reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

moniat ja sie najbardziej boje tej depesji poporodowej :baffled: jeszcze w cholere czasu ale sie obawiam ... i oczywiscie kocham bardzo moje dwie kruszynki :tak::-)
przestawilam suwaczem o jeden dzien bo tak mi lekarz wyliczyl porod :-) ale to pewnie sie zmieni jeszcze nie raz ;-)
 
reklama
Witam nowe ciężarówki :-)

Ja już po wizycie i po częściowych badaniach. Mam zakręconego gina i dziś przepisał mi tylko morfologię... ech, na szczęście dogadaliśmy się i ponieważ mam jutro zanieść mocz to dał mi skierowanie na resztę badań - toxoplazmozę, wr, białko...
Poza tym dziś rano pojawiła mi się trochę brązowawego śluzu więc poprosiłam go o badanie. Powiedział że wszystko jest w porządku, nic się nie dzieje niepokojącego i to pewnie od jakiegoś wysiłku pękło jakieś naczynko. Za 3 tyg kontrola...
Ach i pożałował mi tego fajnego kartonika czyli karty ciążowej ;-) Powiedział że jakby ktoś nie wierzył że jestem w ciąży to mam odsyłać go do niego :-) Obiecał założyć mi kartę jak będą wyniki badań, czyli przy następnej wizycie.

Kingusia! 18lat to wcale nie malutko jak na macierzyństwo! Jestem pewna że będziesz umiała się odpowiednio zorganizować i sobie poradzisz, szczególnie że mama Cię wspiera i chłopak też.

Wiecie - ja też mam żyły nienajlepiej niewidoczne, ale jakoś w tym laboratorium przyszpitalnym potrafią kobitki znaleźć i wkłuć się odpowiednio.

No a jeśli chodzi o "czas na dziecko"... nie wiem czy można go jakoś wyznaczyć? Myślę że zawsze znajdzie się coś, co jeszcze moglibyśmy zrobić zanim postaramy się o dziecko, tylko że jak się czeka i odkłada to potem może się okazać, że o dziecko wcale nie jest tak łatwo... i się robi za późno.

Będzie dobrze. Nastawienie psychiczne mamy dużo może zdziałać :-) No i jest sporo czasu żeby się przygotować do nowej roli. Co dla każdej z nas znaczy co innego. Czasem jest to rola mamy, czasem dwumamy, czasem mamy samotnej...
 
missiiss-W twoim przypadku wszystkie obawy są jak najbardziej uzasadnione, nosisz przecież pod sercem dwa maleństwa. Ja o wszystkich moich obawach rozmawiam z mężem. Czasem już do mnie nie ma cierpliwości, bo wymyślam jakieś czarne scenariusze. Mimo wszystko podziwiam go, ma do mnie dobre podejście, wszystko obraca w żart i poprawia mi humor. Ważne jest, by dużo rozmawiać z zaufaną osobą. to naprawdę pomaga.
 
Dzień dobry!
Jestem po wizycie u gina! Odetchnęłam z ulgą chociaż zawsze niepewność zostaje-moje badania na toxo są ok! Mam przeciwciała i dzidzi nic raczej nie grozi-co prawda lekarz nie wspomniał o drugim kontrolnym badaniu ale najwyżej sama go zrobię(i tak za wszystko płacę ;( )! Dziękuje za wsparcie! Serduszko bije a maluszek ma 2,7 cm!:-)!
 
