hejka
jutro mikołaj...byłyście grzeczne w tym roku??
mnie zalatanie się nieco uspokoiło
fotki zrobione, wysłane do druku, prezenty skompletowane, mogę usiąść na tyłeczku. Jeszcze miałam zajawkę w związku z tymi ciasteczkami, bo moja bratowa ma diete eliminacyjną, straszne problemy alergiczne miała w tym roku i nie je glutenu, jajek...
nooo weźcie zróbcie jakieś ciastka bez mąki, jajka...masakraaaa. Ale JEST SUKCES ! udało mi się znaleźć jeden przepis i w sobotę będę ciasteczka specjalnie dla Niej robić
Anka nie wiem ile jest ciastek
duużo
a na razie mam tylko pierniki. Teraz dla bratowej zrobię porcję, a potem jeszcze w planie takie bakaliowe w planie i zobaczymy ile ich wyjdzie. W razie czego jeszcze maślano waniliowych dorobię
a poootem jak będę mieć wszystkie to Ci napiszę ile ich jest
Ale powiem Ci że ja lubię je piec, wprawia mnie to niesamowicie w nastrój świąteczny
jak robisz gyros?
Ewciulek który to taki oporny ząbek?
U nas się uspokoiło na razie, mała ma na wierzchu 7 ząbków jeszcze jedna górna dwójka tuz tuż, ale widać że jej nie przeszkadza. Najbardziej jej dokuczały jedynki i dolne i górne.
Kania dobrze że wracasz do zdrówka i się go już trzymaj, nie puszczaj
a mała z babcią może złapie zajawkę
trzymam kciuki
Asinka brawa dla Ninki za ząbka i gadanko:-)
ja zauważyłam że u nas na zmianę -jak jest poważniejszy skok w rozwoju ruchowym to mała milczy, a potem w ruchu spokój, to gaduła klepie że hohoho
teraz właśnie jest faza GADANIA;-)
Deizzi to nasze dzieciaki sobie pomachać mogą, bo Melka też zaczęła papa robić właśnie;-)
U was farma...a u nas zegar tik tak na tapecie, strasznie małą fascynuje
nagrałam nawet wczoraj krótki filmik, to jak zgram z komórki to wam pokażę
Amelia też na razie woli raczki
chodzi sobie chętnie przy meblach, nie boi się, ale jak się zapomni, puści-chwilkę bez trzymanki postoi- to widać strach w jej oczach i się łapie szybko
więc na samodzielne kroczki sobie spokojnie czekamy