reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

Królowa i tego się trzymaj:tak:

Ja się zastanawiam czy iść w przyszłym tyg w poniedziałek na usg tutaj u mnie do lekarza czy czekać do końca sierpnia i pojechać dopiero do mojego.
Będzie widać w poniedziałek serduszko?Jak myslicie?
 
reklama
Corazon bardzo mi przykro :-:)-( brak słów...
Kociatka kciuki za wizytę :-)

A co do smaków, to ja też mam baaaardzo okrojone teraz. Nie toleruję wędlin, mięsa i wszystkiego tego typu. Dziennie na śniadanie jem serek typu Almette i pomidor na to albo pastę z makreli albo jajek i to wszystko... No tragedia normalnie!! Ale dobrze przynajmniej mało kg przybędzie :-p
 
Aniulkas loboga dziewczyno przystopuj:wściekła/y:tym bardziej że masz krwiaka powinnaś odpoczywać jak najwięcej!! A tu czytam jakieś remonty, malowania farba, parapet!pierwsze trzy miesiące są najważniejsze. Rozumiem Cię że nie możesz usiedzieć bo mnie też szlak trafia że nie mogę wielu rzeczy robić, ale to jest tylko 9 miesięcy później będziesz robić i robić, a te 9 miesięcy dla tego dzidziusia się już nie powtórzą. Odpoczywaj dziewczyno jak najwięcej.
Kociatka trzymam kciuki za wizytę:-)
Gosiulek, ja widziałam serduszko w 7t4d, dwa tygodnie wcześniej jeszcze go nie było widać, ale ponoć w 6 już widać także pędź czym prędzej bo widoku (i dźwięku) nie da się opisać, ja od wizyty "latam" ze szczęście;-)
Asinka ja również nie jem wędlin, jakoś tak mi każda śmierdzi:no:a za to sery żółte mi strasznie smakują, byle nie wędzone. Ale to za mięsko mi smakuje jak najbardziej:-)i pasta z rybką i pomidorami mi też podchodzi:tak:i u mnie jak narazie waga -1kg
Natalia ja dzisiaj strzeliłam sobie dwie drzemki:szok:leżę cały dzień bo też jestem nie do życia, chyba mi też ktoś podprowadził energię;-)co gorsza jutro mam dużo spraw do załatwiania i nie wiem jak podołam...
 
reklama
Mąż mi kupił lecha bezalko. I jak mi tydzień temu smakował bardzo to dziś mnie odrzuciło, musi być z sokiem. Ciekawe czy to za sprawą ciąży ;) Do tego mam ochotę na mięso (którego w zasadzie nie jadłam wcale, tylko ryby i indyka) i owoce (zawsze lubiłam ale z lenistwa nie chciało mi się kupować ani myć i obierać więc nie jadłam za dużo).. a teraz wciągam tonami :) I krakowską suchą mogłabym jeść non stop :)
 
Do góry