Hej dziewczyny :-) stęskniłam się za Wami, więc postanowiłam poczytać co u Was i napisać co u nas.
Z takich większych wydarzeń to to, że Emilka sama zrezygnowała z piersi. Nareszcie ładnie śpi w nocy (pomijając dni kiedy zęby jej dokuczają)
jest radosnym dzieckiem, ale już nie takim grzecznym jak kiedyś
zaczyna rządzić, rzucać się na podłogę i płakać jak jej nie chcę czegoś dać, ale to chyba norma u dzieci. Jak wyrzuci z szuflady jakieś pierdoły to mówię jej żeby posprzątała i nawet się nie buntuje tylko sprząta po sobie :-) uwielbia tańczyć....i przytulać mój brzuszek- taki jest rytuał jej zasypiania....z głową na moim brzuchu :-)
Kania78 doczytałam, że Gabrysia już nie płacze zostając w przedszkolu....często o niej myślałam jak sobie daje radę bez Ciebie:-) ciesze się, że w końcu polubiła przedszkole....czy jak tam wolisz żłobek :-) myślałam o kolczykach dla Emilki, ale jeszcze poczekamy bo uwielbia się za uszy łapać, więc jak nagle zobaczy coś nowego na uchu to podejrzewam, że zacznie szarpać.
zabka powodzenia w staraniach o kolejnego bobasa :-)
zuzkon powodzenia na obronie! pewnie, że wszystko będzie dobrze!
Moja pociecha wstała, więc pędzę do niej....odezwę się jeszcze :-) pozdrawiam!!!! i myślę o Was bardzo często!
EDIT: wróciłam.
Muszę jeszcze dodać, że Emilka to ksero tatusia...zarówno wygląd jak i zachowanie! Już faza na tatę jej przeszła, ale nadal bardzo lubi z nim czas spędzać. Nie wiem czy pamiętacie, ale moja siostra była w ciąży bliźniaczej i miała termin na połowę lipca, a urodziła 21 maja.....dziewczynki dostały po 10 pkt. apgar, ważyły zaledwie 1,9 ale wszystko z nimi ok :-) dzisiaj wyszły do domu.