Weekend i poniedziałek miałam tak zajęty, że na forum zdążyłam przeczytać 2 wypowiedzi
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Dzis nadrobiłam ale tylko wątek "marzec" dalej nie czytałam . Mój mąż w weekendy ma wolne, toteż szkoda mi siedzieć przed kompem jak możemy czas spędzić razem.
Pojechaliśmy na "przeszpiegi" za miasto do lasu. Stwierdziliśmy , że jak będą to pojedziemy w okolice Tomaszowa lub Końskiego. No i .... przez 1,5 godziny w dwie osoby ani jednego grzyba. Taka susza , że jak usiadłam na mchu to nawet pupy nie miałam wilgotnej. Dobrze , że w dalszą wycieczkę się nie udaliśmy, bo na spacer po lesie to nawet do Łagiewnik możemy się przejechać a to u nas w mieście. Grzybiarzy sporo , ale każdy z pusta reklamówka chodził. Dziwny był to widok.
Standardowo odwiedziłam babcie - u niej mogę siedzieć nawet cały dzień jak pogoda dopisuje. Najchętniej to bym wzięła szpadel i pomogła jej w porządkowaniu ogródka na wiosnę . Trzeba by było trochę przekopać , przesadzić byliny. Roboty jest dla 10 zdrowych młodych ludzi i w tydzień by się nie wyrobili. Ja akurat w ziemi grzebać lubię i kwiatki sadzić i siać , przy tym odpoczywam i relaksuje swoje ciało i umysł. Teraz czuję się całkiem dobrze i gdyby nie świadomość , że jestem w ciąży pewnie za szpadel bym się wzięła
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Pozostaje jednak popatrzeć na to co kwitnie, ewentualnie zebrać nasiona i wyrwać małe chwastki , bo to nie jest męczące . A resztę czasu pogaduchy na słoneczku.
W niedzielę zrobiliśmy sobie dzień filmowy. Rano mąż zrobił gołąbki, ja w tym czasie wsadzałam cebulki tulipanów przed balkon, i zrobiłam popcorn . A później cały dzionek i wieczór oglądaliśmy filmy leżąc w łóżku, z małymi przerwami na donoszenie jedzenia. Lubię od czasu do czasu takie leniuchowanie przed TV z moim mężem. Poza tym , zawsze wybieram filmy, które są "dziwne" .Dzięki temu mamy później o czym rozmawiać. Nieraz tak się zagadamy w nocy, że nas ranek zastaje
![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)
No kilkanaście razy już nam się to zdarzyło. Nocne pogaduchy aż do rana i to bez sexu w międzyczasie
A wczoraj zrobiłam sobie spacerek po mieście a konkretnie po 3 parkach , przy okazji odwiedziłam 2 koleżanki, czas upłynął szalenie szybko. jak wróciłam to padłam.
Co do palenia. Ja paliłam 11 lat (z roczną przerwą bo na tyle udało mi się rzucić). Jak pojechałam z mężem (rowerem) po wyniki beta HCG (bo testu z apteki nie kupowałam, stwierdziłam ,że jak mam dać 15 zł za test to wolę 20 za badanie z krwi i mam pewność 100% ), to najpierw zapaliłam , a później otworzyłam kartkę z wynikiem. Zobaczyłam Beta HCG > 10 000 i jak mój mózg przetworzył to co oko zarejestrowało to w tym momencie wyrzuciłam papierosa , zadeptałam i tyle z palenia. Nie wiem jak to się stało ale od tamtej pory nie miałam chwili, że mi się chciało zapalić , czy tez , że o tym myślałam. 100 razy rzucałam palenie , ale czegoś takiego można byłoby sobie tylko wymarzyć przy rzucaniu tego nałogu. Mam nadzieję , że po ciąży chęć na papierosy mi nie wróci.
Mru - pisałaś , że masz ochotę na sernik a teściowa wiecznie szarlotki
![|-D :biggrin2: :biggrin2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/biggrin.gif)
taka pora roku chyba. Jabłka obrodziły. Ja z szarlotek by się cieszyła, w ogóle z jakichś takich mokrawych ciast (sama piec nie umiem ) i dzisiaj czytając forum normalnie mnie skręcało, a jak
betina wrzuciła swoje ciacho i zobaczyłam te maliny i takie nadzienie w tym ciemnym cieście to aż mi smak na języku tego ciasta się pojawił. W pokoju było można słyszeć jedynie moje zawodzenie, że smakołyki nie leżą tuż przede mną gotowe do zjedzenia. Jak będe szła do Stonki po cebulki narcyzów muszę wejść do cukierni
![|-D :biggrin2: :biggrin2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/biggrin.gif)
Co do zwierzaków w domciu. Mnie się marzy kot i 2 psy. Kot dla mnie
![|-D :biggrin2: :biggrin2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/biggrin.gif)
bo kocham je i ich mruczenie i w ogóle koty dla mnie to cudowne zwierzęta. jeden piesek dla mnie -> jakiś duży bo ja lubie duże psy, że jak się z nim człowiek bawi i się klepnie to sie kości mu nie połamie. A dla męża York - on chce tylko tego psa bo mu się podobają
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
No mnie te psy tez się podobają , ale bardziej jak ... hmmmm nie wiem jak to ująć. Ale York to taki większy kot o charakterze psa i szczeka
![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)
Marzenia marzeniami, na razie w domu miewaliśmy jedynie chomiki
![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)
(a to ani kota ani psa nie przypomina). Dużego psa w blokach na tym małym metrażu byłoby szkoda ale jakiegoś średniego kundelka ze schroniska to już bym przygarnęła. No ale mąż się uparł , że jak pies to tylko York
![Zadziwiona(y) :confused2: :confused2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused8gj.gif)
Mam jedynie nadzieje, że jak będzie dzidzia większa , to znajdzie jakiegoś małego szczeniaka i w ten sposób będzie psisko w naszym domu
![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)
W dziecku nadzieja
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
Się rozpisałam
Asinka - no to faktycznie szpital. Oby szybko wróciło wszystko do normy, zdrówka
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)