Agniesiak ja marze wlasnie o takiej kurtce, lekkiej i dlugiej. Ale u nas ciezko, wszystko takie workowate. Na swieta bedziemy 2 tygodnie w Polsce, wiec musze sie w cos zaopatrzyc
Ja mialam kiedys taka szafe w pokoju, od sufitu do podlogi i od sciany do sciany i powiem Ci, ze to REWELACJA! Wszystko schowane, nawet jak mialam maly burdel i ktos mial przyjsc, to wrzucalam tam i zasuwalam po prostu drzwi
Hej brzuchatki dziś jestem pierwsza!!!:-):-)
Pogoda okropna i zimno ale mnie jakoś humor nie opuszcza.Powiem wam że ta ciąża działa na mnie cudnie.Od czasu do czasu tylko ktoś mnie wyprowadza z równowagi, ale szybko się uspokajam.:-)
Oby zostało tak do końca.
W pierwszej ciąży byłam okropna
, fochy, nerwy, ciągle się kłóciłam z Ł.
Ciągle go goniłam do roboty, tu coś dokręcić, tam coś pomalować, tu przesunąć. Miałam tzw. symptom "wicia gniazda" czy jako to się tam nazywa.
A mężczyźni to jednak
tylko mężczyźni zbyt wiele od nich wymagać nie można. Jakieś zrozumienie...raczej nie wiedzą co to...
WIęc rozumiem Was kochane,które macie problemy ze swoimi facetami:-(Chyba trzeba to jakoś przetrwać:-(
Powiem wam że po urodzeniu to też nie Eldorado, nie wyspanie, strach o dziecko robi swoje. ALe mam nadzieje że wszystkim nam się jakoś poukłada i będziemy szczęśliwe:-):-)
Ale mnie wzięło dziś na mędrkowanie
To ja tez pomedrkuje troche
Chlopa trzeba wychowac. My teraz juz jestesmy na takim etapie, ze jak wracam z pracy, to gary umyte i przewaznie posprzatane. Duzo mi pomaga przy obowiazkach domowych, gotowanie, pranie, zakupy... Nawet zmiana poscieli sie nie musze martwic. Wystarczy, ze zosatwie na lozku swieza. Wiec jest dobrze :-) Ale troche to czasu zajelo
Choc i tak nie zmienie zdania, ze facet jest jak kura, gdzie pojdzie tam zostawi slad
Ja jestem w pierwszej ciazy i na razie nie rzuca mi sie na mozg. Oby tak dalej. Choc reaguje na wszystko bardzo impulsywnie i jak mnie ktos zdenerwuje to
hej dziewczynki
siedzę w domku, bo pogoda straszna
przeglądam strony z zakupami i allegro, ofkors;-)
wybraliśmy z M wózek - najpewniej ten zielony :: F I R K O N ::
szukam tez przepisu na ciasteczka, bo mam ochotę dzisiaj jakieś upiec
agniesiak fajnie, ze juz kupiłaś kurtkę
ja wybieram się w przyszłym tygodniu, bo juz marznę
muszę też znaleźć jakieś buty, mam już futrzaki - https://ssl.allegro.pl/item775084208_kozaczki_gwiazd_rozne_kolory_taki_emu_warto_hit.html
(polecam dziewczyny, jest w nich tak cieplucho, że hej) ale muszę jeszcze kupić jakies kozaczki bezobcasowe, że tak napiszę
Wozek bardzo mi sie podoba :-) A w takich kozaczkach irlandzkie nastolatki chodza caly rok
ale dzisiaj długo spałaaaałaaam
Dopiero wstałam
No i oczywiście pierwsze co to komp i BB;-)
Jejku, ja od BB jestem uzalezniona, tez pierwsze co robie to komp i forum. Po pracy tak samo :-) Ale wiem, ze bez Was i Waszych rad, informacji o wiele ciezej by mi bylo przetrwac ta ciaze ;-)
Witaj.Super ze juz mniej wiecej znasz plec.I kolej na dziewczynka.
Czuje ze ja bede miala chlopaka bo limit marcowych dziewuszek sie wyczerpie,a ja na usg dopiero 29
Ja tez czuje, ze bedzie chlopak, wiec moze nadrobimy ;-)
Ja mam USG 27.10.
A u nas dzis cudowna pogoda (jak nie Irlandia!), cieplo, slonko swieci, zero chmurki na niebie. Mnie jeszcze glowa lupie, ale czuje sie o wiele lepiej, zaraz posprzatam i zamierzam odpoczywac :-) Uwielbiam angielska pilke nozna, wiec dzis troche meczy w TV bedzie
Zycze Wszystkim Mamusiom i ich Dzidziusiom milego dzionka :-);-)
Kamikka to straszne! Ale tak jak
Marti napisala, nie podejmuj pochopnych decyzji. Na pewno jestes zdenerwowana i rozgoryczona jego zachowaniem. Sprobujcie spokojnie porozmawiac... Bo to przeciez musi sie dac jakos wyjasnic. Moze on sie zaczyna bac tego wszystkiego, odpowiedzialnosci, nowych obowiazkow, na pewno ciezko jest mu sie odnalezc w sytuacji. I zamyka sie w sobie, a jak Ty probojesz do niego dotrzec, to tak reaguje. Bo faceci tak maja, zamykaja sie w swoich "jaskiniach" sami, tylko ze swoimi problemami i nie chca, zeby im wtedy przeszkadzac. Skup sie na sobie, poczekaj...
Sciskam Cie mocno i trzymam kciuki kochana!
Nic się robić nie chce. Kiepsko spałam bo moja mała kończy zapalenie oskrzeli z niewydolnością oddechowa więc mieliśmy niezły tydzień!Byłam na zwolnieniu chociaż mój przełożony jak zwykle nie pocieszony-wiecie myślę już o dłższym zwolnieniu-takim do końca!
