patinka_1985
Szczęśliwa mama i żona :)
Franek też sie rzuca w nocy. Szczególnie nad ranem. Też wstaje czesto i patrze co i jak. Wybudza go to czasami
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wiatmyhej, pozwolę sobie dołączyc Moja Natka już od jakiegoś czasu przesypia noce. Ok. 22 daję jej jeszcze pojeść z cycuesia, a potem dopiero przez 6. Teraz mała po śniadanku sobie przysnęła, a ja z poranną kawusią zbieram siły na cały dzień szaleństw z maluszkiem.
U mnie raz się tak zdażyło że nóżki między szczebelkami, teraz obłożyłam całe łóżeczko bo bałam się że sobie krzywdę zrobi, bałam się ją zostawić na chwilę samą bo taka wierciocha z niej.Bartus to tez taki wiercipieta ze szok,obraca sie w łózeczku według wskazówek zegara,a zawsze rano nóżki ma poza łózeczkem w szczebelkach i piszczy.
U mnie raz się tak zdażyło że nóżki między szczebelkami, teraz obłożyłam całe łóżeczko bo bałam się że sobie krzywdę zrobi, bałam się ją zostawić na chwilę samą bo taka wierciocha z niej.
Moja niunia nie chce leżec wcale, tylko żeby ją trzymać na siedząco, głowkę trzyma sztywno ale myślę że powinna jeszcze poleżeć. Niczym jej nie mogę zająć na leżąco :-(