Będzie dobrze,zobaczysz;-)Ja też jeszcze nie śpie, bo mnie tak kaszel męczy że już ledwo żyję. Dzisiaj aż zwymiotowałam, tak mnie dusiło. W ogóle nie mogę leżeć. Idę jutro do lekarza, niech mi coś konkretnego przepisze, bo domowe metody nie działają. Inaczej chyba urodzę. Aż mnie brzuch od tego kaszlu boli. No i mam mocno skróconą szyjke - to po dzisiajszej wizycie u gin mam takie nowości. Jeszcze przez 3 tygodnie mam brac cordafen. Ale brzuch mi mocno opadł i ja to nie wiem czy jeszcze te 2 tygodnie pociągnę. Winę zrzucam na ten kaszel, bo mi naprawdę mocno w kość daje :-(

Ja mam skróconą o połowe szyjkę macicy i rozwarcie na palec i się nie daje wytrzymie jeszcze 2tyg
