reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Izula....mocno trzymam kciuki!! Bedzie dobrze!! Dawaj nam znac, bo martwimy się o Ciebie!!

Ja dzisiaj przeżyłam szok bo już nie mieszczę się w żadne normalne spodnie i jest mi w nich niewygodnie, wiec wyciągnełam ubrania ciążowe....a one okazują się być jeszcze za duże...:wściekła/y:Wiec nie mam na tę chwilę zupełnie w czym chodzic....:zawstydzona/y:
 
Izula....mocno trzymam kciuki!! Bedzie dobrze!! Dawaj nam znac, bo martwimy się o Ciebie!!

Ja dzisiaj przeżyłam szok bo już nie mieszczę się w żadne normalne spodnie i jest mi w nich niewygodnie, wiec wyciągnełam ubrania ciążowe....a one okazują się być jeszcze za duże...:wściekła/y:Wiec nie mam na tę chwilę zupełnie w czym chodzic....:zawstydzona/y:
Eh ja też juz się w nic "starego" nie mieszczę....ale i tak przez najbliższy miesiąc nigdzie nie wychodzę:(, więc domowy dresik wystarczy
 
A ja normalnie padam z nóg.. tyle misek prania, nie mam już siły.. zostały mi do uprania dwie pary spodni w tym jedne ciążowe co w szmateksie kupiłam za 3zł. Miałam je wyprac w pierwszej kolejności i doopa:no:Jakoś wkładałam inne rzeczy do misek a spodnie zostały do prania na jutro:tak:Eh.. A! i pozmywałam..Normalnie czuję się jakbym cały dzień w kamieniołomach pracowała:-D Dobrze, że obiadek (fasolka po bretonsku) jest w lodówce, to jak tylko M przyjdzie po 18 z pracy to zjemy i będziemy wisiorowac:tak::-) (tzn. oglądac tv):-D
Witam wszystkie marcóweczki i dopisuję się do Was. Wszystkim życzę dużo zdrówka.
Witamy, witamy i prosimy się rozgościc:tak::-D
 
Ja odpukać się mieszczę w min 3 pary swoich spodni :-)

Agniesia - podziwiam, ja bez pralki bym nie dała rady. Fakt że przy dwójce dzieci i dwójce dorosłych jest spooooro więcej prania, ale ja ledwie wyrabiam mając pralkę (limituje mnie tempo schnięcia rzeczy bo wieszać mogę tylko w łazience).
Mam nadzieję że do marca się jakoś ułożycie bo przy noworodku jest naprawdę sporo prania.

Izulqa! Trzymam kciuki! mam nadzieję że szybko lekarze wstrzymają skurcze i będzie wszystko dobrze!

Witaj Marry! :-)
 
Agniesia - podziwiam, ja bez pralki bym nie dała rady. Fakt że przy dwójce dzieci i dwójce dorosłych jest spooooro więcej prania, ale ja ledwie wyrabiam mając pralkę (limituje mnie tempo schnięcia rzeczy bo wieszać mogę tylko w łazience).
Mam nadzieję że do marca się jakoś ułożycie bo przy noworodku jest naprawdę sporo prania.
Damy radę póki malutkie będzie:tak:Maleńkie śpioszki czy pajacyki to da się prac:tak::-)najgorzej coś większego jak np nasze spodnie itp.. no ale nieraz zanosimy pranie do teściow albo do babci co mieszka obok:tak:Nie jest źle;-):tak:No ale o pralce to marzę:laugh2::rofl2:
P.S Wchodziłam na wątek lutówek, jakie one ładne brzuszki i jakie duże już mają:)
 
reklama
Do góry