reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

reklama
kiniusia - dobrze, ze jestes pod fachowa opieką w szpitalu!!!!!! trzymam kciuki, żeby się te plamienia uspokoiły!!!!! &&&&&&&&&&&

asinka - dobrze, ze jutro wizyta, to będziesz wiedziała skąd te plamienia i mam nadzieje, że się uspokoisz :tak:

Królowa - mam nadzieję, że ćwiczenia pomogą.......

anka - gratuluje chłopaka jeszcze tutaj ;) wazne, że zdrowy, duży i dorodny!!!!

u nas spokojny wieczór, Maja jeszcze lekcje odrabia, młody układa puzzle, a ja ide polegiwać ;)
miłego wieczorku ;)
A.
 
hejoo

ja świętuję:-) Rybcia jest już z nami 20 tygodni:-)

Deizzi fajny filmik:-):tak: kto tak fajnie to wszystko składa "do kupy" ?
Anka no proszę, niezły weekend będzie :D
Betina dzięki, ja mam teraz test obciążeniowy, od razu 75g, jak nic nie wyjdzie, to pewnie za jakiś czas znów będę robić..

pozdrawiam i miłego weekendu życzę :)

Ja na szybko wieczorem złożyłam :)

dziewczyny ja znowu w szpitalu nawet nie zdazylam wyjechac do siebie..ale plamienie znowu bylo jednorazowe i sie nie powtarza..konsultowali sie z moim lekarzem przez tel i byc moze wypuszcza mnie na wieczor albo jutro rano zebym wrocila do siebie pojde do swojego gina i najprawdopodobniej polozy mnie tam w szpitalu nadal nikt nie wie skad to sie beirze jestem zalamana

Kiniusia trzymaj się :-) Na pewno będzie wszystko dobrze &&&&&&&&&&&&

A ja też wczoraj zaczęłam plamić... Dobrze, że jutro mam wizytę, a dzisiaj mnie od rana brzuch boli jak na @ :-( Masakra!!


Kochane oby dwie tule Was i Wasze dzieciątka. Trzymajcie sie kobietki. Dużo zdrówka i żeby już do końca było dobrze i nic takiego przykrego się nie powtórzyło... Buziaczki dla Waszej czwóreczki.



a my już po urodzinkach... masakra to sprzątanie, gotowanie przed... a po to już w ogóle... Stałam przy zmywaku i płakałam z bólu kręgosłupa... Ale teraz już lepiej. Zamieszczę zdjęcia ale dopiero w środę wieczorem bo jestem poza domem z mężem do pracy pojechaliśmy. Wczoraj Mąż był cudowny. Porozmawiał z dzieckiem w brzuchu, poprzytulał (za co dostał kilka kopniaków w zęby od Alusia), na końcu go pocałował i życzył dobrej nocy i śmiał się z niego że jest niepoważnym wiercipiętą od 22 do 1 w nocy nie było 3 minut żeby nie kopał. Non stop. o drugiej w nocy obudziłam się z bólem brzucha i mdłości, wymioty... Ale dziś już spokój... Jutro zadzwonie do lekarza żeby umówić się na 3d :) kupiłam śliczne rzeczy dla synka - do szpitala - ale zdjęcia też w środę dopiero.

Pozdrawiam Was gorąco...
 
Aj, dziewczyny, zaczal sie 6 miesiac i zaczynaja sie klopoty:eek: Niestety im ciaza starsza, tym bardziej bedziemy sie na rozne rzeczy uskarzac. Mnie brzuchol od wczoraj boli w miejscu blizny:-(

Dziewczyny po cesarkach, czy macie blizne jakos szczegolnie montorowana? Jak sie czujecie? Boli Was to miejsce jakos szczegolnie przy rozciaganiu macicy? Dzis wyczytalam o dziewczynie, ktorej rozeszla sie blizna w 9 miesiacu i troche sie wystraszylam, bo ja tez pobolewalo... Tylko dzieki szybkiej akcji uratowali dziecko i ona jakos z tego wyszla (wiadomo jak wyglada najczarniejszy scenariusz...). Wkurza mnie to, bo tak srasznie nie chcialam tej parszywej cesarki, a teraz do konca (i w kazdej kolejnej ciazy) bede sie obawiac, czy cos sie tam nie rozlezie. Wyboru niestety nie mialam:-(

Kiniusia
, trzymaj sie... Bardzo goraco sciskamy za Was kciukasy i mamy nadzieje na dobre wiesci

Asinka, koniecznie sprawdz co sie stalo i daj znac - mam nadzieje, ze nic powaznego mimo wszystko

Jotka, powodzenia w przygotowaniach:-) Ciesze sie, ze te kwestie zalatwilismy juz daaawno temu (zanim dzieciaki byly nawet w planach), bo wtedy przygotowania wydawaly mi sie dosc przyjemne (choc troche meczace).