sylusia ale masz duzego bobasa!!!! :-) moje tydzien temu mialy po 1,6 cm ale to sa dwie kruszynki to pewnie beda i tak mniejsze niz pojedyncze fasolinki ;-)

moniat wiem poprostu z jednym to jakos inaczej niz odrazu z dwoma ale z drugiej stronys ieciesze ze dwa sie beda razem chowaly i juz dwa bede miala odchowane no i ze beda jak krola wody podobne do siebie to tez jest bardzo zabawne hehe :-) ja ze swoim juz niedlugo mezem :tak: tez rozmawiam o swoich obawach i przemysleniach choc mam czasme opory ale jakos sie przemagam bo musze miec z kims o tym rozmawiac... :-)

w ogole czytal ostatnio watek odnosnie karmących mam i roznych dziwnych rzeczy ktore robili mezowie np ssali mleko ich z cyca :-D czy dawali sobie do kawy haha :-D ale jaja :) moj powiedzial no to nie bedziemy musieli mi juz mu mleka do kawy kupowac haha masakra!! wariat :-)

w ogole mam ochote dzisiaj na zupke :tak: wlasnie mis ie robi pyszny barszczyk czerwony mniam!! :cool2::-)
 
O jejku jak ja źle się dzisiaj czuję, cały dzień męczą mnie mdłości, a na dodatek synek marudny, więc nie mam chwili na odpoczynek. Jak wam mija dzień?

missiiss1301 Widzę, że Was czeka już niedługo Wielki dzień :) Ślub. Jak przygotowania, nie zestresowana?
 
O jejku jak ja źle się dzisiaj czuję, cały dzień męczą mnie mdłości, a na dodatek synek marudny, więc nie mam chwili na odpoczynek. Jak wam mija dzień?

Dziękuję za wszelkie rady i opinie na temat mojej sytuacji, nie mam pojęcia jak to będzie... jak na razie załamuję się psychicznie i nie wiadomo co robić z tym wszystkim:no:

A jeśli chodzi o samopoczucie dzisiejsze w miarę lepsze, bo przed chwileczką zjadłam parówki i mi się lepiej zrobiło, bo miałam nudności ... .
 
Dziękuję za wszelkie rady i opinie na temat mojej sytuacji, nie mam pojęcia jak to będzie... jak na razie załamuję się psychicznie i nie wiadomo co robić z tym wszystkim:no:

A jeśli chodzi o samopoczucie dzisiejsze w miarę lepsze, bo przed chwileczką zjadłam parówki i mi się lepiej zrobiło, bo miałam nudności ... .
-----------
Witaj.
Nie zalamuj sie.Tak naprawde za kilka miesiecy zobaczysz jakie szczescie cie spotkalo. Moja szwagierka byla w twoim wieku gdy zaszla w ciaze.Teraz ma juz 13letnia corke i obie wygladaja jak siostry. Oboje nie pracowali,szwagier mial dopiero 19 lat.Napoczatku wiele pomagala tesciowa,ale nikt nie zaluje ze mala sie urodzila.Mysle ze strach ma wielkie oczy i poradzisz sobie napewno.Powodzenia:-)

O jejku jak ja źle się dzisiaj czuję, cały dzień męczą mnie mdłości, a na dodatek synek marudny, więc nie mam chwili na odpoczynek. Jak wam mija dzień?

Witaj ccaroline.Ja tez sie nie najlepiej czuje.Cala noc nie spalam i do tego tak dziwnie boli mnie brzuch. Rano maluchy mnie wygonily z lozka bo glodne i do tego tez marudne. Od wczoraj prowadza wojne ciagle sie kloca i bija,juz czasem nie daje rady.
Ciesze sie tylko na mysl ze jutro ide do gina i zobacze malenstwo.Mam nadzieje ze uroslo i uslysze serduszko:-)
 
s.joanna gratuluje fasolki :-)

Super coraz nas więcej :tak:

ccaroline85 ja mam dzisiaj tak samo strasznie mnie mdli, o mało nie zaliczyłam spotkania z kibelkiem ;-)
 
reklama
dostałam list ze szpitala i mam się stawić na PIERWSZE USG w połowie września!! :szok: toż to już 14 tydzień będzie!! :szok:
Ło matko jak późno.. za granica to jakoś tak inaczej wszystko;-) Ale będzie dobrze, wytrzymasz a jak nie to gdzieś prywatnie idź;-):-)

