reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Witam wszystkie mamusie:)
Ja mam termin dzidziusiowy na 20 marca. Z Kubusiem moim pierwszym synkiem termin był na 3 marca, urodził się 27 lutego i okazało się że był przenoszony. Różnie to z tymi terminami. Był duży i lekarz się pomylił co do wagi. Ważył 4,950. Mam nadzieję że teraz będzie mniejszy maluszek:)
 
reklama
cześc mamusie :sorry:
zaraziłam się tą grypą żółądkową od moich dzieci w szkole :zawstydzona/y: tzn dzis byłam w pracy, ale tylko godzinkę... z 16ga dzieci było tylko 1 :szok: :szok:
a że mnie też ganiało, to pojechałam do lekarza.
okazało się, że jestem odwodniona, mimo, że wlewam w siebie hektolitry płynów :-(
straciłam na wadze 2 kilo :zawstydzona/y:
jutro idę do ginka, sprawdzić, co ze Szczupakiem moim malutkim... tzn czuję, jak się rusza, ale wolę sprawdzić...

i jeszcze 2 wiadomości:
koleżanka urodziła synka :-) przenosiła go trochę, ale dzieciaczek zdrowy :-D
inna znajoma urodziła wczoraj wieczorem- dziecko ma zespół downa :szok: :-(
przez całą ciążę jej mówili, że wszystko ok, że sie prawidłowo rozwija :-(
przeryczałam wczoraj pół nocy :-(
- o Matko!!!!!!!!!!!!!!:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: co Ty mowisz :-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-( smutno strasznie....Ty uwazaj na siebie i na dzidzolka bo to grozne z tego co piszesz

Witam wszystkie mamusie:)
Ja mam termin dzidziusiowy na 20 marca. Z Kubusiem moim pierwszym synkiem termin był na 3 marca, urodził się 27 lutego i okazało się że był przenoszony. Różnie to z tymi terminami. Był duży i lekarz się pomylił co do wagi. Ważył 4,950. Mam nadzieję że teraz będzie mniejszy maluszek:)
- witamy nowa mamusie !!!!! ;-)
 
Miałam dzisiaj kolejną wizyte u gina,macica rośnie,więc stwierdził,że wszystko dobrze.Już drugi raz pomacał tylko brzuchola i co mnie cieszy..ominął mnie samolot!;-) Zwolnienie mam nadal bo to dobry lekarz i widocznie skoro źle się czuję to nie chce ryzykować...a dzisiaj aż się wystraszyłam razem z M...czekając na pasach aż zmienią się światła poczułam,że chyba zemdleje...koszmar..mdliło mnie,słabo mi było,miałam mroczki przed oczami i dziwnie zaczęłam słyszeć dźwięki...bałam się zemdleć w tych kałużach...mąż stwierdził,że nigdzie już sama nie wyjdę.Dobrze,że był przy mnie!

Co do wizyty...w 3 tygodnie przytyłam 2,5kilo!!!
Na body w realu też na wypłatę zamierzam zapolować,bo mają wybór w takich uniwersalnych kolorach.
 
cześc mamusie :sorry:
zaraziłam się tą grypą żółądkową od moich dzieci w szkole :zawstydzona/y:

i jeszcze 2 wiadomości:
koleżanka urodziła synka :-) przenosiła go trochę, ale dzieciaczek zdrowy :-D
inna znajoma urodziła wczoraj wieczorem- dziecko ma zespół downa :szok: :-(
przez całą ciążę jej mówili, że wszystko ok, że sie prawidłowo rozwija :-(
przeryczałam wczoraj pół nocy :-(

Ionka, grypa żołądkowa to faktycznie nieciekawie, a jakieś elektrolity bierzesz?
A jeśli chodzi o chore dziecko i zaskoczenie po porodzie, to ja też się tego boję... Całą ciążę wyobrażasz sobie zdrowego, ślicznego dzidziusia, a tu taki szok...

... poszlam do pracy i na przerwie lezalam sobie na takim lezaku specjalnie dla ciazowek juz po jedzonku i chyba znowu dzidziol buszowal ;) teraz zjadlam 2 talerze spagetti i chyba bobasowi malo miejsca bo cos mi sie tam rozpycha :))

Ale rewelacja, że u was są te leżaki (jest jakieś osobne pomieszczenie dla ciężarnych?) - to w DE jest "normalne" - w sensie wymagane przez prawo, czy to taki miły gest pracodawcy??
 
nie mam żadnych elektrolitów, mam po prostu pic i pić jak najwięcej :sorry:
więc piję i piję i sikam i sikam... ;-)

a co do tej dziewczyny z chorym dzieckiem- tutaj w Irlandii nie robią przezierności normalnie. jak byłam w szpitalu i o to zapytałam, to lekarz popatrzył na mnie jak na wariatkę. bo skoro w rodzinie nie było przypadków, to szanse są zerowe- tak mi powiedział.
a wiecie, że tutaj też w całym kraju nie robią amniopunkcji, nabliższa możliwość jest w Belfaście... co za kraj, normalnie jak w epoce kamienia :eek:

echhh, juz mi dużo lepiej :-)
 
Chyba mi zaczyna cos bulgać powoli i delikatnie w brzuszku :-D
Dziewczyny, mam pytanko dla tych co są na L4? Czy macie wszystkie na zwolnieniu wpisaną cyferkę "1" - znaczy to, że musicie leżeć? Czy może macie też zwolnienia z "2"?
 
reklama
Chyba mi zaczyna cos bulgać powoli i delikatnie w brzuszku :-D
Dziewczyny, mam pytanko dla tych co są na L4? Czy macie wszystkie na zwolnieniu wpisaną cyferkę "1" - znaczy to, że musicie leżeć? Czy może macie też zwolnienia z "2"?

Ja byłam dwa razy na L4 i raz mialam 1 jak milam krwiaka ale ostatnio po biopsji mialam 2:-)
 
Do góry