reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

basieniak ja specjalnie czekałam do 6 tyg zeby bylo juz cos wiecej widac i mam nadzieje ze sie nie mylę :)
A co do tak wczesneij wizyty to uważam ze dobrze robisz zeby czekac..bo 4 tydzien to lekarz moze jeszcze nic nie stwierdzic...
moja mama sie smieje z dziewczyn ktore ida do lekarza zaraz po 1 dniu @ :D
 
reklama
Aniulkas ja byłam tak ostatnio ale to dlatego, że pracuję w warunkach szkodliwych i chciałam zaświadczenie... Więc wiem, że na tym etapie to lekarz może powiedzieć, że wyglądaj jakby wszystko się do ciąży szykowało i jak test wyszedł pozytywnie to pewnie jest pani w ciąży.... Teraz jeszcze mam wychowawczy więc żadnego zaświadczenia czy zwolnienia szybko nie potrzebuję więc czekam. Nie mogę sobie tylko przypomnieć czy ostatnio luteinę zaczął mi dawać od razu czy dopiero jak sam usłyszał serduszko ale wydaje mi się że to drugie i obym miała rację...
 
PO co się bierza tą luteinę czy każdy musi brać? Czy jak bede brała od ok 9 tyg nie bedzie za poźno?

Mam takie dziwne uczucie...zwłaszcza jak zrobie siusiu jak wstane albo ide... kłucie w pochwie:/ kilka takich ukuć jak by skurcz i przechodzi np jak zacisne mieśnie...
czytałam ze to może być taki ból z powodu rozciągania macicy i zyja macicy moze pododować kłucia.
Miałam problemu z nadżerką mam nadzieje ze to nie bedzie jakos powiazane..nadżerka juz po 2 zabiegach :/ została mała blizna...
 
Ja kompletnie nie wierze w zabobony i to ze jakas ciezarna je slodkosci, wcale dla mnie nie oznacze, ze bedzie miec coreczke. Znam mnostwo przypadkow, ze kobieta jadla slodkosci i urodzila chlopca i na odwrot :)
Tak wiec to dla mnie o niczym nie swiadczy.

W sierpniu z mezem jedziemy do Polski i juz robimy cala wyprawke dla dziecka. Bedzie to dopiero 3 miesiac ciazy i wcale sie tym nie przejmuje. Jesli ma sie cos stac z dzieckiem to sie stanie, niezaleznie od tego kiedy zaczne robic dla niego zakupy :) jedziemy teraz samochodem wiec musimy zapakowac wszystko.Nie mam ochoty przeplacac za wozek i inne akcesoria w Norwegii, jak moge kupic to samo za polowe ceny w Polsce. Pozniej bedziemy juz latac tylko samolotem. Ciezko sobie wyobrazic kobiete przewozaca wanienke, lozeczko, wozek, fotelik itp. samolotem. Totalny bezsens.
Moj maz ciagle wszystkim powtarza: Kto wierzy w gusła temu dupa uschla :) hihi
 
Aniulkas nie nie każdy bierze. Luteina to progesteron ma pomóc utrzymać ciążę jak są jakieś problemy. Moją lekarz od początku traktuje jak zagrożoną bo ja miałam wycinanego mięśniaka który był niewiele mniejszy od macicy i do tego głęboko w ściankę wrośnięty więc jest ona mocno osłabiona... do tego problemy z pierwszą ciążą i na pewno to dostanę... Ale większość tego nie bierze.
 
Ewelinka ja tez w sumie nie wierze w to by nie robić wyprawki wczesniej, bo juz pare rzeczy kupilismy pokazywałam juz kocyk i reczniczek, ubranka tez kupujemy jak cos fajnego znajdziemy, a moja mama ostatnio, nic nie kupujemy narazie, Chociaz my juz za miesiac chcielismy kupic posiel bo upatrzyłam fajna :) chce tez rozkładackoszty i wydac np po 200 zł miesiecznie niz ponije 4 tys...
A Twój mążma fajne powiedzonko :D hihi
 
Asinka no to bardzo blisko bo Wiki urodziła się 21 czerwca:) Przed chwilą wstałą z drzemki i już mam problem z napisaniem posta bo ciągle mi tu coś klika;)
Ewelinka ja też w zabobony nie wierzę ale z tym 3 miesiącem uważam i nawet mało komu powiem o ciąży ale to nie przez zabobony a dlatego, że do końca 12tc. jest najwięcej poronień a jak coś się stanie to nie chę później odpowiadać na pytania jak ciąża itp...
 
no ja dlatego tylko rodzocom stwierdziłam ze powiemy a tesciom poźniej.
Moja mama zachowa dla siebie a teściowa nie...
a po 2 czesto pomagam w domu i na działce a to skocze a to cos przenosze a to na działce na ciągnik wsiąde a to na pole pojde, biegam i wiele rzeczy na raz robie :D a w Warszawie tez a to zakupy a to przenie potrzymaj, i nie chciałam by z mojej winy doszło do nieszczescia. Teraz nie pozwalaja mi nosic nigdzie wchodzic...a na dodatek bedzie remont kuchni generalny,,, zawsze pomagam w remontach a tym razem ominie mnie np malowanie scian... :( a lubie to.
Na szczescie ekipa przychodzi do mebli bo jak bysmy sami jakies skladali to pewnie bym jak zawsze skręcała :D
 
reklama
Basieniak mój od 12 wyspany i goni jak szerszeń :-) Na szczęście daje mi trochę odpoczynku od siebie i ładnie się sam bawi. A za chwilę idziemy na szczepienie... A mnie coś brzuch boli :-(
 
Do góry