reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

reklama
Kiniusia, ja kupowałam sukienkę tydzień temu (na wesele idę jutro) i sama się boję, czy w biuście będzie jutro ok.. Odebrałam wczoraj z pralni żakiet i... okazało się, że muszę przeszyć guziki, bo ledwo się dopinam ( a 3 dni temu było ok..choć to może wina czyszczenia chemicznego...:baffled:).
 
Ok babcia pomierzyła, popatrzyła fachowym okiem i powiedziała, że ciotkę miejsca jeszcze jest, a jakby (w razie "wu") co to ona da radę coś z tym zrobić, cieszy mnie to niezmiernie, bo sukienka jest cudna, kolorowa, na plecach ma "dekolt" prawie do tyłka, kolor miętowy czyli chyba najpopularniejszy teraz kolorek, no i mieszczę się jeszcze w rozmiar "S" szok :szok:
Babcia jak to babcia napasła mnie, bo marnie wyglądam ;) Ach te babcie ;)
 
Kiniusia to ufaj Babci, zwłaszcza jak sukienka Ci się podoba, zawsze możesz wziać tą drugą na przebranie:-)
Kania mam nadzieję, że już nastrój lepszy, płacz czasami pomaga i mam nadzieję, że i w Twoim przypadku też tak będzie, biedna też pewnie córeczka się stresujesz bo jednak nic gorszego niż patrzeć jak dziecie cierpi, jak w ogóle opuchlizna Oliwki?
Szczepcio całe szczęście już lepiej dużo, nockę całą przespał, w ogóle zaszalał bo do 9 spał jak zwykle już o 7pobudka, w ogóle zupełnie inne dziecko. Tylko biedaka wykończyliśmy bo pojechał ze mną na wizytę, którą miałam o 11 a ze szpitala wyszłam po 14, koszmarnie się naczekaliśmy na wszystko.
Kociatka a Ciebie coś konkretnego nęka czy ogólny spadek formy, jak możemy pomóc pisz, może powrót na wieś pomoże.
Noelka super, że na lekarza fajnego trafiaś, mam nadzieję, że powrót do pracy dobrze Ci zrobi a co do Maluszka mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, jeśli lekarze twierdzą że krwiak mu nie zagraża to tego się trzymaj.
Betina odpoczywaj póki możesz:-)
Zabka zazdroszczę powrotu apetytu, ja nadal jem z głodu bardziej a jeszcze pomidorki mi się skończyły więc wmuszam właściwie coś jak mnie zaczyna mdlić z głodu, okazuje się że Mąż miał racje zjadłam sama praktycznie 6kg pomidorów w 5dni:-D

Ja po wizycie, wykończona bo naczekałam się strasznie długo, ale same dobre wieści, Kruszynka rośnie jak na drożdżach, już ma 6,2cm według usg teraz już 12tydz 5 dzień ale zmienie suwaczek na termin z pierwszego usg na 12tydz 2dzień choć według dzisiejszego super data wychodziła bo 3.03.13:-)
Szczegóły i zdjęcia wrzucę później, teraz idę choć na chwilke się położyć zanim Synuś śpi
 
Szczebiotka, gratuluję!

Kiniusia, jeśli sukienka klasyczna to z mody nie wyjdzie i będziesz miała co nosić po porodzie ;) Też mam niedługo kilka wesel ale myslę, że moje sukienki będą dobre, bo dość luźne są na brzuchu..

Wróciłam wcześniej z pracy, dzisiaj mnie brzuch męczy cały dzień.. Wzięłam nospę ale pomogła średnio. Bez rewelacji. Za to wróciłam tak głodna, że pochłonęłam prawie 2 porcje obiadowe (a potem się dziwię, że się w spodnie nie dopinam, HA!). Teraz chyba muszę się położyć i przetrawić ;) Moja rada: nie dopuszczajcie do powstania wilczego apetytu. Po obżarstwie ciężko oddychać!!!

Dziewczyny, też często mnie dopada dół i czarne myśli... Ostatnio byłam po pracy u mamy, zrobiła mi pyszny obiad, poplotkowałyśmy trochę a potem...całą drogę powrotną jechałam i ryczałam. Aż inni kierowcy na światłach się mi przyglądali. Nie mogłam tego opanować. Dlaczego? Bo tak sobie pomyślałam, że wszystko jest takie ulotne i jak mi jest teraz dobrze, że mam bliskie osoby i nie wiadomo jak długo jeszcze tak będzie. Wróciłam do domu tak zaryczana, że mój mąż myślał, że coś się stało. A ja nie mogłam się uspokoić.
Rozumiem, Was, Dziewczyny...

O jeeeezuuu, muszę się naprawdę położyć, siedzieć nie mogę bo mi obiad wnętrzności gniecie...:baffled:
 
reklama
Do góry