Czesc pierwszy raz tutaj pisze chociaz czytalam te forum od poczatku. Mam termin na marca chociaz dokladnie nie wiem na kiedy dowiem sie dopiero w przyszlym tygodniu. Chcialam do was napisac dopiero jak bede wiedziala dokladnie ale dzis zaczelam sie martwic.:-(
Zawsze mam mdlosci a dzis od rana nic i jak tylko sie rusze to tak dziwnie mnie boli na dole nawet nie mam porownania bo nigdy tak nie mialam i zaczynam sie bac a wizyta dopiero w przysylym tygodniu:-(
Witamy wśród nas:tak:Główka do góry:tak: jak nie masz mdłości to wcale nie oznacza nic groźnego:-)

Witajcie :)
Ja mam termin na 4 marca :)
Witaj:-) Ja termin mam na 7 marca ale w kartę ciąży położna wpisała 6 marzec:-)Więc wiek ciążowy podobny:tak:;-):-)

Witam nowe mamusie :) Czuję się fatalnie :sorry2: myślę, że może to po wczorajszym objadaniu śliwkami, bo co mi mogło zaszkodzić:baffled:
Na pewno przez te śliwki;-) Łakomczuszku;-):-) uważaj na siebie i Fasolkę:tak:

Mama powiedziała, że pomoże mi, pokaże mi na początku jak się zajmować, bo pewnie nie będę wiedziała... ale że zmarnuję też sobie życie na dobrych 18 lat za nim nie będzie miało pełnoletności. Partner musi przyjechać tutaj do mnie, bo jestem ogólnie w Wielkiej Brytanii w Londynie i popracować, chociaż tutaj mają socjal lepszy niż w Polsce, jeśli kobieta jest w ciąży. I się zastanawiam czy będę musiała wrócić do Polski czy tutaj lepiej ,żeby dziecko się urodziło i miało obywatelstwo brytyjskie... . Jestem w wielkiej kropce i w trudnej sytuacji.:baffled:
Witaj:-) Na pewno dasz radę:tak: W UK jest lepszy socjal, ja bym została w UK i ściągnęła tam chłopaka:tak:Można zarobic więcej i opieka nad dzieckiem lepsza:tak: WOgóle socjal jest extra, nie co to u nas w Polsce:baffled:

Witam Was serdecznie,
Ja niedawno dowiedziałam się, że nasze kochane maleństwo przyjdzie na świat ok. 22 marca 2010 roku. Czekam z niecierpliwością na ten dzień. Mam nadzieję, że spędzę tu z Wami bardzo miło ten najpiękniejszy dla kobiet czas. Pozdrawiam
Witaj, oj Kochana u nas to bardzo miło spędzisz czas a wręcz nie będziesz sie mogła od nas uwolnic;-):-)tak Cie wciągnie te BB:-D

Napewno każda z nas ma obawy czy damy sobie radę.
Ja od początku się zastanawiam jak damy sobie radę finansowo. Ja jeszcze studiuję, tylko mąż zarabia ale on też jeszcze studia zaoczne ma do opłacenia (na szczęście ostatni semestr tylko). Też nie wiem jak to będzie z brzuchem na zajęciach i czy będę w stanie w dziewiątym miesiącu się obronić. Także wątpliwości jest mnóstwo.
Ale oprócz nich jest radość, że mam swojego małego skarbka w brzuszku, który jest teraz dla mnie najważniejszy:tak:
Ja też od października będe na ostatnim roku
i moj M też. Studiujemy zaocznie:tak: Dobrze, że w marcu rodzimy to do czerwca na obrone bedzie już normalnie;-) A co do podróży na uczelnię autobusem 9 bo ja mam daleko..) myślę, że nie będzie problemu.. wykładowcy też są przyjaźni, więc myslę, że bedzie ok:tak:
 
Do góry