u nas to tylko w nocy nie odbijamy bo Mloda je przez sen, ale w ciagu dnia to zawsze bo jej inaczej jest niedobrze, musi sie jej odbic, zazwyczaj sie odbija bez problemu
mnie to jeszcze oprocz pryskanych warzyw bardziej te szpikowane hormonami miecha ostraszaja...
sloiki moim zdanim bezpieczniejsze dla malutka jezeli sie nie ma sprawdzonych miejsc gdzie mozna kupic warzywa i miesa, wiec jezeli Mala moze przez jakis czas sie nie stykac jeszcze z ta masa roznych swinstw ktore serwowane sa nam w "normalnym" jedzeniu tym lepiej
mnie to jeszcze oprocz pryskanych warzyw bardziej te szpikowane hormonami miecha ostraszaja...
sloiki moim zdanim bezpieczniejsze dla malutka jezeli sie nie ma sprawdzonych miejsc gdzie mozna kupic warzywa i miesa, wiec jezeli Mala moze przez jakis czas sie nie stykac jeszcze z ta masa roznych swinstw ktore serwowane sa nam w "normalnym" jedzeniu tym lepiej