reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Ja już 3 h nie śpię, ale jakoś dziwnie się czuję. Wmawiam sobie że to niskie ciśnienie :-D. Chyba nie potrafię siedzieć w domu.
Dziś zamierzam zacząć porządkowanie szafy , a to nie będzie łatwe :no:. 90 % moich ciuchów w chwili obecnej leży nieużywana i zamierzam wszystko poprać- mimo że czyste - ale to żeby na pewno czegoś nie pominąć- poprasować <brrryy> itp, swetry obczyścić - oj chyba z miesiąc mi się zejdzie. Ale jak teraz to zrobię to za rok na zimę będzie wszystko lśnić :-D.
A tak na serio to ciekawe czy coś dziś ruszę :-D, bo z moim leniem to może być róźnie.
No i ja dziewczyny powiem szczerze , mimo że wszystko przechodzę prawie idealnie - tylko czuję się jakbym miała 100 lat, to niewidzę jakoś uroków ciąży :-(.
 
reklama
Witam się przy kawce:-)

Nocki nie komentuje:no: masakra jakaś:no:

A na dodatek zgubiłam ważny papirek no i mam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Mnie jeden taki mądry sprzedawca uprzedził, że śniegi taaaakie to kurier może dotrzeć później, taaaa :dry::dry:
 
Witam i ja...
wczoraj miałam pobieraną krew a pozniej wizyte w Skarbówce....wiec jak wrocilam to polozylam sie spac...i jakos dzień mi się rozwalił że już nie miałam sił z wami pisać.

Dzis nocka super - raz siusiu....szkoda tylko że krótka ta nocka....musiałam wstac o 6 zrobic mojemy J sniadanie do pracy...i później o 8 bo wybieram sie dziś z jego mamą by mnie zameldowała (nie chce by dziecko miało pozniej problemy z lekarzami, czy żłobkiem - ja mieszkam 300km od Wawy).

Oczywiście przed Bożym Narodzeniem oznajmiliśmy mamie J czy mnie zamelduje...nie było problemu, więc w Wigilie (spędzaliśmy u moich rodziców) się wymeldowałam...
Po przyjeździe ze Świąt...matka J powiedziała że zamelduje mnie ale tylko tymczasowo :no: i tak oto nie wiem co teraz z Dowodem Osobistym. Bo mam w nim stary adres na którym już nie jestem zamaeldowana. echhhhh....
Powiedziała ze zamelduje mnie dopiero po ślubie z J...ale ja nie lubię gdy się mnie do czegoś zmusza....:-p

czarnuszka mam nadzieje że pojedziesz do tego szpitala?!?!?!

kamikaa, AniaSkrzat.... wy to macie z tym pisaniem ojojojoj :-D...i jeszcze potrafią po 23 jeść hehe....takim to dobrze....ja na zimę to z niczego tyję i to że nie jem dużo....to boję się że w ciąży uyję te 25kg..(na razie mam 20kg na plusie:dry:)
 
mam doła:dry::dry::dry:

przeglądałam się wczoraj w lustrze i na 1 nodze (tył udziska) zauważyłam początek rozstępów - myślałam, ze się poryczę:oo:

tak się kurna chata pilnowałam, smarowałam, masowałam i wszystko w dupę jeża:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:






Dziś nogi spuchnięte na potege (dosłownie nie mam kostek), jakies dziwne skurcze miałam (az się darłam z bólu), potem mnie jajniki szarpały. A rano biegunka!

weź nie strasz!:dry:
odpoczywaj dużo

Siedze i mecze moja prace. Mecze bo pisaniem tego nie da sie nazwac :baffled:
Do tego Hanka upodobała sobie mój pray bok i regularnie co pare minut wypycha nogę, tak z całej siły brrr Aż mój małż był pod wrazeniem że "tak mocno kopyt wypycha"

mój pasażer na gapę też uwielbia prawy bok, a wieczorem tak mnie butował, że cały brzuch mi skakał:dry::sorry2:
 
mam doła:dry::dry::dry:

przeglądałam się wczoraj w lustrze i na 1 nodze (tył udziska) zauważyłam początek rozstępów - myślałam, ze się poryczę:oo:

tak się kurna chata pilnowałam, smarowałam, masowałam i wszystko w dupę jeża:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

mag znam ten ból...w Święta zauważyłam 3 rozstępy z prawej strony brzucha...też sie przez to dołowałam bo starych (po okresie dorastania) już miałam tyle ze przy każdym badaniu gin mnie pyta czy to moja PIERWSZA CIĄŻA?:wściekła/y:...
teraz znowu mi się ich porobiło....ale już mam to w D****! Nie ma co się przejmować...mój J pokochał moje stare rozstępy więc pokocha i nowe :-D
zreszta póki są świeże to można je zwalczyć ;-)
 
ja zauważyłam 3 dni temu 2 rozstępy na prawym biodrze:-( ale co tam mustella po porodzie mi pomoże:tak::tak::tak:

mój M wczoraj nie mógł patrzeć na mój brzuch jak mały się wypinał i przemieszczał mówił że aż go boli jak nasz obcy tam sie wypycha:tak::tak::tak: jakby chciał już sam wyjść
 
hej,
ja mam jak narazie(i mam nadzieje że tak zostanie)rozstępy tylko na piersiach, pomimo że smaruje je regularnie:wściekła/y:
hmmm, M powiedział że jak dziecko jest ułożone główkowo to około 30 dni i przyjdzie na świat, ale to tylko statystyki, więc różnie bywa, ale w sumie bym się nie obraziła jakby tak było akurat byłby 36/37 tydzień
 
Dziewczyny nie straszcie tymi rozstepami!! ja tez sie wiecznie smaruje, smaruje, masuje...narazie ODPUKAC nic mi nie wyskopczylo, i modle sie zeby tak zostalo do konca..!
 
hej,
ja mam jak narazie(i mam nadzieje że tak zostanie)rozstępy tylko na piersiach, pomimo że smaruje je regularnie:wściekła/y:
hmmm, M powiedział że jak dziecko jest ułożone główkowo to około 30 dni i przyjdzie na świat, ale to tylko statystyki, więc różnie bywa, ale w sumie bym się nie obraziła jakby tak było akurat byłby 36/37 tydzień


to ja już dawno powinnam urodzić:tak::tak::tak:

pierwsze słyszę o tych 30 dniach:confused::confused::confused:

moje piersi wyglądają po ciąży z córcią jak jeden wielki rozstęp ale M nie narzeka może nie do widzi:-D:-D:-D
 
reklama
Do góry