mloda_mamusia1
Podwójna mama ;)
No niestety leżę:-( a będę miała córeczkę ;-);-)dzieki dzieki
widze ze ty molde biedactwo w szpitalu siedzisz....Co bedziesz miec?? corke synka??
mam andziej ze bede czesciej tu bywac...w miare majac czas...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No niestety leżę:-( a będę miała córeczkę ;-);-)dzieki dzieki
widze ze ty molde biedactwo w szpitalu siedzisz....Co bedziesz miec?? corke synka??
mam andziej ze bede czesciej tu bywac...w miare majac czas...
Ja na szczęście nie mam takiego problemu tylko najgorsze jest to, ze muszę kupować coraz większe pidżamy, bo brzuch jeszcze rośnie, i to o wiele szybciej niż na początku ciążyoch mnie z tymi ciuchami to szlag trafia normalnie , a nie chce mi się specjalnie gaci jeździć i kupować ale jak takie swetry za krótkie to brzuch marźnie i dziś długi mamie zabrałam
A trzymam się trzymam, nogi mocno zaciśnięte, ale dzisiaj w nocy miałam takie silne skurcze, że cordafen mam 4 x dziennieMłoda mamusia 1 ty też się trzymaj jeszcze troszkę kochana, wszystko będzie dobrze.
Kobieto leć do lekarza!!! Taka opuchlizna nie jest normalna!! A ciśnienie masz w normie? czy podwyższone????dziewczyny ratunku!!!Spuchłam!Wczoraj jeszcze lekko ale dzisiaj obudziałm się z łapami jak u niedzwiedzia, których nie dam rady zgiąć ( tzn. palców u rąk). Kostek tez nie widac i każde poruszenie paluchami sprawia mi ból. Wyglądam jak niedzwiedz ale czuje się 100 razy gorzej. Co to do cholery ma być?!
Ja rozumiiem ze się woda w organizmie zatrzymje ale zeby tak sie męczyć miesiąc przed porodem?!Mam nadzieję ze to żadne zatrucie nagłe:-( tylko po prostu wodę gromadzę.
W poprzedniej ciązy tez coś takiego mi się zdarzyło ale było tuz przed porodem i wtedy gin-kobieta, któa jako jedyna nie miała pacjentów ( juz wiem dlaczego) i mogła mnie przyjąć nawrzeszczała na mnie okrutnie ze nic dziwnego wszytsko mnie boli bo przytyłam ponad wszelką miarę. Powiedziała ze jestem niepowaażna żeby się do takiego stanu doprowadzić i tyle przytyć i że organizm najzwyczajniej sie buntuje bo jest zbyt obciążony kilogramami.
No i teraz nie wiem czy sie martwic i biec do lekarza czy to znowu przez nadmierne kilograny ( dziusiaj juz 78 więc 19 kg do przodu)
dziewczyny ratunku!!!Spuchłam!Wczoraj jeszcze lekko ale dzisiaj obudziałm się z łapami jak u niedzwiedzia, których nie dam rady zgiąć ( tzn. palców u rąk). Kostek tez nie widac i każde poruszenie paluchami sprawia mi ból. Wyglądam jak niedzwiedz ale czuje się 100 razy gorzej. Co to do cholery ma być?!
Ja rozumiiem ze się woda w organizmie zatrzymje ale zeby tak sie męczyć miesiąc przed porodem?!Mam nadzieję ze to żadne zatrucie nagłe:-( tylko po prostu wodę gromadzę.
W poprzedniej ciązy tez coś takiego mi się zdarzyło ale było tuz przed porodem i wtedy gin-kobieta, któa jako jedyna nie miała pacjentów ( juz wiem dlaczego) i mogła mnie przyjąć nawrzeszczała na mnie okrutnie ze nic dziwnego wszytsko mnie boli bo przytyłam ponad wszelką miarę. Powiedziała ze jestem niepowaażna żeby się do takiego stanu doprowadzić i tyle przytyć i że organizm najzwyczajniej sie buntuje bo jest zbyt obciążony kilogramami.
No i teraz nie wiem czy sie martwic i biec do lekarza czy to znowu przez nadmierne kilograny ( dziusiaj juz 78 więc 19 kg do przodu)