karolka84
mama kwietniowa '09
A mój mąż to taki leniuch ze szok chodzi do pracy co pięć dni na służby 24h, ma bardzo dużo wolnego czasu ale woli go przespać albo coś w domu porobić. Jakoś do dorywczej pracy mu się nie spieszy... Chociaż w sumie nie narzekam bo ciągle dotrzymuje mi towarzystwa i później pomoże przy Maluszku