reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

a i jeszcze chcialam napisac ze seksu sobie nie odmawiam bo i czemu tak mysle... cala ciaze wszystko bylo oki, wiec czemu nie, szczegolnie ze potem to nie bedzie mozna...
ale jakos na razie nic sie nie przyspiesza wiec moze ja po prostu jeszcze nie gotowa:-D
 
reklama
A to ciekawe, bo ja mam teraz co tydzień wizyty :eek:
no nie? bardzo ciekawe ...ale jak już mówiłam od początku mój gin jest kijowy :]
cisnienei miałam dzis 130/90 la to przez to że za szybko wlazłam do pomiaru...bo powinnam odczekać chwilę po wejściu do przychodni...

USG też już mi nie zrobi...powiedział że jak bede w szpitalu to tam na świeżo zrobią...
zapytał o wadę wzroku (mam -2)...ale dopiero ja go dopytałam czy mam iść do okulisty i zrobić badanie ciśnienia dna oka...i musze iść prywatnie bo w tej przychodni akurat najbliższy wolny termin był na 10marca - a ja wtedy mam termin porodu :laugh2:

w ogóle to się wystraszyłam jak usłyszałam że Miki 3200 lub więcej waży :sorry:..jeszcze 3 tygodnie - mam nadzieje ze 4kg nie przekroczy:-D

a na początku marca to chyba sie na sexik skuszę o ile J będzie chciał - bo on to woli do wypłaty z porodem poczekać...może to coś pomoże:sorry:
 
Idę się położyc troszkę. Wejdę póxniej. Tylko, zeby żadna sie nie rozpakowała przez ten czas:-p:-) Ciekawe, która pierwsza w "marcu" się rozpakuje:) Ah.. mi to tak się marzy ten złoty marcowy medal :)
 
Dawno się nie odzywałam ale regularnie was podczytuję. Leżałam troszkę w szpitalu z powodu wysokiego CRP ale nic nie pomogli widocznie tak mam.
Dzisiaj byłam u gin po badaniu stwierdziła że szyjki brak ale rozwarcia nie ma więc czekamy dalej na rozwój wypadków:no:.
Wizyty mam wyznaczone co tydzień aż do porodu.
A tak poza tym to nie mogę doczekać się porodu już bym chciała być po albo w trakcie:-)
 
U mnie tez juz koniec wizyt w gabinecie, teraz tylko co tydzien ktg w szpitalu i mam mojemu ginowi pokazywac.
Poza tym mowil, ze jak mi pobiora juz wymaz z szyjki (a maja to zrobic na pierwszym ktg) to zero seksu, bo jest duze ryzyko ze malego mozna zarazic jakas powazna bakteria, wiec sama nie wiem czy w razie czego pozniej decydowac sie na "przyspieszanie" porodu w ten sposob.

ja nawet ani razu nie miałąm KTG :eek:
 
Ja do tej pory miałam co miesiąc, teraz mam mieć co 2 tygodnie, a ktg miałam 2 razy, ale wiem, że mam się zgłaszać przed każdą następną wizytą do położnej, żeby mi zrobiła.

Teraz to ja się kiepsko czuję, jakieś pobolewania w podbrzuszu. Wzięłam nospę, położyłam się i trochę mi przeszło, ale nie do końca. Idę wziąć ciepły prysznic - może pomoże.
 
dziewczyny - dopiero tak od 36 tygodnia norma sa czestsze wizyty :tak: chyba ze sie dzieje cos zlego (np. szyjka skracajaca sie - tu powinny byc czesciej, ale podejrzewam ,ze panstwowa sluzba zdrowia ciezarnych w tym wzgledzie nie rozpieszcza...).
Ja pomim otego ze prywatnie chodze, to poniewaz nic sie nie dzieje to mialam w 35 tygodniu i potem dopiero w na poczatku 39 bede miala - mam zamair dotrwac oczywiscie :tak: i na pewno dotrwam :rofl2: Oczywiscie lekarz mowil ze jakby co to mam przyjsc wczesniej, ale nie przewiduej takiej ewentualnosci :sorry:
Normalnei jestem jak mlody bog :-D skoczna, sprawna i w ogole :-D
 
reklama
Ja teraz też mam co tydzień,a wcześniej miałam co miesiąc,26 mam mieć jeszcze ostatnie USG,nie wiem co bym zrobiła jakby mi gin powiedział że mam już nie przychodzić,chyba co chwila bym na IP jezdziła:-D:rofl2: bo czekam na te wizyty jak na zbawienie:tak:
 
Do góry