reklama
*J*U*L*K*A*
Mama dwóch łobuzów:)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2008
- Postów
- 3 156
Justyna ja tez zazdroszczę, wypocznijcie porządnie
Moje maleństwo
Mamusia Amelki
Ja wlasnie bylam sie wykapac -pierwszy raz jak jestem sama z Amelka -zawsze czekam na Darka ale sie stracha najadlam caly czas tylko nadsluchiwalam A mala w najlepsze sobie spala:-)
zabieg będzie 14 sierpnia, więc jeszcze trochę czasu do niego...Ola - kiedy Julka ma zabieg? przypomnij mi proszę
czy Wasze maluchy też mają wewnętrzny przymus przewracania się na brzuszek? Jula od 2-3 dni po prostu musi się przewracać, czasem aż mi się wydaje, że jest zła z tego powodu... ale jak tylko leży na pleckach to zaraz na prawy boczek i na brzuszek usiłuje się wywinąć, nawet w łóżeczku
Agusia1987
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2008
- Postów
- 1 623
Ola Patruś co chwilę teraz się przewraca na boki, na brzuszek jeszcze tak do końca nie umie więc nie mogę nic na ten temat napisać. Ale na boki to bardzo często i to chyba też taki wewnętrzny przymus. Od dwóch dni się zaczęła podnosić w pozycji pół leżącej do siadu, a jak leży do też główkę podnosi co chwilę, wydaje mi się że ją to denerwuje, ale nadal to robi .
Ja juz calkiem wypadlam z tematow:-(Witajcie:-)
Wczoraj przyjechał mężus wiec nadrabiamy ostatni miesiąc który sie nie widzielismy teraz będe trochę mniej zaglądać na BB mamy kupę spraw do pozałatwiania żeby zdążyc przed przeprowadzką.Staram się chocoaz podczytywac w wolnej chwili zeby całkiem z tematów nie wypasć.Pozdrawiam i miłego wieczorku :-)
milego wypoczynkuja powoli się zacznam zbierać... do wyjazdu zostały dwa dni... postaram się zaglądać ale na razie jestem padniętam
Ola - kiedy Julka ma zabieg? przypomnij mi proszę
ja tez zazdroszczeJustyna zazdroszczę Ci tego morza Bawcie się dobrze i wypoczywajcie :-)
ola a jaki zabiek Jula bedzie miala?zabieg będzie 14 sierpnia, więc jeszcze trochę czasu do niego...
czy Wasze maluchy też mają wewnętrzny przymus przewracania się na brzuszek? Jula od 2-3 dni po prostu musi się przewracać, czasem aż mi się wydaje, że jest zła z tego powodu... ale jak tylko leży na pleckach to zaraz na prawy boczek i na brzuszek usiłuje się wywinąć, nawet w łóżeczku
Nie jestem w temacie wogole
Moj Szymus tez sie ciagle przewraca,juz samego na lozku go nie moge zostawic bo by spadl.
jak lezy na plecach to za chwile na brzuchu a potem znow na pleckach i tak w kolku,klade go w poprzek wersalki a on sie uklada w zdloz,kreci sie niesamowicie.
U nas wszystko ok,nie zagladalam bo brak czasu i net slaby.
Duzo spraw do zalatwienia i Szymka czesto bierzemy ze soba(no prawie zawsze)czasami zostawiam go u m siostry ale ona ma swoich trojke i nie chce jej za bardzo meczyc.
Tesciowa mi tak nerwy ostatnio popsula ze szok
Maly zasnal a ja mialam wizyte u gina wiec moj m mowi ze go zostawimy bo napewno dlugo nam nie zejdzie a on i tak spal na dworze,i tak tez bylo.
Nie bylo nas moze 30min,jak wrocilismy do domu to Szymus spal w wozku ze smoczkiem a malo tego pieluche mial owinieta wkolo buzi zeby mu smoczek nie wypadlochciala zeby dluzej pospal.
Ja nie pozwalam spac malemu ze smoczkiem jak ma tak spac to wole zeby wcale nie spal.
Tyle razy jej to powtarzam a ona swoje.Ostatnio nie daje jej szymka na rece i ma problem,ale jak jej powtarzalam zeby nie bujala to nie rozumiala.
W kosciele na chrzcinach szym byl grzeczny prawie cala msze przespal,a jak ksiadz mu polewal glowke woda to tylko czolo zmarszczyl i dalej spal w najlepsze.
