reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Moj Kubciu jest małym introwertykiem, cieko mu sie w przedszkolu odnalezc, poza tym wrazliwy jest, nie zna wielu zachowań dzieci...3 lata spedzil ze mna tylko....on nie wie jak zareagowac na agresje ze strony rowiesnikow.....boi sie tego....sa dzieciaki przebojowe , takie umiace sobie radzic w zyciu....wyznajace zasade oko za oko...a on jest zupelnie inny....jego nawet bal karnaalowy przerazal bo za glosno bylo i za duzy tłum....on woli z ksiazka usiasc....
 
reklama
Trotylia lekarz nie wysyła cię na KTG to znaczy że wszystko dobrze z maluchem u mnie jak by się nic nie działo to pewnie też dopiero przy porodzie dopiero:tak:
 
Tanu, ja też byłam rozczarowana, ze to czop - ale w pierwszej ciązy byłam z tym u gina i powiedział, że to właśnie to. Powiedział jeszcze, że jak czop odchodzi bez krwi to do porodu ok 2 tygodnie, a jak jest z krwią (niteczki żywej krwi lub towarzyszy brązowe plamienie) to poród moze się zacząć nawet w ciągu 24h.

Jeżeli Cię mogę pocieszyć z przedszkolem, to powiem tyle - przez kilka lat uczyłam maluchy w przedszkolu angielskiego (także 3 latki) i nieraz byłam świadkiem scen gdy mamusia przyprowadzała malucha, maluch nie chciał sie rozstać i płakał, mama była rozdarta - ale gdy już poszła, to maluch naprawdę ocierał łezki i pięknie się bawił... NIGDY nie zdarzyło mi sie by płacz trwał po odejściu mamy. Czasami myślę, że może my matki bardziej nawet przeżywamy te rozstania niż dzieci... Przynajmniej dłużej rozpamiętujemy.

Moje Maleństwo, no chyba raczej nie można tak skakać;-) Ja miałam dość, to była moja pierwsza ciąża i masakryczne upały, ponad 30 stopni, środek lipca... więc jak 3 S nie podziałało to szukałam innych metod. Z drugiej strony jak dziecko nie chce wyjść, to nie ma mocnych... nic nie działa...
 
Dziewczyny, a ile może przytyć maluszek w brzuch przez tydzień, może któraś z was wie z 37 na 38 tydzień bo zapomiałam zapytać lekarza???:nerd:
 
Co do KTG, to ja też teraz nie miałam robionego i pewnie będzie dopiero przy porodzie, tak jak za pierwszym razem. Widać co lekarz to inny sposób prowadzenia... ważne żeby wszystko było oki.
 
Witajcie!

zgadzam się z edis....to trzecie S to do duuupy metoda...maz patrzy na mnie jak na zboczka jakiegos, a mały jak siedział tak siedzi...dzis wyczytałam ze oprócz herbatki z lisci malin pomaga sok ze swiezej piertuszki-tylko nie wiem czy z korzenia czy z natki....podobno działa naskurczowo....rozluzniająco na miesnie macicy działa tez wszystko co powoduje biegunke i wyproznianie czyli olej rycynowy, lewatywa, kiszona kapuasta popita kwasnym mlekiem....kurna---jak mały do niedzieli nie wyjdzie to od poniedziałku rozpoczynam ostrzejsza batalie! i nie poddam sie dopoki on nie wylezie!:-D
 
Co do podawania wagi dzidzi w brzuszku jestem trochę sceptyczna. Moja koleżanka urodziła w piątek przez cc córę, jeszcze pod koniec 8mies mówił jej lekarz, że mała ma już blisko 4kg. Urodziła się 3550. Jak ja chodziłam w ciąży z Michałkiem lek powiedział mi w 8 mies że waży ok. 2500, urodził się o czasie w 39tc z wagą 2750- więc niemożliwe żeby przez mies przybył tylko 250g. Pewnie to zależy od sprzętu i praktyki lekarza, ale nie przejmuję się tym teraz- zobaczymy jak się urodzi:-)
 
Moj Kubciu jest małym introwertykiem, cieko mu sie w przedszkolu odnalezc, poza tym wrazliwy jest, nie zna wielu zachowań dzieci...3 lata spedzil ze mna tylko....on nie wie jak zareagowac na agresje ze strony rowiesnikow.....boi sie tego....sa dzieciaki przebojowe , takie umiace sobie radzic w zyciu....wyznajace zasade oko za oko...a on jest zupelnie inny....jego nawet bal karnaalowy przerazal bo za glosno bylo i za duzy tłum....on woli z ksiazka usiasc....

To samo miałam z moim starszym synem, on zresztą do dziś żyje w swoim własnym świecie, książki połyka, niestety w szkole raczej jest obiektem zaczepek niż sam zaczepia...Te same reakcje na hałas, do dziś nie lubi głośnych i hucznych zabaw. Wrażliwy do kwadratu, choć teraz już potrafi sobie radzić duzo lepiej niż kiedyś, nawet zdarza mu sie oberwać uwagę za złe zachowanie na lekcji - a ja sie w sumie z tego cieszę, bo jak poszedł do szkoły to drżałam, że w ogóle nie poradzi sobie w kontaktach społecznych, że będzie cicho siedział i ani be ani me. Tym bardziej, że gdy poszedł do pierwszej klasy ja się rozwodziłam i właśnie on bardzo ten rozwód przeżywał (po młodszym prawie że spłynęło)... A teraz sie cieszę, że jest wrażliwym, mądrym i dobrym chłopcem - choć w życiu na pewno będzie mu trudniej niż tym przebojowym...
 
reklama
Ja KTG mialam robione tylko raz:tak: Ale z tego co wiem to wykonuje sie je tylko jezeli jest cos nie tak jezeli wszystko gra to nie ma potrzeby wiec sie nie martwie :-p

Vinniki nie chcialabym rodzic w 42 tc bo to oznaczaloby jeszcze kupe czasu :no:
a mam nadzieje na dniach spotkac sie juz z moja coreczka :happy::happy::happy:
 
Do góry