Deizzi, uwazaj na siebie, zostaw zmywak dla tatusia;-) Tak w ogole wszystkiego naj dla synka!!!
Kochana, przy takiej pogodzie rozne rzeczy dzieciaki w brzuchach wyprawiaja; w nocy z soboty na niedziele byl halny w gorach, a my wlasnie w gorach bylismy. Prawie nie spalam zastanawiajac sie, czy dachu nam znad glowy nie zdmuchnie. A dziecko, ktore nie ruszalo sie w dzien prawie wcale, chcialo mi wyjsc z brzucha w nocy, tlukac sie ak diabel w sieci:szok:
 
trytytka nie dali nic przeciwbolowego, naszczescie po paru godz przeszło
ala a musisz przygotowywac swieta? my jeden rok u tesciow, drugi u rodzicow, i tak na zmiane ;)
truskaffka heh bo moze za żadko te igraszki i córcia do takiego kołysania nie przyzwyczajona ;)
kociatka skąd taki nastrój??
Królowa gimnastyk ana pewno pomoże na ból pleców, a jak nie to polecam masaż dla kobiet w ciąży
anka26 gratuluje wizyty
kiniusia :*
asinka oby do jutrzejszej wizyty

ja juz po dluugim ale owocnym dniu. wszystko co mialam zaplanowane zalatwiłam, ubezpieczenia, praca itp a do tego mąż na chwilke przyjechal i na bonda wyskoczyliśmy a jutro ja jade do niego
a! no i jeszcze usg mialam znowu - synek bez zmian - śliczny : )
 
kociatka nie wiem jak z bólem blizny. Ja nie odczuwam i w sumie w pierwszej ciąży też nie odczuwałam (wtedy była blizna po operacji ale dokładnie taka sama) i jak do tej pory nie było to monitorowane.... choć nie... Lekarz nic na ten temat mi nigdy nie mówił, ale zauważyłam na ostatnim sg i właśnie sprawdziłam, że na opisie badania mam napisane, że "grubość dolnego odcinka w miejscu blizny po CC - 5 mm" czyli może jednak coś tam sprawdza... Ale nigdy mnie nie bolało...
kiniusia, asinka oby to krwawienie nie było niczym poważnym, a niestety w wielu miejscach piszą, że może wystąpić i nie koniecznie wiadomo dlaczego... Ale skoro nic się nie dzieje, to trzeba mieć nadzieję, że wszystko ok:)
 
Betina ja jutro mam dzien latania
Musze zaliczyc urzad skarbowy, szkole Laury, prawnika-ksiegowego, wieczorem moja szkola, ehhh oby mi dnia nie braklo:sorry:

Dezzi no to czekam na te fotki, bede cierpliwa :) Z kregoslupem wspolczuje ja dostalam skierowanie do ortopedy, moze cos zaradzi, jutro musze zrobic termin
 
Kociata...ja jestem po cc ale u mnie nic się nie dzieje. Może to też ma znaczenie, że ja dwa lata po niej zaszłam w ciążę a ty koło roku??? Zapytaj się koniecznie gina co i jak. Swoją drogą dziś oglądałam porodówkę na tlc i pani doktor powiedziała, że w przypadku osób rodzących przez cc istniej możliwość pęknięcia macicy:szok:Dlatego też jest to wskazane żeby rodziły już przez cc...a ja myślałam, że spadnę z krzesła!! Nigdy więcej oglądania takich rzeczy do czasu aż mała nie będzie poza brzuchem:p
 
reklama
Kiniusia, Asinka trzymam za Was kciuki - oby szybko przeszły te dolegliwości ...

Ja też jestem zaniepokojona bo jak już wcześniej pisałam dokuczał mi brzuch robił się nieboleśnie twardy raz na jakiś czas i plecy mnie bolały, miałam prawie 2 tyg spokoju od tego i wczoraj znowu mi wróciło ... Wzięłam i wczoraj i dziś No-Spę po 1szt i nie widzę specjalnie poprawy, to jest takie dziwne uczucie niewygody w brzuchu , jakby wzdęcie ale po całości brzucha do tego raz na jakiś czas CHYBA stawia mi się macica bo po jednej stronie brzuch mi twardnieje na moment , po chwili przechodzi. Nie wiem już co o tym myśleć, czytałam że to niby normalne ale z drugiej strony martwię się.
Lekarza mam w przyszłym tyg ...
Do tego wkurza mnie już to branie Luteiny bo mam po niej sporo wodnistych upławów i raz na jakiś czas , zawsze rano trochę mi takiej wody poleci - później martwię się cały dzień czy to może nie były wody płodowe.

Stresuje mnie ta ciąża coraz bardziej, chcę już marzec !

Proszę doświadczone ciężarne o poradę :)
 
Do góry