kociatka no ja też do tych szalonych należę stwierdziłam, że chcę mieć różnicę między dziećmi max 3 lata, ale stwierdziłam też, że głupio wrócić na chwilę do pracy i od zaraz znowu pójść na l4 (bo ja też z tych z tendencją do problemów więc teraz gin też nawet nie będzie mnie pytał czy chcę zwolnienie) więc padło na staranka jak mała skończy rok i od razu się udało Więc do końca sierpnia mam wychowawczy a potem l4... Malutka świetnie się trzyma (choć akurat jest troszkę przeziębiona i boję się że ja coś podłapuję a już przez to przechodziłam w poprzedniej ciąży). Teraz to na szczeście jest drobniutka więc troszkę mniej tych kilogramów ale odkąd wiem o ciąży to staram się ją nosić tylko jak muszę i ja najdelikatniej. Poszaleć można też na podłodze
Ja też mam lot za sobą w ciąży (wakacje) ale jeszcze nie wiedziałam... a może w tamtą stronę jeszcze nie byłam w ciąży ale jak kociatka też bym nie ryzykowałą... Ale z drugiej strony to spokojnie dziewczyny... Niektóre z nas mają tendencję do problemów (ja na przykłąd po historii z mięśniakiem) ale większość bardzo dobrze znosi ciążę i takie loty równierz... więc będzie dobrze...
Ja też mam lot za sobą w ciąży (wakacje) ale jeszcze nie wiedziałam... a może w tamtą stronę jeszcze nie byłam w ciąży ale jak kociatka też bym nie ryzykowałą... Ale z drugiej strony to spokojnie dziewczyny... Niektóre z nas mają tendencję do problemów (ja na przykłąd po historii z mięśniakiem) ale większość bardzo dobrze znosi ciążę i takie loty równierz... więc będzie dobrze...