trytytka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2012
- Postów
- 545
cześć dziewczyny, przepraszam, że mnie 100 lat nie było ale nie miałam nawet nastroju zaglądać...;(
Z małą wszystko cudownie - no prawie cudownie - bo bardzo ulewa -są posiłki, że idzie jak po maśle a są takie,że chlusta tym pokarmem
muszę w przyszłym tyg znów wagę skontrolować bo nie przybiera za dużo, pewnie ulewanie jest jednym z powodów... a poza tym jest cudowna, unormowały się drzemki, śpi ładnie w dzień, nie płacze już, pięknie "mówi" i bawi się na macie - inne dziecko![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
a nie odzywam się za często bo z jednej strony mam wielką radochę, że mam super dzieciątko a z drugiej mam kryzys z mężem... jest dramat,nie wiem czy to przetrzymamy, para obcych sobie ludzi, którzy mają inne potrzeby i inne życia, pierwsze dwa tygodnie po urodzeniu małej było super, n prawdę miałam w nim wielkie wsparcie iwszysko było dobrze jak zawsze, a przez ostatnie prawie 2 miesiące tendencja spadkowa, nie wiem czy mam siłę podjąć walkę o ten związek, on zresztą też nie przejawia żadnych chęci ani inicjatyw, cały czas (kiedy jest w domu - czyli nie za wiele) tylko się kłócimy a od wczoraj nie zamieniliśmy nawet jednego słowa... jestem wykończona...
Czytałam tak pobieżnie... przepraszam...
Betina a dlaczego takie przypuszczenie?? jakie są objawy?? na pewno jest dobrze!!!
Z małą wszystko cudownie - no prawie cudownie - bo bardzo ulewa -są posiłki, że idzie jak po maśle a są takie,że chlusta tym pokarmem
a nie odzywam się za często bo z jednej strony mam wielką radochę, że mam super dzieciątko a z drugiej mam kryzys z mężem... jest dramat,nie wiem czy to przetrzymamy, para obcych sobie ludzi, którzy mają inne potrzeby i inne życia, pierwsze dwa tygodnie po urodzeniu małej było super, n prawdę miałam w nim wielkie wsparcie iwszysko było dobrze jak zawsze, a przez ostatnie prawie 2 miesiące tendencja spadkowa, nie wiem czy mam siłę podjąć walkę o ten związek, on zresztą też nie przejawia żadnych chęci ani inicjatyw, cały czas (kiedy jest w domu - czyli nie za wiele) tylko się kłócimy a od wczoraj nie zamieniliśmy nawet jednego słowa... jestem wykończona...
Czytałam tak pobieżnie... przepraszam...
Betina a dlaczego takie przypuszczenie?? jakie są objawy?? na pewno jest dobrze!!!