reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marzec 2009

ja juz na te tygodnie nie patrze bo doszczetnie zwariuje jak bede czuc cisnienie na krocze to sie zaczne marwtic ze dzidzia chce wyskoczyc;-). Mi sie termin tez przesunal z 18marca na 13(piatek-bylby szczesliwy:-)), ale juz na suwaczku zostawiłam po staremu, bo maleńka i tak wyskoczy kiedy jej sie bedzie chcialo a nie jak na suwaczku 40tydzien pokaże:-D
 
reklama
hej dziwczyny,.,,,troche mi glupio,ze tak wpadam tylko i nic nie nadrabiam ale to przez to ze Kubciu w domu jest...
u mnie okej...lekarz zdecydowal ze pessar sciagniemy za tydzien bo ok 5% noworodkow w 36 tygodniu ma jeszcze nierozwiniete pluca i nie chcial ryzykowac....fenoterol tez w pryszlym tygodniu odstawie..... maly wazy jakies 2700 ew 2800 czyli ponoc okej.....
 
łacze sie w bolu z mamusiami, ktore juz maja swoje pociechy a szczegolnie z tymi 3 latkami jak moj....jestem teraz u rodzicow wiec mlody do popoludnia siedzi ze mna w domu .... uciekajac od gier czytam mu bajki , wlasnie zasnal i ja sie poloze bo mam dosc.... przedszkole super sprawa i dla mamy i dla dzieci...z drugiej strony chce tez jak najwiecej teraz go przytulac nawet spi czasem ze mna bo wiem ze za jakis czas nie bede miala juz tyle czasu na tulenie Hubcia..wogole zastanawiam sie jak to bedzie dzielic sie miloscia z oboma :-)
oj myfa mam takie same obawy....wiem,ze to bedzie wymagalo ode mnie maksimum posiwecenia bo kazda wolna chwile bede chciala spedzic z Kubusiem...juz teraz widze,ze testuje swoja pozycje w domu....w kontekscie Miloszka oczywiście
 
a mam pytanie do tych z was ktore maja dzieciaczki przedszkolaczki.....czy jak przyjdzie dzidzia na swiat robicie tym starszym przerwe od przedszkola....na poczatku sobie myslalam,ze moze nie trzeba...ale teraz jak widze ile ich tam choruje boje sie ze Kuba malego zarazi czyms...a dla takiego malenstwa to od razu szpitalem grozi kazda infekcja.....wiec chyba z miesiac trzeba odczekac????
 
Caro, Irmaa – nie wiem co z tą Colą, ale i ja mam ostatnio na nią okropną ochotę i niestety małą szklaneczkę to sobie niemal codziennie wypijam… Eve – też wolę colę od pepsi, pepsi za słodka…

Edis – fajnie, że już jesteś w domku. Synek na pewno szczęśliwy.

A ja poprasowałam sobie następną partię ubranek – nie mogę dużó na raz, bo okropnie bolą mnie nogi. Mój M mówi, że zwariowałam, bo uprane i wyprasowane ciuszki dla Małej układam sobie w szafce kolorami…:tak:

Caro – ja to mam nadzieję, że wiosna się już powoli robi za oknem. U nas jeszcze biało, ale dziś było dużo słońca i ono już tak fajnie grzało… Ale tęsknię za gorącym letnim słońcem!

Maniulka – 3,5 cm rozwarcia?? Kobieto, to Ty rzeczywiście może nie poczujesz, że rodzisz My mamy o ile pamiętam, ten sam termin porodu z OM – sądziłam, że ciążą donoszona to zakończony 37 tydzień. A może 36? Czy jednak 38? :baffled:

Modrokleka – jaki śliczny pies! Ja nawet w życiu nie słyszałam o takiej rasie: mastif. Gosia – Twój piesek też piękny.
 
Kasiulka co do labradorów to ja jednak tez bym bardziej polecała sukę niż psa, fakt trzeba ją dać do weterynarza aby nie miała szczeniąt (jeśli się nie chce ale to jednorazowy koszt). Według mnie są bardziej przyjazne i oddane niż psy. U nas niestety uważam że rozpuściliśmy suczkę, szczególnie mój mąż, za co jego pokochała całym sercem i niestety była zazdrosna bardzo o niego, nawet w stosunku do mnie:-) nie raz pogryzła mi buty, i inne rzeczy ale tylko moje, swojego Pana nic nie ruszyła:-D cwaniara:szok: Pies teraz jest u moich rodziców na "wakacjach" i tam już biega na dworku, do nas wróci też już na działkę jako ogrodowy, choc wychowywana była w bloku. Dopiero jak pojechała do moich rodziców to zaczęła pokazywać obronne swoje walory, ma poza tym donośny bardzo głos. Minusem jest to że tak w przypadku naszej suczki z daleka szczekała ona do obcych ale jak ktos już bliżej podszedł i chciał się z nią oswoic to zaczynała merdac ogonem i wtedy koniec już jej obronności:baffled: Co do chorób to to co Myfa napisała często cierpią na choroby w ogóle stawów, choć my nie mieliśmy tego problemu.
Co prawda moze dlatego że nasz labrador nie jest 100% czysty i jest lekkim mieszańcem z krwi, choc z charakteru i wyglądu wcale tego nie widać.:-D
A co do kupowania tylko dobrych osobników i z pewnego źródła to tak naprawde nigdy nie mamy pewności czy jesto ono w 100% pewne.:baffled: NIGDY-to kwestia charakteru który przekazywany jest nie tylko w genach.

Nie wiem czy coś miałam jeszcze odpisać, jakby coś to pytaj:tak:
A co do goldenów to już kwestia tego czy ktoś lubi długiej sierci psy czy krótkowłose-ja wolę zdecydowanie krótkowłose choć sierść naszej Kiary(tak ma na imię) jest dosyć sztywna ale da sie przeżyć:tak:

ide obejrzeć "na wspólnej"
 
miotlica tak my mamy ten sam termin porodu,a co do liczenia to ja już zgłupiałam,fakt jest taki że w szpitalu jakos inaczej liczyli tygodnie jak mi się wydawało że ja zaczynam wtedy 33 to oni już go kończyli i może dlatego ta różnica pewnie gdyby lekarka widział że do terminowego porodu brakuje mi tydzień czy dwa to pewnie już leżała bym w szpitalu.Ufam jej mam nadzieje że wszystko będzie ok,no i wiem że mała jest duża w 33tc ważyła ok 2,5 kg :rofl2:
Teraz tylko boje się czy zdąże do szpitala,jestem tak wystraszona że już sama nie wiem czy mnie cos boli czy nie
gosia88 cudny pies uwielbiam owczarki,modrpklejko twoje psiaki tez fajowe :-)ja to się nawet nie wychylam ha ha mam obrońce jak trza biały pudelek miniaturka :-D:-D:-D
 
madzik nie wiem dokładnie jak to jest w labkach, ale patrząc np. na spaniele to w schroniskach najczęściej trafiają się te z niepewnych źródeł, oddawane z powodu żekomej lub autentycznej agresji. W prawdziwej hodowli ktoś po coś psy bada i selekcjonuje, analizując rodowody nie tylko potencjalnych rodziców, ale i dalszych pokoleń.

A oto mój psiak w typie spaniela:




Co do terminu to ja z OM mam na 3 marca a z USG na 4 marca. Pierwsze USG miałam robione w 5 tc.
 
reklama
modroklejka

chyba jestesmy pokrewnymi duszami :-) Ja myślę zupełnie tak samo (niestety reprezentuję typowego Polaka, najpierw wzięłam psa a potem się wgłebiłam w temat).
 
Do góry