reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marzec 2013

kociatka no ja też do tych szalonych należę;) stwierdziłam, że chcę mieć różnicę między dziećmi max 3 lata, ale stwierdziłam też, że głupio wrócić na chwilę do pracy i od zaraz znowu pójść na l4 (bo ja też z tych z tendencją do problemów więc teraz gin też nawet nie będzie mnie pytał czy chcę zwolnienie) więc padło na staranka jak mała skończy rok i od razu się udało:) Więc do końca sierpnia mam wychowawczy a potem l4... Malutka świetnie się trzyma (choć akurat jest troszkę przeziębiona i boję się że ja coś podłapuję a już przez to przechodziłam w poprzedniej ciąży). Teraz to na szczeście jest drobniutka więc troszkę mniej tych kilogramów ale odkąd wiem o ciąży to staram się ją nosić tylko jak muszę i ja najdelikatniej. Poszaleć można też na podłodze;)

Ja też mam lot za sobą w ciąży (wakacje) ale jeszcze nie wiedziałam... a może w tamtą stronę jeszcze nie byłam w ciąży;) ale jak kociatka też bym nie ryzykowałą... Ale z drugiej strony to spokojnie dziewczyny... Niektóre z nas mają tendencję do problemów (ja na przykłąd po historii z mięśniakiem) ale większość bardzo dobrze znosi ciążę i takie loty równierz... więc będzie dobrze...
 
reklama
Corazon ściskam Cię i trzymam kciuki&&&&.A ten sen przez stres jakiego doiświadczasz.

Dziewczyny ja Was podziwiam ze macie odwage latać:tak:ja to leze plackiem wiadomo musze ze wzg. na plamienia i nawet w góry mi lekaz zakazał jechac samochodem a daleko nie mam:-(i w ten sposób moi bliscy musza ze mna siedziec w domku. takie zycie czasem zmusza nas do pokoruy najważniejsze zeby kropek był zdrów. Wczoraj byłam u lekarza bo w nocy złapał mnie mega bol krzyża i okazało sie ze mam piasek na nerce i torbiel na jajniku:szok: gin zerknał na małego by sprawdzic czy z nim ok i było spoko podobno urósł. Ale ciąża wciąż zagrożona i leki biore dalej plus nowe na nereczke.
także po tym elaboracie życze Wam zdróweczka.
 
wszędzie słyszę o tej fasolce szparagowej, zlitujcie się bo aż mi ślinka cieknie;-)

:)Ja wczoraj zakupiłam 1,5 kg fasolki i zielonej i zółtej. :)
Zdjadłam najpierw zupkę ogórkową, pozniej półkukurydzy gotowanej a pozniej garstkę fasolki mniam :) a smak fasolki chodził za mna do samego snu :D
 
Ostatnia edycja:
Ja latałam w zaawansowanej ciąży, musiałam. Ale krótkie loty po 1,5h

Siedzę jak na szpilkach, czekam aż wyniki się pojawią.

A śniło mi się, że byłam w klinice na zabiegu i dawali mi No-spę dopochwowo, 15sztuk, żebym poroniła a ja miałam straszne skurcze, bolało a nic poza tym się nie działo. Potem dali mi jeszcze 8 tabletek i znowu skurcze, ból, łzy i nic poza tym, a trwało to już ponad 2 doby i ja do męża mówiłam, że trzeba stąd iść bo sam pobyt tu kosztuje mnóstwo pieniędzy...
Obudziłam się cała obolała:(

Ten sen to odwrotność!!! Będzie dobrze!!!
 
dzięki Corazon

No faktycznie Dzieciaczki ten sam rocznik :-) Moja Córa od wrzesnia idzie do przedszkola i strasznie to przezywam a Twój Maluch chodzi do przedszkola?
 
hej dziewczynki:-)

witam się z rana..dziś rzekomo ma być 32 st., M ma nockę, więc wyślę go póki co z małym gdzieś na spacer, a sama chatę muszę ogarnąć...

