reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Nio dosłownie tak się wkurzyłam że chyba zaraz urodze :wściekła/y: wstawiam sobie pranie ( białe oczywiście, majtki staniki itd ) a tu nie ma wody okazało się że awaria i na początku ulicy coś rozkopali, mówie spoko poczekam. Odkręcili wode, zmyłam kilka szklanek woda czyściutka więc poszłam wstawić pranko i tak prało się juz z 15 min jak odkręciłam wode a tu co brązowa woda :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: nio to ja kurna biegiem pranie wyłączyć i teraz nie wiem co z tym zrobić, wode puszczam już z 20 min a tu dalej syf płynie, a ci z wodociągów stoją nad swoją wykopaną rurą i wszystko maja w d...... bo zabardzo im sie rury obruszały i teraz trzeba czekać aż ten cały syf spłynie tylko ktoś go musi pierw spuścić ehhh dosłwnie tak się darłam w domu że chłop z psem na podwórko poszli bo już mnie dość mają :-D
 
reklama
hahaha mag Ty to masz przeboje z tą panią gin :-D:-D:-D

patrzcie jaki mam zaj*bisty pierwszy suwaczek hahahahahahahahha sie uśmiałam:-D:-D:-D
mam nadzieję ze się nie spełni :laugh2::laugh2::laugh2:

Rzeczywiście suwak super, mój nie lepszy, dziś termin, atu dwa dni do tyłu :baffled:

heheh...dobre te Wasze suwaczki....chyba maluchy Wam je przestawiają, żeby nie wyszło, ze są takie spóźnialskie;-);-):-D:-D:-D:-D

witajcie:-)
Ja już po wizycie. Małemu się nie spieszy, szyjka zamknięta. Gin przewiduje, że nie mam co liczyć na poród przed terminem. Zmierzyła mi dziś miednice i podobno jest na styk:baffled:, niestety poród może nie być łatwy:wściekła/y: Ladnie mnie pocieszyła:wściekła/y: Wreszcie pobrała mi ten nieszczęsny posiew, musiałam jechać z nim do labolatorium, by szybciej mieć wyniki. W połowie przyszłego tygodnia je odbiorę no a potem to już z A się postaramy o przyspieszenie porodu;-) Marzę by urodzić do 26 marca

Wczoraj byliśmy w kinie i w przyszłym tygodniu też sie wybieramy. Mąż się stara by mi czas szybko płynął:-). Powiedziałam mu co to będzie jak mi tak wody odejdą, odpowiedział, że przynajmniej będę miała co wspominac do końca życia:-D

Dobrze, że chociaż masz zrobione te badania:tak:....a przyśpieszanie porodu będzie przecież przyjemne;-);-)
 
23 marca:-D, ale wiesz jak to jest z tymi planami:-D. Jest duże prawdopodobieństwo, że się spotkamy:tak::happy2:

heheh to fakt - my to jedno a Maleństwa to co innego :) już teraz dają nam do zrozumienia, iż za wiele nie mamy do powiedzenia hehehe i tak zrobią swoje :D

Ja bym chciała później dostarczyć mojego faceta na ten świat ... w sumie to termin mamy na 25.03 ale z usg wychodziło, ze spokojnie tydzień po mozemy się spodziewać wizyty Antka.
 
Oj ale jakoś pusto dziś, ale faktycznie jak zauważyła Dronka mamy gadane że ho ho:-)

Ja dziś biegnę na ostatnie zajęcia w szkole rodzenia.Choć wiele rzeczy się dowiedziałam czy podpytałam to i tak mam jeszcze listę pytań i różnych wątpliwości. Mam nadzieję że będzie czas na "wolne wnioski" i pytanka:-)

Ciekawa jestem czy będzie jakieś dzieciątko dziś narodzone:-)
 
heheh to fakt - my to jedno a Maleństwa to co innego :) już teraz dają nam do zrozumienia, iż za wiele nie mamy do powiedzenia hehehe i tak zrobią swoje :D

Ja bym chciała później dostarczyć mojego faceta na ten świat ... w sumie to termin mamy na 25.03 ale z usg wychodziło, ze spokojnie tydzień po mozemy się spodziewać wizyty Antka.

