reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2009

reklama
kasiulkaW - spróbuj jabłek jak nie masz mleka ani migdałów. Mi trochę pomagały :tak:

a ja jutro wybieram się z samego rana na ktg. Zobaczymy, czy wszystko ok :happy:


kurcze, cały czas myślę, czy kupić laktator czy nie...

modroklejka - my razem popędzimy pewnie na porodówkę :)
 
dobry wieczór, chciałam się tylko przywitać i powiedzieć że od wczoraj jesteśmy w domku :-)
może za parę dni wrócę też na BB ;-) pozdrawiam wszystkie marcówki
 
O, mordoklejka jesteś jeszcze 2w1 :-)

Witaj ola spowrotem. Fajnie, że tak szybko poszło z porodem i że już jesteście w domku :-)
To w sumie wypuścili Was po 1 nocy w szpitalu? :szok:
 
Ostatnia edycja:
Wrrr, jak wczoraj jakos spalam ,tak dzis juz widze, ze nocka z głowy:wściekła/y:
Jeszcze się mądra nażarłam kapusty kiszonej no i masz ci los, trzeba bylo tyle jej naraz zezrec... teraz mi w jelitach bąbluje:crazy:
A w ogóle to nie przywitalam się z nowymi marcowymi mamusiami, oczywiscie nadrabiam i witam wszystkie serdecznie :-)
Mąż się nie dał dzis zmolestowac, cwaniak :dry:naszym panom przeterminowanie pasuje, bo to nie oni chodzą z brzuchem... moj nie moze pojąć, dlaczego jestem taka niecierpliwa, przeciez wszedzie pisza, ze ciąża moze trwac 42 tygodnie, to czym ja się stresuje...
 
reklama
Oo, nie tylko ja jeszcze (już?) nie śpię:tak:
Kasiullka, ja mam brzuszek napięty, ale to nie są skurcze, bo on jest taki dluzszy czas, wiec nie ma nawet jak mierzyc co ile... zjadlam jogurt i jakos mi lepiej, moze przebił tę kapustę:-D Moze u Ciebie będzie lepiej i pojedziesz na porodówkę, kto wie, kto wie...
Moj maz sie dzis zastanawial, czy sie zdarzają porody w ciągu dnia, bo wiekszosc to jednak w nocy się akcji zaczyna...
 
Do góry