo przyniosl smutna wiadomosc - delegacja 3 tygodnie (weekendy w domu). kurcze jestem przerazona, co ja bede sama robic? w moim rodzinnym domu byl halas, dom pelen ludzi, smiechy chichy, zawsze sie cos dzialo. teraz bede zupelnie sama, w obcym kraju :-( najgorzej bedzie w nocy, ja po prostu nie umiem spac sama. nie moge wtedy zasnac. moj maluszek jest tak grzeczny, ze nawet go nie czuje za mocno , musze na niego stukac, zeby sie zaczal wiercic i wariowac;-) chyba sie na meza podal, bo mojego ADHD nie ma. a co jak mi sie cos stanie, jak sie gorzej poczuje (tfu tfu) nawet nie wiem jak sie zachowac w takiej sytuacji :no:pocieszam sie tylko tym, ze Wy tez czesto jestescie same i jakos dajecie rade...
 
reklama
Dziękuję dziewczyny :)
magnez w takim razie koniecznie muszę brać.

A Maryńka, rozumiem Cię dobrze - też nie potrafię sama zasnąć, hehe jak dziecko :)
jak już sama muszę spać to zawsze musi być włączona lampka nocna albo jakieś inne małe światełko np na korytarzu :p
i nie oglądaj w tv nic strasznego bo te obrazy mózg zawsze nam przypomni w najmniej odpowiednim momencie :)
 
Do góry