Mogę Ci wysłać mój numer kom. na priv jeżeli chcesz. Będziemy mogły się kontaktować jakby się coś zaczęło a przy okazji można przekazać na forum jakby jedna z nas zaczęła rodzić:-)
 
Oj ale jakoś pusto dziś, ale faktycznie jak zauważyła Dronka mamy gadane że ho ho:-)

Ja dziś biegnę na ostatnie zajęcia w szkole rodzenia.Choć wiele rzeczy się dowiedziałam czy podpytałam to i tak mam jeszcze listę pytań i różnych wątpliwości. Mam nadzieję że będzie czas na "wolne wnioski" i pytanka:-)

Ciekawa jestem czy będzie jakieś dzieciątko dziś narodzone:-)

Moja szkoła rodzenia obejmowała tylko 4 spotkania - jestem z niej mega zadowolona ale jednak zadroszczę tym, które miały szanse dłużej pochodzić i posłuchać mądrych ludzi :-)

A ja jaram się strasznie Mrs Kulką (prezent na walentynki od mojego Miłego) - jeśli ktoś reflektuje muzykę alternatywną to proszę bardzo:

[video=youtube;xpgdJCDaX2Y]http://www.youtube.com/watch?v=xpgdJCDaX2Y[/video]
 
Witam sie! :)

Kochane, ja tylko na chwilke.. Ile razy Wasze maleństwa robią dziennie kupke? Jakiego kolorku najczęsciej?
Aha, i powiedzcie mi jeszcze czy Wasze maluszki też ulewają.. Moja niuska dość często.. Co mogę robić by tak nie było i od czego to moze byc?
Kochane, i jeszcze jedno.. moja raz chce smoczek a raz nie.. Czasami ma taki efekt 'zwrotny' jakby zwymiotować miała.. A czasem sie cieszy jak może sobie pocyckać heh.. Od czego to kurka wodna zależy? Bo sie główkuje i główkuje ;D

MoniskaBe, ale masz z tymi cycuchami haha ;D

Co do tej intrukcji, to przydałaby się czasem i to baaaaardzo.. ;]
 
Witam sie! :)

Kochane, ja tylko na chwilke.. Ile razy Wasze maleństwa robią dziennie kupke? Jakiego kolorku najczęsciej?
Aha, i powiedzcie mi jeszcze czy Wasze maluszki też ulewają.. Moja niuska dość często.. Co mogę robić by tak nie było i od czego to moze byc?

Ja jeszcze nie ze swojego doświadczenia ale z tego co mówiła mi siostra - 2 maluszków i dowiedziałam się w szkole rodzenia to przy karmieniu tylko piersią kupka może być po każdym jedzeniu bo żołądeczek jest bardzo mało pojemny. Pierwsza kupka ciemna- smółka potem mogą być zielonkawe a potem to już takie żółtawe jak przepraszam za porównanie jajecznica. Tak pamiętam że dzieciaki miały.
Co do ulewania to po jedzonku ponoś małą pionowo, połóż sobie na piersi i poczekaj jak odbije. Można delikatnie poklepywać ale taką zgiętą w łódeczkę dłonią
 
reklama
Ja jeszcze nie ze swojego doświadczenia ale z tego co mówiła mi siostra - 2 maluszków i dowiedziałam się w szkole rodzenia to przy karmieniu tylko piersią kupka może być po każdym jedzeniu bo żołądeczek jest bardzo mało pojemny. Pierwsza kupka ciemna- smółka potem mogą być zielonkawe a potem to już takie żółtawe jak przepraszam za porównanie jajecznica. Tak pamiętam że dzieciaki miały.
Co do ulewania to po jedzonku ponoś małą pionowo, połóż sobie na piersi i poczekaj jak odbije. Można delikatnie poklepywać ale taką zgiętą w łódeczkę dłonią

Dziękuje. Ale mam taki problem że mała mi często przy karmieniu zasypia.. Czy wtedy też ma jej sie odbić? Bo jej sie nie chce odbić, tylko się wybudza i wtedy ulewa.. Eh, ja już nie wiem :(
 
Do góry