reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Agniesiak trzymamy kciuki:-) szybko zdaj relacje :-)

jak ja juz chcialabym zaczac kupowac dla dzidzi cos.. ale chyba zaczne jak poznam płeć :-)

Agniesia czekam na relację!
No to tej relacji nie będzie zbyt wiele;-) Lekarz pobrał mi cytologię, zbadał normalnie na samolocie i powiedział, że z dzidzią wszystko oki. Dostałam skierowanie na usg bo na dole to ma kiepski sprzęt. Ale usg termin dopiero na 5 października..:-(Ale pocieszam się faktem, że może już płec będe znac:tak::-) Dostałam skierowanie na powtórzenie badanek i to wszytsko:tak: A o genetycznym to powiedział, że jak nie ma ryzyka to nie musze robic jak nie chcę. Zresztą jak widzi na tym super usg, że wszystko oki to oki, tam tez może zmierzyc wszystko, także jestem szczęśliwa i wierzę, że jest oki:tak:
Zresztą nie chcę dac się zwariowac, przecież ciąża to nie choroba;-)

Hejka,
Ja leżę i zdycham od niedzieli....straszne przeziębienie mnie dopadlo...prawie wogole z łóżka nie wstaję..Bylam wczoraj u lekarza to powiedzial ze nic na razie nie moze mi dac opróc wapna, wit C i rutinoscorbinu...i mam lezec. Czuję się paskudnie..


W piatek tez ide na usg genetyczne.

Trzymam kciuki aby wszystkie z nas po tym usg wrocily szzesliwe no i moze z informacją o płci:laugh2:
Kochaniutka współczuję Ci ogromnie, wiem co przeżywasz. Ja na początku ciąży non stop chorowałam:tak: Teraz jakoś wszystko oki. Musisz jakoś to przetrzymac. Trzymaj się i nawadniaj organizm:tak:
 
reklama
Cześć :-)


Ja uwielbiam piwo, ale to bezalkoholowe jest ohydne... Smakuje jak szampon :-D. Więc nie piję wcale :-p


Właśnie, worek siana :tak:. Dżinsy dla dziecka 70 zł kosztują :szok: A tu co sezon trzeba komplet odzieży kupić dla takiego malucha przecież.


Camembert można, pod warunkiem że jest z pasteryzowanego mleka. Te polskie np są z pasteryzowanego :tak:

Ja przed ciążą pivka bezalkoholowego nie ruszyłam, tak mi nie smakowało, teraz mogę pić. No i wyjątkowo posmakowało mi karmi "malinowa pasja"
 
A ja się już umówiłam na USG połówkowe na 7 października :-)

Brzmi niesamowicie :-D tylko miesiąc i już będziesz miała połówkę za sobą. :tak:

Agniesia - fajnie że fajnie :-)

Sagitta - nie denerwuj się! Wszystko b ędzie ok! Ja tam Ci zazdroszczę że idziesz dziś.

Sylviontko - super że wszystko ok!

Igi! Zdrówka!

Ja jakoś piwko :no: - zapach nie, smak nie... Karmi i bezalkohotowe to już zupełnie nie! Jak byłam na początku ciąży, a nie wiedziałam to piwko-winkowaliśmy sobie wieczorami z mężem. Ot tak wakacyjnie i nagle przestało mi pasować (a nic nie podejrzewałam :confused2:). Po prostu nie smakowało mi. Mądry ten mój organizm mam :-D
 
witajcie marcóweczki
wszystkim życzę miłych (i wzruszających) wrażeń na usg :tak:
i tym przeziębionym jak najszybszego powrotu do zdrowia
polecam na poprawę odporności wyciśnięty sok z cytryny+starty korzeń imbiru (robię sobie w słoiczku) - można dodawać do wody lub do herbaty,
skoro idzie jesień to się zaopatrzyłam w słoik miodu wielokwiatowego i też jem przy każdej okazji by wzmacniać się naturalnie;
no i co ważne - wysypiać się koniecznie!!!, bo to b. ważna sprawa przy odporności organizmu :tak:
zawsze lepiej zapobiegać, niż potem leczyć, szczególnie, że nie można nam za wiele lekarstw z uwagi na ciążę i zdrowie Maluszków
miłego dzionka :happy:

~~~~~~~~~~~~~~~~
ja nie lubię piwa i przed ciążą bardzo rzadko piłam, a teraz jak mąż pije to mi ślinka leci... szok:eek:
 
A ja słyszałam taki przesąd:-p że jak ciągnie do piwa w czasie ciąży i smakuje przyszłej mamie to urodzi się dziewczynka;-) Mojej znajomej się sprawdziło;-)Ale wiecie to tylko taki przesąd;-):-)
ja tam za piwem nie jestem. Nawet tym "niby" bezalkoholowym..
Ja to mam wrażenie, że natura nam psikusa zrobiła i urodzi nam sie córeczka:-D Bo my tak cały czas o chłopcu gawedzimy a tu bedzie niespodzianka, coś tak czuję:-D
 
Karmi jest piwem alkoholowym, ale ja go nie lubiłam przed ciązą bo za słodkie, teraz też go nie pijam. Piłam z 2 razy to bezalkoholowe, ale jakoś mi nie smakuje, w sumie to jakieś siuśki a nie piwo. A jak tylko poczuje od mojego M jak on pije piwko to mi się chce wymiotować:)
Agniesiak85 z tego przesądu co pisałaś, to wynika że u nas będzie chłopiec, bo mi piwko wogóle nie smakuje, a przed ciążą go uwielbiałam.
A ja dziś odebrałam wyniki testu PAPA, no i na szczęscie ryzyko niskie, także nie kierują mnie na dalesze badania:)
 
reklama
Zdrowiejcie dziewczyny !

A ja przed ciąża piłam dużo kawy z expresu, uwielbiałam ją , w pierwszym miesiącu juz tak średnio mi smakowała , pózniej aż do teraz nie mogę na nią patrzyć :eek: za to czasem mam ochote na łyczek reddsa ale trzymam się i nie piję:cool2:
 
Do góry