reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

o kurcze... ja myslalam o tym zeby wziasc to znieczulenie ale jakos nie pomyslalam o jego skutkach ubocznych...:confused2: chyba tez jakos wytrzymam bez... nie dosc ze po porodzie pewnie bede półżywa to jak jeszcze mam cierpiec po znieczuleniu.. to sobie odpuszcze hehe.. a to juz niedlugo...

też macie takie problemy ze snem jak ja? normlanie pol nocy sie wierce a 2 pol czuje jak moja dzidzia chce sie wydostac tyle ze gdzies pod zebrami albo pepkiem...:-D
 
reklama
Bry:-D
No wczoraj miałam gości i ledwo co zdążyłam Was nadrobić - tyle skrobiecie. Widzę, że największe emocje wzbudzał wiek tudzież rocznik i znieczulenie przy porodzie.
Co do tego drugiego, to ja osobiści powiedziałam M, że jak przyjdzie mi pomysł do głowy, żeby skorzystać z ZZO to ma mi przypomniec jak sie czulam przy ostatnim znieczuleniu w kregoslup, ktore dostalam jak mialam operowana noge. Macie pewnie racje, ze dziecku to nie szkodzi, ale matce moze i owszem- ja czulam sie fatalnie po takim znieczuleniu (wiem, ze to do porodu nie jest takie same jak do operacji, ale...) Doszłam do siebie dopiero dobe po zabiegu, a miedzy czasie odjezdzalam kilka razy na dobe, nie wiedzialam co sie ze mna dzieje, straszny bol glowy i wymioty, koszmar. Ponoc wyjatkow zle znioslam takie znieczulenie, bo inni pacjenci czuli sie calkiem dobrze i ciesze sie, ze juz wiem jak reaguje na takie zniczulenia, bo w innym wypadku pewnie chcialabym ZZO:eek:


zgadzam się całkowicie z tą opinią, widać nie byłaś wyjątkiem, też miałam operacje na nodze i dostałam takie znieczulenie, czułam się okropnie, ból główy doskwierał mi przez kilka tygodni, i są to naprawdę okropne bóle głowy, po znieczuleniu trzeba długo leżeć plackiem nic nie robić i przede wszystkim nie podnosić głowy, ja również nie chcę tego znieczulenia, wolę pocierpieć ileś godzin niż później kilka tygodni które wiadomo, że po urodzeniu maluszka i tak będą trudne.
 
Dobry wieczór marcóweczki!
Jestem znowu ..... już sama....niunia nakarmiona w łóżeczku:-)!!
Dziękuję za wszystkie gratki!!!Kochane jesteście!
Muszę Was troszkę poczytać by nadrobić jak się da!
Mam ochotę krzyczeć że już po wszystkim:tak:!
I jeszcze mała foteczka:-p
Sandrusia sliczniuuuuuusia!!!!!!!! jakie wloskii czarne jejciaaaaaaa. Nic tylko wycalowac :))

Dzień doberek:))
Ja tez pobudka dosc wczesnie. Ale po tabletach taaaaaaaaaaaaaaka jestem spiaca ze najchetniej bym je przestala brac bo nie moge oczu otwartych trzymac. Meza nie ma, pojechal na szkolenie i sama sobie dzisiaj daje rade. I taki mam ból na dole brzucha ze nie moge chodzic!!! wczoraj myslalam ze to poprostu zle spałam ale dzisiaj to juz koszmar.
I wiecie co jak sobie wsadzałam clotrimazolum do srodka to czułam jakby mi sie kosci rozeszły:szok: wsumie tak na dlugosci palca ale spoko bym wcisneła dwa albo trzy. Tak miedzy te kosci co tam są. Czy to nie rozwarcie ?? bo brzuchol boli na dole jak cholera. pierwszy raz poczułam takie cos. :szok:
 
no właśnie też się zastanawiałam jak lekarze sprawdzają rozwarcie i niestety nic ci nie powiem bo niewiem, ale być może :)

czarnuszka ty tam zaciskaj nóżki mamy ten sam termin :)
 
Cześć mamuśki:-)
Ja jak zwykle z rańca:-)
Wczoraj czuć było już wiosnę w powietrzu a dziś tak ponuro:-(
Chatka ogarnięta, obiad gotowy więc dzisiaj luz. Może wyciągne dziś mojego do Leroy Merlin na jakieś zakupki do domku:-)

Ja z rocznika 82 -Czarnobyl:-D:-D:-D A Ł z 80
 
no ja wlasnie tez niewiem. A boje sie tego ze jak robi mi sie rozwarcie a ja nie czuje skurczy to ze nie zdąze do szpitala. :-( K na szkoleniu. Zanim wróci to z pół godziny minie. Spakowac Sebka do ciotki ( chyba zaraz to zrobie ) bo jak K chce byc przy porodzie to musimy sprzedac gdzies starszego. A na szczescie ta ciotka mieszka obok szpitala.
Jejcia boje sie.
Wziełam tabsy i bol nie przechodzi.
 
reklama
Witajcie weekendowo :-)
czarnuszka- czyżbyś była następna ? :tak:
U mnie tez dzis zachmurzone, pogoda senna . Nocka niby przespana ale wszystkie kości mnie bolą :-(a najgorzej to biodra , ja chce już spać na brzuchu :-(.
A i w kręgoslupie mi coś strzela jakby się rozpadał na pół - jak się przekręcam z boku na bok .

Miłego dzionka dziewczyny :tak:
 
Do góry