reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2009

Ola cos czuje,ze Ty bedziesz nastepna:-):-)
chciałabym już naprawdę :tak: może uda się do końca tego tygodnia... bo już się doczekać nie mogę...
muszę przeczytać ten opis - ale że też Wy macie czas jeszcze lutówki podczytywać, ja czasem nie nadążam marca czytać ;-)
 
reklama
widzisz nefka...a ja własnie odwrotnie...im wiecej wiem tym bardziej spokojna jestem...dlatego czytam opisy, ogladam filmiki, z cesarek tez....i jakos mnie to nie przeraza, a wrecz uspokaja....moze dlatego ze im wiecej wiem, tym wiecej jestem przygotowana na wszelkie niespodzanki....brak postepu, kleszcze czy proznociag, cesarke czy przebijanie pecherza płodowego...wiem jak wyglada łozysko i jak sie szyje krocze...

oczywiscie nie zdaje sobie sprawy z bolu, ale nawet najbardziej krzyczace mamy na filmach jakos mnie nie przerziły....

mam nadzieje ze bedzie ok...co wiecej-wiem ze bedzie ok-jestem mega pozytywnie nastawiona i musze dac rade....juz kiedys pisałam-bede zawiedziona jesli bede musiała miec cesarke

Modroklejka wlasnie obejzalam kilka filmikow.. (wczesniej nie ogladalam) ale ja to sie przerazilam:szok: i chyba dopiero teraz zaczelam sie bac porodu :szok::szok:
 
ja filmików zdecydowanie wolę nie oglądać.Obejrzałam 3 w 6-7 miesiacy chyba jak byłam i takiego stracha miałam że szok:szok:Mąż mi zakazał:-) Jako pierworódka wolę iść na żywioł:-D co będzie to będzie, urodzić muszę:-D


A wracając jeszcze do psów, to czy wasze labradorki też posikiwały ciesząc się? Nasza to okropnie, jak wracaliśmy do domu to od razu plama (na szczęście tam mieliśy płytki), a jak ktoś bardziej obcy (rodzina) ale go lubiła to tez sikała:baffled:
Jak to napisała Maniulka-olewała gości na samym wstępie:-D

Zazdroszczę dziewczynkom co już mają 37 -38 i dalsze tygodnie- nic tylko rodzić:-D aja jeszcze tyle musze czekać az mój maluch dojrzeje w brzuszku:-( no ale nic niech siedzi ile mu potrzeba.

Jutro wizyta u ginka, pewnie znowu powie że wszystko pozamykane na 4 spusty.:laugh2:

Idę spać bo mąż się znowu uczy do pracy:-( wzięłam sobie męża informatyka:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Hej
Kruszynko jesli jestes zarejestrowana i masz swoje GP to oni dadza ci skierowanie do poloznej i na pierwszy scan (usg ) okolo11-13 tygodnia ciazy.Tutaj wczesniej nikt sie ciaza nie przejmuje...jak ma poleciec to poleci-tak podchodza do ciazy angielscy specjalisci;-).
Jesli chcesz sie udac do lekarza ginekologa to moge ci polecic "zielona klinike " na Greenwich ,ja jezdzilam kiedys do gina na Ealing Common do dr.Kisla ale ona wmowil mi nieplodnosc i brak jajeczkowania wiec go nie polece:baffled:bo palant tylko kase ze mnie ciagnal:angry: 140 funtow wizyta z usg:baffled:.
Przeczytalam ten porod domowy i ..dziekuje panu Bogu ze mam rodzic przez cesarskie ciecie:sorry2:...odwazna babeczka-normalnie jest wielka w moich oczach.
Moj kuzyn jest ratownikiem medycznym i opowiadal mi kiedys jak mu babka w trakcie gdy ja wiozl do szpitala zaczela rodzic w aucie(a on jechal sam ,bez lekarza).
Zatrzymal sie bo babka stwierdzila ze juz rodzi,tak wiec odebral porod w szczerym polu na poboczu jakiejs autostrady:tak:.Jak dzidzius juz sie urodzil to dojechala kolejna karetka i zawiezli kobiete do szpitala.Aha ,dala synkowi na imie Dariusz-tak ma na imie kuzyn,chciala w taki sposos podziekowac za pomoc bo ponoc bardzo jej pomogl.Ja myslalam ze tylko na filmach takie sytuacje sie dzieja ale z tego co slysze to zycie uklada lepsze scenariusze;-).
 
kurcze... przeczytałam ten opis, w szoku jestem... ja w sumie od dwóch tygodni nie byłam badana ginekologicznie, a czasem zdarzają się skurcze, które nie bolą więc mam nadzieję, że rozwarcia-niespodzianki nie mam ;-) ale to pogotowie to dopiero porażka - jedni nie przyjechali, drudzy niedouczeni... i ta lekarka... rany, scenariusz by napisał do czarnej komedii - bo na szczęście wszystko dobrze się skończyło :-)
 
dowiedzialam sie ze w Radomiu rodzi sie maluchy przy ulozeniu posladkowym naturalnie....jesli to druga ciaza...przerazilam sie tym....


