Marzec 2013

[noelka84]

marynka to mamy podobne malenstwa w brzuchu ja tez mam czesto wrazenie ze on chce wychodzic przez pepek zamiast przez pochwe mowie mu nie tyedy droga, ale nie slucha mamy

widze, ze herbata urodzila, ale sie uwinela, a szlysmy prawie leb w leb, w przyszlym tyg mialysmy miec masaz szyjki dzien po dniu. ale jestem ciekawa jak to sie u niej rozwinelo. herbatko jak tylko bedziesz miec chwile daj znac jak to u ciebie wygladalo.

 

[makunia]

Maryńka, zostało nas pewnie 6-7...

Dzwoniłam do szpitala, lekarz, który może podjąć jakąś decyzję w mojej sprawie będzie dopiero w poniedziałek rano... po prostu cudownie .

 

[Zuzkon]

to mało fajnie. a inny lekarz podjac decyzji nie moze??
6-7 to mało

 

[kiniusia1730]

Hej
Jakoś czasu mi ostatnio brakowało, ale M teraz znowu na wolnym więc będzie lepiej
Usia na cycu tylko by wisiała non stop Ale jest dokarmiana mm, bo niestety moim się nie najada.
Ale się tu porodów posypało ostatnio, aż się zaczęłam zastanawiać czy ktoś został jeszcze w dwupaku, ale widzę, że jest jeszcze kilka

 

[djkahoney]

Kolejny dzień i nic... Ja chce już żeby było po wszystkim

 

[myszkatg]

Hej Kochane Kobietki

Ja zostalam w dwupaku jeszcze dzis mija termin. Chcialabym juz sie rozpakowac, ale nic sie nie rusza Danielek chyba nie chce wychodzic na ta zime. W sumie to mu sie nie dziwie.

djkahoney - takze nasza sytuacja jest podobna ))

Pozdrowienia Dziewczynki, a dla tych rozpakowanych duzo cierpliwosci i zdrowka dla Maluszkow:*

 

[Deizzi]

O masakra jeden dzień mnie nie było a tyle świetnych informacji i to od tych co myślały że do kwietnia poczekają Gratulacje dla Wszystkich Mamusiek widać że marzec się kończy i dzieci się spieszą. Antek miał wczoraj katar i dzisiaj ciąg dalszy a dzisiaj Ignaś co chwile psika i zaczyna kaszleć... Aż się boję co to będzie...

 

[makunia]

Djkahoney, dzień się jeszcze nie skończył:-).
Zuzkon, na weekendowym dyżurze raczej nikt nic nie zdecyduje, skoro szef nieobecny i nic się nie dzieje. Pozostaje czekać do poniedziałku.
Kiniusia, kilka nas jeszcze zostało, ale to już naprawdę ostatki... Na forum cisza coraz większa.

Ja byłam tak padnięta po wczorajszym dniu, że zasnęłam w chwili położenia głowy na poduszce. O 3.45 obudził mnie dość silny ból w krzyżu, trochę tak jakby mi skurcze właśnie od krzyża szły... Czasem miewam takie przy okresie. Do rana oczywiście wszystko się wyciszyło.

 

[betina79]

makunia weteranka nasza tu zostaniesz

mlody juz rano byl na sloneczku bo tak ladnie grzalo. jedyne z czym nie wiem co robic to ten jego bolacy brzuszek. jedni owia ze to moja dieta i w zasadzie to tylko gotol\wanego krolika z marchewka powinnam jesc, inni ze ma jeszcze niedojrzaly przewod pokarmowy i ze po 3 mc samo powinno przejsc. nie wiem jak mu pomoc :/

 

[lilikasia]

betina - współczuję tego brzuszka. ja bym obstawiała ten niedojrzały przewód pokarmowy.

makunia - życzę szybkiego rozwiązania