Hejka,
zaraz Was poczytam....
wróciłam od lekarza, moja kruszynka już nie taka kruszynka bo waży 2700wszystko jest wporządku...zwiedziliśmy też salą porodową, bardzo mi się podobało, jestem pozytywnie nastawiona, hehe póki cowidziałam też dzieciaczka co miał 2 godzinki, taki słodziak, ja też juz chcę
zaraz Was poczytam....
wróciłam od lekarza, moja kruszynka już nie taka kruszynka bo waży 2700wszystko jest wporządku...zwiedziliśmy też salą porodową, bardzo mi się podobało, jestem pozytywnie nastawiona, hehe póki cowidziałam też dzieciaczka co miał 2 godzinki, taki słodziak, ja też juz chcę