No właśnie to mnie zastanawia - jeżeli ktoś urodził pierwsze dziecko cesarką, a teraz jest drugi raz w ciąży i położenie dziecka jest pośladkowe to czemu ma rodzić naturalnie? Czym się różni jej kanał rodny od osoby która jest w pierwszej ciąży? Przecież i tak tym kanałem rodnym do tej pory żadne dziecko nie wychodziło.... A nawet jeśli teraz jest w trzeciej ciąży a dwie pierwsze były cc to taka sama sytuacja...:baffled:
 
tez przeczytalam porod lutowki i jestem w szoku,ja to nie wiem co bym zrobila na jej miejscu-pewnie bym spanikowala.
W karetce tez nie zle:baffled:.
Ale coz jak mus to mus!!!

Agusia ale sie usmialam z Twojego pieska-olac gosci w drzwiach!!!!ma tupet:-)
Madzik Twoj pies tez jest nie zly hehe.

Co do filmow o porodach to obejrzalam moze 2i dalam sobie spokoj,wiecej czytalam.

Ola trzymam kciuki za porod w tym tygodniu :-)
 
Witajcie kochane :-) Troche zaniedbałam forum,choroba sie przypaletala i wogole.. ale o co chodzi.Jutro (dzis) mam wizyte u poloznej nie wykluczone ze ostatnia przed terminem i mialam tyle pytan do poloznej a teraz PUSTKA :szok:
Stad moja wielka przeogromna prosba.Podsuncie jakies najistotniejsze pytania do poloznej.. bo znajac zycie to mi wszystko przyjdzie do glowy ale po czasie.. Mam na mysli pytania min. o to czy:
*bede mogła swobodnie poruszac sie jak porod juz ruszy
*kiedy mam sie zglosic do szpitala(w ktorym momencie)
*czy nacinaja rutynowo jak w polsce
*czy jak odejda wody plodowe wowczas odpada porow w wodzie
*jakie znieczulenie bede miala do wyboru
*co zrobia jak sie okaze ze dziecko jest za duze badz jest zle ulozone i nie dam rady urodzic,czy beda zwlekac do samego (niebezpiecznego) konca z cesarka(pisze tu o ulozeniu bo ostatnio polozna powiedziala ze maly jest glowa w dol a nie byl <ironicznysmiech>)

I tu koncza mi sie pytania.. wiec.. prosze o jak najszybsza pomoc w znalezieniu istotnych pytan.dziekuje z gory :tak:

Czy wy kobietki wiecie ile wazy i mierzy wasz maluch?bo ja takiej wiedzy nie posiadam,a chyba powinnam,tak czy nie:angry:czy powinnam zadac tez odnosnie tego pytanie?
 
Witajcie śniadanko zjedzone brzuch nadal boli (standardzik)ja to się już zaczynam przyzwyczajać do tego bólu.
Ból jest znowu taki nagły ciągnący w dół:wściekła/y:
Zaraz muszę trochę posprzątać ale narazie poczekam aż mi przejdzie.
Zastanawiam się czy już do końca będę się tak czuła i czy się rozwarcie powiększyło przez te skurcze?
We wtorek idę do gina obowiązkowo musi mnie zbadać ginekologiocznie.
Chyba się zdziwi że mnie zobaczy bo z jego gadki wynikało że się już nie zobaczymy :-D:-D:-D chodź powiedział że różnie bywa.
Współczuję tym które musza rodzić posladkowo :szok:moja kuzynka tak rodziła dobrze że skończyło się to dobrze .
By6ła wieloródką :baffled:
Miłego dnia życzę
 
reklama
Moje maleństwo - no to ciekawe sposoby ta pani doktor ma, hahah, ciekawe co z moich rąk by wyczytała, czy lekki poród czy nie:-D Oj chciałabym lekki:tak:

Przeczytalam męzowi ten opis porodu w domu, w szoku byl nie daltego, ze kobieta w domu urodziła, ale ze względu na te perypetie z karetkami i wiedzą lekarki...

Ja dziś po ostatnich badaniach, będę już mieć aktualne do szpitala, uff.Jeszcze sobie dodatkowo grupę krwi zrobiłam, bo mam niby papierek, ale na panieńskie nazwisko i to zawsze wprawia lekarzy w zaklopotanie, bo muszą sprawdzac date urodzenia i pesel. Stwierdzilam, ze juz lepiej zrobic na aktualne nazwisko, zwlaszcza, ze , hihihi, nie zamierzam go juz zmieniac:-D
Mi ostatnio się sen bardzo poprawił, juz chyba 3 nocki z rzędu przespane normalnie, tylko z 1 przerwą na siusiu. Super!!:-)W ogóle tez spie w ciagu dnia, wiec sporo tego snu wychodzi. Moze to maly tak rosnie jeszcze i dlatego ja jestem bardziej senna?
 
Do góry