któraś z Was pytała, jak ciąża + dwulatek :-D u nas bunt na szczęście nie był jakiś tragiczny, swego czasu zdarzały się epizody kładzenia na ziemi, np. przed żłobkiem, ale na szczęście bez krzyku. Teraz mały uparcioch ciągle chce forsować swoje racje, czasem mu się udaje:-p no i niejednokrotnie mam nerwa przez niego, ale poza tym jest cudowny i kochany.. oczywiście, najgorzej, jak chce, żey go nosić, czasem są sytuacje, że trzeb, np. włożyć do auta czy do fotelika do karmienia... i wtedy mnie brzuch boli:baffled:


mam pytanko: jak myślicie, czy to, na co mamy smaki, albo jakie są dolegliwości ciążowe świadczy o płci dzieciaczka? :-)
 
Pewnie że to w jakimś stopniu świadczy o płci, kiedyś w to bardzo wierzono.
Myślę ze smaki też są bardziej wyostrzone i dlatego mamy chęci na coś innego nż wszyscy jedza :)
mnie wczoraj naszło na kukurydze z fasolka, a teraz w pracy nie moglam pracowac bo myslalam o kanapce z ogólkiem małosolnym którą wziełam na 2 śniadanie :) no i juz po 2 śniadaniu :(

Naleciał mnie też wczoraj smak na żelki, mąż jak byl na zakupach musiał mi je zakupic :D
:-D

podobno jak słodkie to dziewczynka a jak kwasne i ostre to chłopak...ale równie z tym bywa...moja siostra jasła snikersy mandarynki i piła cole i urodził sie chłopak...a wczoraj przegladałam jego ksiazeczki z 1 klasy podstawowej i w miejscu gdzie bylo oznaczone..narysuj to za co najbradziej dziekujesz bogu narysował Coca cole :D miałam ubaw po pachy :D po mamusi odziedziczyl :D
 
Corazon moja Córa taki mały rozpieszczeniec jest heheh babcia( teściowa) sie nią głownie zajmowała jak do pracy śmigałam. Teściowa ma tylko jednego syna własnie mojego męza wyczekanego ur. po 40-tce i tylko jedną wnuczke własnie moja córe na której skupia sie cała ejj uwaga i tak to potem jest. :-)

Ewcik ja podziwiam Mamy które maja dwoje małych dzieci powinni Wam ordery dawać:tak:Dbaj o siebie skoro przy podnoszeniu boli brzuszek rób to jak najrzadziej.Wiem ze to ciężka sprawa, ja w poprzedniej ciązy(niestetyty nieudanej) byłam jak mała miała własnie niecałe 2 lata i wiem ile to pracy kosztuje. Teraz mi łatwiej pięciolatek (prawie) potrafi sie świetnie zająć soba i koleżankami na placu zabaw hehe.

moja siostra (39 tc) wląsnie oczekuje trzeciego synka ale u niej wiek chłopaków fajnie sie ułozył : 13 lat, 7 lat, i teraz Franek:-)
 
Widzisz ...nie ma co się marwić!!! W takim lub większym gronie dotrwamy do MARCA!!! Trzymam kciuki...

A ja dzis na USG mąż nie moze się doczekać... troche się martwie by było dobrze a on ciągle powtarza przestać sie martwić musi być dobrze :)
idzie ze mna i chce wejsc na badanie.
Dziewczyny czy w tak wczesnej ciąży pozwalają nagrać na płytę USG...tzn by miec bicie serduszka?
 
reklama
Corazon te wyniki sa dobre hmm może po prostu owulacja była później jak u mojej siostry Kurcze co ja lekarz nastraszył. U mnie w 5 tyg było widac tylko pęcherzyk.Serce było dokladnie 6t0d i tak też usg wykazało ze byłam 6t1d takze u mnie owulka była 13/14 dc czyli kasiązkowo tylko ze nie zawsze wypada książkowo i potem człowiek sie stresuje. Najwążniejszy jest przyrost bety i dobrze byłoby to badanie powtórzyc.powodzenia.

Ewcik, mi lekarz tylko wydruk dał z fotka fasolki. jak ma mozliwośc to chyba można nagrac.
 
Do góry