W poniedzialek w nocy juz wyruszamy i napewno bede czesciej do was zagladac.
A tak wogole to brakuje mi WAS na codzien:-);-)
Moje maleństwo
Mamusia Amelki
Amelka tez od kilku dni caly czas turla sie na boki a z boku probuje na brzuszek czasami sie uda czasami nie i widze strasznie przy tym sie denerwuje.. ale nie wiem czy dlatego ze tak robi czy moze dlatego ze jest to dla niej duzy wysilek
Ewelcia no to przesadzila z tym smoczkiem i pielucha.. przeciez moglby sie zadlawic..a wypluc smoka nie mogl bo pielucha owinieta..
Ewelcia no to przesadzila z tym smoczkiem i pielucha.. przeciez moglby sie zadlawic..a wypluc smoka nie mogl bo pielucha owinieta..
kaczuszka2
Entuzjast(k)a
hejka - byłam u ginka i z nowości niestety coś nie tak z moim pęknięciem pochwy - jakiś ziarniniak czy coś mi tam wylazło... muszę robić irygacje
jak pisałam wcześniej odwiedziła nas koleżanka z dzieciątkiem (2 zostawiła w domu bo ma szkarlatynę) poczytałam w necie że to paskudztwo wykluwa się 4 tygodnie i jestem w stresie
a w dodatku jeszcze zadzwoniła kumpela z którą byliśmy całą niedzielę że jej syn dostał krosty i byli u lekarza i to OSPA..... coś nas prześladują te zarazy - mam nadzieję że chłopcy nie złapali, albo my bo aż strach
Mikulka kula się też ale tak jak z brzucha na plecy jeszcze mu się uda to z plecków rzadko, najczęściej dostaje bloka w połowie. Pewnie z kołyski będziemy musieli już niedługo zrezygnować
jak pisałam wcześniej odwiedziła nas koleżanka z dzieciątkiem (2 zostawiła w domu bo ma szkarlatynę) poczytałam w necie że to paskudztwo wykluwa się 4 tygodnie i jestem w stresie
a w dodatku jeszcze zadzwoniła kumpela z którą byliśmy całą niedzielę że jej syn dostał krosty i byli u lekarza i to OSPA..... coś nas prześladują te zarazy - mam nadzieję że chłopcy nie złapali, albo my bo aż strach
Mikulka kula się też ale tak jak z brzucha na plecy jeszcze mu się uda to z plecków rzadko, najczęściej dostaje bloka w połowie. Pewnie z kołyski będziemy musieli już niedługo zrezygnować
kaczuszka2
Entuzjast(k)a
ha ha jestem inteligentna inaczej... napisałam posta, poszłam do łazienki, wróciłam do kompa i patrzę na nasze tematy, a tam że ostatnio napisała kaczuszka wczoraj myślałam kilka minut zanim się kapłam że to po 24... idę spać bo już nie myślę
reklama
Vinniki
Mamusia chłopczyków
Witajcie Kochane po długiej przerwie!
Bardzo się za Wami stęskniłam.
Odkąd Romek się urodził praktycznie nie miałam czasu na komputer - trójka dzieci, dom i ogród zrobiły swoje... Poza tym dwa razy kompletnie mnie rozłożyło - zapalenie piersi i grypa jelitowa. Co chwila coś się działo - a to rocznica komunii, a to wyjazdy na zieloną szkołę, a to koniec roku, a to chrzciny.
W końcu wychodzimy na prostą, więc mam nadzieję, że i na forum będę mogła zaglądać.
Romek ślicznie rośnie, waży 7200 (od urodzenia przybrał 4300), też jest na etapie przewracania się na boki, czasem udaje się na brzuszek.
Reszta na bieżąco
Bardzo się za Wami stęskniłam.
Odkąd Romek się urodził praktycznie nie miałam czasu na komputer - trójka dzieci, dom i ogród zrobiły swoje... Poza tym dwa razy kompletnie mnie rozłożyło - zapalenie piersi i grypa jelitowa. Co chwila coś się działo - a to rocznica komunii, a to wyjazdy na zieloną szkołę, a to koniec roku, a to chrzciny.
W końcu wychodzimy na prostą, więc mam nadzieję, że i na forum będę mogła zaglądać.
Romek ślicznie rośnie, waży 7200 (od urodzenia przybrał 4300), też jest na etapie przewracania się na boki, czasem udaje się na brzuszek.
Reszta na bieżąco
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 180 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 591
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 884
Podziel się: