reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2013

Oj ale małą wymęczył ten brzuszek dziś ehh..:-( Nocka nam się kolorowo zapowiada, ale na dzisiejszą noc nie miałam co narzekać młoda zjadła chwilę przed 24 i do 5 rano słodko spała, potem chwilę na cycu i do 8 rano grzecznie kimała ;)
Co Wy mówicie, że już zmieniacie garderobę z 56 na 62 :szok: u nas na Usię jeszcze 56 za duże :sorry:
Noelka kciuki zaciskam za szybkie rozwiązanie ;)
 
reklama
Hej :)
Długo się nie odzywalam. 7.03 przyszedł na świat Filipek, ze względu na żółtaczkę wyszliśmy ze szpitala 13.03. A 17.03 trafiłam do szpitala z wysokim pulsem bo 150, porobili mi wszystkie badania i wyszło ze mam zatorowosc płuc a i zapalenie prawej piersi wyszło wieczorem w szpitalu bo małego ostatni raz karmiłam rano w niedziele. I tak byłam w szpitalu do piątku 22.03. Niestety przez antybiotyki zanikl mi pokarm choć w szpitalu bardzo walczyłam żeby mieć pokarm i karmić małego piersią. Ale dostaje leki na obniżenie pulsu i przenika do pokarmu wiec muszę juz na dobre pożegnać się z karmieniem piersią :( dostaje też leki na rozrzedzenie krwi żeby ta zatorowosc płuc a zwalczyć.
 
Ewelinka strasznie współczuje przeżyć z domem...:zawstydzona/y:

Noelka, Makunia coś czuję, że jeszcze w tym tygiodniu zobaczycie swoje bobasy:-D

Kynga a skąd pewność, że się nie zmieśći??? Nela urodziła się 4060 i 57 cm. w czwartek kończymy miesiąc, a jeszcze nosi 56 i dopiero wchodzi w 62:-)

Ja mam dziś strasznego lenia więc zrobiłam szybki obiad i się byczę z dziećmi na łóżku:-D


U nas tak samo z rozmiarówką. 56 jest akurat a 62 ciut za duże.

Hej :)
Długo się nie odzywalam. 7.03 przyszedł na świat Filipek, ze względu na żółtaczkę wyszliśmy ze szpitala 13.03. A 17.03 trafiłam do szpitala z wysokim pulsem bo 150, porobili mi wszystkie badania i wyszło ze mam zatorowosc płuc a i zapalenie prawej piersi wyszło wieczorem w szpitalu bo małego ostatni raz karmiłam rano w niedziele. I tak byłam w szpitalu do piątku 22.03. Niestety przez antybiotyki zanikl mi pokarm choć w szpitalu bardzo walczyłam żeby mieć pokarm i karmić małego piersią. Ale dostaje leki na obniżenie pulsu i przenika do pokarmu wiec muszę juz na dobre pożegnać się z karmieniem piersią :( dostaje też leki na rozrzedzenie krwi żeby ta zatorowosc płuc a zwalczyć.

Trzymaj się cieplutko i powodzenia dla Ciebie i Maluszka :)

Noelka trzymam kciuki za rozwój akcji :)

Maluszki ślicznie już ważą bo powyżej 4 kg to już jest co trzymać :) mój z wagą prowadzi bo ponad 5 kg ma za to fałdek przy szyi tyle że aby go tam umyć to mąż mu delikatnie te fałdki odchyla a ja myje bo nie sposób zrobić tego w jedną osobę.

Ignaś walczył dzisiaj dzielnie o butelkę. Aż ochrypł. Płakaliśmy razem. Ale cały dzień się nie poddałam dopiero teraz dostał "ustawową" butlę i pogrążył się z uśmiechem na ustach w słodkim śnie. Dobrze że w nocy tak nie walczy i je co ma. Jutro Położna. Znowu. W piątek fryzjer. W końcu.

Śmieszne to ale wydaje mi się że teraz z dwójką dzieci jestem lepiej zorganizowana, bardziej wypoczęta i mam więcej czasu niż gdy miałam jedno dziecko.
 
hej dziewczyny. dopiero teraz bo bylam caly dzien zalatana,nadal w dwupaku. zero skurczy. czuje sie super.
jutro lece na uczelnie a potem ostatni dzien w domciu i we czwartek w spzitalu. powiem Wam ze sie boje:(
a co do mnie i ojca kuby decyzja padla..
 
U mnie chyba powoli wszystko cichnie:( bedzie mi trudno zasnac z tego przejecia wczesniej bo juz sie nastawilam... No trudno za tydzien najwyzej powtorka z masazu.
 
Hej hej jutro trzymajcie od rana kciuki bo wazny dzien beda decydowac co ze mna zrobic. Prawdopodobnie cewnik foleya. Ale najpierw poranny obchod badanie gin i usg. Jesli chodzi o skurcze to nic sie nie dzieje. Gratuluje Trytytce kochanego Maluszka!!!
 
makunia trzymam kciuki, oby szybko poszlo!

ja juz mialam taka nadzieje wczoraj, ze cos sie rozkreca, polozylam sie spac na siedzaco bo dosyc mocne mialam skurcze, ale wiedzialam, ze to jeszcze nie to. No i w koncu w tych bolach zasnelam, one strasznie mnie zamulaly, oslabialy. W nocy jeszcze jak sie budzilam to czulam mocne bole okresowe. A dzis obudzilam sie juz o 5.30 spac nie moge bo zawiedziona jestem, ze juz nic mi nie jest:( Niestety wszystko sie skonczylo. Czuje, ze mam pecha i te wywolywanie porodu 6 kwietnia jest nie uniknione:(
 
makunia kciuki! kciuki! :-D
noelko nie martw sie na zapas jeszcze troszke czasu zostalo do 6 kwietnia. Ciekawe jak duzy bedzie taki spoznialski Bobo? zoltaczke pewnie bedzie mial juz za soba :happy:
Zuzkon
nie boj nic! damy rade! ja bym sie wstrzymala ze wszystkimi decyzjami, ponoc dziecko wiele zmienia...

a ja piore od rana, sprzatam, zaraz zmykam na zakupy. wczoraj maz wrocil po 22 i mielismy niezapowiedzianego goscia - tescia, dlugo by opowiadac. Juz pojechal :-D moja mama juz spakowana i czeka na telefon no i na calego zaczynaja sie pytania "ona jeszcze nie urodzila?", "kiedy ma termin?", "ile ona jest w tej ciazy?" :-) jak dobrze, ze sie tym w ogole nie przejmuje!

Dzisiaj pelnia, ciekawe czy nam wody odplyna :laugh2::rofl2: milego dnia kobitki!
 
marynka pelnia mowisz, oby byla dla nas owocna:) a u Ciebie kiedy beda wywolywac jak sie samo nic nie ruszy?

Ja dzis od rana tez sprzatam, co 2 dni wciaz to samo prawie robie:) pozniej tez male zakupki i podlogi jeszcze wszystkie odkurze i zmyje:)
 
reklama
Do góry