reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Witajcie :-)
ja się nie pisze na pierwszą marcówkę a termin i tak mam pod koniec marca.. ale może troszkę wcześniej Franiu wyjdzie :confused:
tort hmmm pyszności taki z bita śmietanka oj bym zjadła, puki mogę :-p
a tak w ogóle co tam u was??
 
reklama
Nika81, ja też się w nocy pocę, nic nie poradzę, badania na tarczycę wyszły ok, więc to po prostu uroki ciąży:baffled:
Wrrr, dziewczyny, chcialam sprobowac, czy seksik wygoni małego... i kicha:no: Bo sie nam nie udało:-(niby wszystko fajnie, miło, atmosfera, podniecenie, wszystko gra - a mnie jakby ktos zaszył:baffled: Az się mąż zdziwił, ze o co chodzi??:confused: Niby podniecona i wilgotna, a wejsc sie nie da... no porazka jakas!!:zawstydzona/y::sad:Jakbym na powrot dziewicą była... Zalamalo mnie to, naprawde:-(jakies pewnie podswiadome opory psychiczne mam, ale kurde, czemu:baffled: buu, jakos mnie to podłamało:-(
 
Nika81, ja też się w nocy pocę, nic nie poradzę, badania na tarczycę wyszły ok, więc to po prostu uroki ciąży:baffled:
Wrrr, dziewczyny, chcialam sprobowac, czy seksik wygoni małego... i kicha:no: Bo sie nam nie udało:-(niby wszystko fajnie, miło, atmosfera, podniecenie, wszystko gra - a mnie jakby ktos zaszył:baffled: Az się mąż zdziwił, ze o co chodzi??:confused: Niby podniecona i wilgotna, a wejsc sie nie da... no porazka jakas!!:zawstydzona/y::sad:Jakbym na powrot dziewicą była... Zalamalo mnie to, naprawde:-(jakies pewnie podswiadome opory psychiczne mam, ale kurde, czemu:baffled: buu, jakos mnie to podłamało:-(

Moonik a moze jakis zel zastosujcie.

U mnie tam nie bylo problemu,w czwartek sexik a w sobote mi wody odeszly.
Chcialam jeszcze w piatek ale moj m byl zmeczony:crazy:a teraz zaluje hehe,ale jak mu powiedzialam ze wody mi odeszly to sie spytatal czy jeszcze mozemy sie kochac hehe:-D:-D:-D
 
Witajcie kochane:-)
Ja tylko na moment zerknac co tu sie dzieje.I widze , ze kolejna rozpakowana BRAWO! Mi lekarz powiedzial , ze musze wytrzymac jeszcze z dwa tygodnie zeby byla pewnosc , ze pucka sa prawidlowo rozwiniete , ale jak tu wytrzymac jak skurcz za skurczem a do tego bol miednicy i ciagle plamienia.Ech...
monik , ewelcia ma racje , sprobujcie jakis zeli czy cos:-) napewno pomoze.I ja Ci powiem , ze jakis czas temu kiedy nie mialam zabronionego sexiku tez mialam podobna sytuacje;-) a jak sie udalo to myslalam ze umre z bolu:-( hehe
 
Ewelcia, jeszcze będziemy próbować, bo jak mi tak zostanie w pamięci, ze się nie udało, to co to będzie po połogu:baffled: tak więc musimy to przełamać.Ehhh, tylko zebysmy zdązyli...
 
Volcan a czy lekarze nie rozwazali podania Ci zastrzyku na rozwiniecie pluc dzidzi???
Ja dostalam taki zastrzyk jak bylam w szpitalu w 35tyg i jak wychodzilam to lekarz powiedzial ze 2 tyg powinnam wytrzymac i wytrzymalam.Szymus urodzil sie w 37tyg6dn ale w szpitalu wpisali wiek dziecka 38tydz,czemu??nie wiem??

Moonik a wy probujcie-napewno sie uda.Ja tez tak kiedys mialam
 
ciezko mi nadrobic z czytaniem po weekendach ...malo tu zagladam niestety w sobote i niedziele......mam nadzieje,ze u was wszystko okej....ja strasznie spuchnieta jestem:(:(
 
Ja też nie nadążam z czytaniem... macica uciska mi na odbyt i kość ogonową, nie mogę za długo siedzieć, czytam tylko kilka postów do tyłu...
Tanu, też jestem spuchnięta, tak bym chciała już wrócić do dawnej postaci...
Volcan, pamiętaj leż ile się da!
 
ja też się w nocy strasznie pocę :( i spać nie mogę... mój M dzwonił i pytał czy nadal w domku jestem bo jak wróci to chce już synka zobaczyć :)
powiedziałam mu że czekam na niego.. :) a teraz idę dopakować torbę do szpitala.. i zrobić sobie długą kąpiel :)
 
reklama
No to widze, ze to "uroki" ciązy... strasznie mi potem zimno jak się obudzę taka mokra:szok: dzis byłam na spacerku całkiem dobrze mi było spacerować ale troche bolał mnie brzuch ucisnąc musiałam jak zakłądałam buty schyliłam się i mnie pobolewał do tego to nieszczęsne siku :zawstydzona/y: wiecznie mi się zachciewa. Ale jakos doczlapałam się do domku :). Cięzko juz oj bardzo cięzko spacer byle co a tyle wysiłku kosztuje i tak b trudno się poruszać. Dobrze, ze juz marzec :) i termin niedaleko bo ledwo się juz tocze :zawstydzona/y:. Choc b się boję to marzę, aby porod mieć za sobą.:tak:
 
Do góry