Marcówki-codzienne rozmówki:))

[Czarnuszka88]

A jaki magnez bierzesz i ile? Bo ja różne wypróbowałam i najlepiej na mnie działa magnefar b6 w dawce 3x2 tabletki. Jak raz zapomniałam rano wziąć to się zorientowałam koło południa, bo miałam takie skurcze że nie wiem . W pierwszej ciąży brałam fenoterol (tylko że małą dawkę - 4x0,5 tabletki) i wg mnie gorzej działał niż ten magnez teraz

Ja biore MGB6 3x2 , ja tez wlasnie jak zapomne to mnie bierze...

 

[candy6]

AniaSkrzat1 super ze poprawil Ci sie humorek, mi niestety nie.

Wlasnie Krzysiek wyszedl na impreze zakladowa.... Super!! Nie dosc ze pracuje na nocki i jestem cala noc sama a pozniej przeciez musi odespac, wiec znowu jestem sama. To jeszcze jak raz kiedys ma dniowke, to akurat wtedy robia sobie impreze!! I znow go nie ma caly dzien i niewiadomo kiedy wroci. Po imprezie bedzie musial odespac i na nocke smigac do roobty Zajeb**** Ja juz w leb dostaje!! Niby w zwiazku a jednak sama:-( Ma tyle szczescia ze jest dla mnie dobry, troszczy sie i robi wszystko o co go poprosze, bo inaczej to na kopach by stad wylecial!! Dzis widzialam go tylko 2h

rozmumiem cie doskonale ja z moim ostatnio w ogóle sie nie widuję a jeszcze za granice chce wyjechać!!! a nie mozesz iść z nim lub go nie wypóścić hehe
mógł z tobą zostać, wytłumacz jak przyjdzie ze ci przykro i nie chcesz na przyszłość takich sytuacji o ile zrozumie, ahh ci faceci..




blueberry ja biorę magnez Aspargin po 2 dziennie

 

[Daria_b525]

rozmumiem cie doskonale ja z moim ostatnio w ogóle sie nie widuję a jeszcze za granice chce wyjechać!!! a nie mozesz iść z nim lub go nie wypóścić hehe
mógł z tobą zostać, wytłumacz jak przyjdzie ze ci przykro i nie chcesz na przyszłość takich sytuacji o ile zrozumie, ahh ci faceci..

Ja niestety wstawac nie moge (dzis tylko poszlam zalatwic swoja sprawe, bo nikt inny za mnie nie mogl). On wie, ze mi przykro a jakby nie chcial isc tak jak mowi to by zostal. Ja tez nie chce mu niczego zakazywac, bo ani seksu ani nigdzie nie chodzi a ja mu tylko mowie, to jest do zrobienia i to.... Wiec tez rozumiem jego... Tez potrzebuje odsapnac ode mnie i od pracy... ale on chyba nierozumie mnie. Jakbym chciala juz wrocic do pracy... zawsze to inaczej jak sie jest miedzy ludzmi

 

[candy6]

no tak to jest eeh , mój to lewus nic nie robi to i ja go nierozumiem bo jak można egoizm zrozumieć..

a samemu jak sie siedzi to wiadomo że nie jest za fajnie, lepiej zawsze być z ukochana osobą

 

[misia2010]

My od godziny czekamy na księdza...i tak Was co chwila podczytuję;-)

 

[dronka83]

Dzis przyszly moje zakupki z allegro i paczka została wysłana w pt wiec spoko:-) ale mnie kurier wqrwil bo musialm sama wniesc paczke...ogromna bo byla tam zapakowana wanienka 100cm i jeszcze inne pierdołki ale gabarytowo i ciężar niby lekka dla faceta a dla kobiety w ciąży to mega paka...wrrrrr

My mamy kota-czarnego jakby tu nazwać półpersa i nieststy jego kudły są wszędzie ... no cóż albo myszy w domu albo sierść wiec wole naszego Mohera

Co do antykoncepcji ja bralam 3lata pigułki ale po ślubie wróciliśmy do gumek chcialam oczyścić organizm i przygotować przed ciążą ..chyba teraz wróćimy do nich ale za nimi nie przepadam ... a nie chce żadnych obcych ciał i tym bardziej znowu pigułek... wiec penwie znowu bedą gumki

 

[mag007]

dziewczyny siedzę i piję meliskę, bo mały mi spokoju nie daje

w garnku gotuje na jutro kapuśniak - i tak jak się ugotuje, to pewnie zjem jeszcze wieczorem

byłam w sklepie i będę robić na kolacje smażone camemberty z żurawiną i basta

czarnuszka, może rzeczywiście idź do szpitala
wiem, że się martwisz czy tesciowa i mąż dobrze zaopiekują sie synkiem, ale jesli cię nie będzie siłą rzeczy będą musieli się wysilić

trzymaj się cieplutko

A to moje paskudy- niestety juz tylko 2 bo trzeci w wakacje wpakował sie pod auto :-(

boskie kociaki, ja po prostu uwielbiam kiciuchy
niestety póki co mieszkam w bloku na 4 pietrze w centrum, więc posiadanie większego zwierzaka odpada - mam za two dwie świnki morskie (grubasy jedne. kochane są)

Hej kochane

Ja dziś nie miałam za bardzo czasu nawet zajrzeć do Was.. Wczoraj sie strasznie źle czułam i dziś odsypiałam a później jeszcze sie pokłóciłam z mężem.. A najgorsze jest to że wzięłam sie za generalne porządki! normalnie teraz jest super czystko.. ciuchy poskładane moje, mojego męża no i nawe dzidzi.. Każdy ciuszek z osobna poskładany.. Czy to nie jest coś w rodzaju 'wicia gniazda'??

wijesz gniazdo, że hej....

Jestem, już po USG, niunia ma się dobrze, jest już główką w dół, waży 1700, więc w porównaniu z nie którymi bobasami Waszymi to chyba z tych szczuplejszych;-)
ilość wód płodowych w normie, wszystko generalnie okey, uffff
po USG strasznie mnie bolał brzuch, ale już doszłam do siebie
czarnuszka- uważaj na siebie, i leżeć leżeć leżeć proszę!!!!!

no i super;-)

 

[AniaSkrzat1]

Ja się do narzekań nie dołączę bo niemam na co czasami tylko na mojego ślubnego psiocze ale to tak dla zasady zeby za kolorowo nie było my się nigdy nie ograniczaliśmy a jak coś komuś nie pasowało to "prosto z mostu" sie mówiło i było oki ( tak była za czasów chodzenia i tak jest do tej pory), ja nie lubię jak mi się czegoś zabrania, lub coś nakazuje więc sama staram sie tego nie robić,poza tym niemam powodów bo mój maz do picia jest ostatni,a na imprezy bezemnie nie lubi chodzić,najlepiej sie bawimy jak jesteśmy razemjak nie byłam w ciązy to często chodziliśmy sobie sami na bilard lub piwko do pubu,no a teraz to logiczne ze ja sie do tego nie nadaje,ale taka kolej rzeczy,że jak jest dziecko to trzeba z czegos zrezygnowaći mi ani meżowi to nie przeszkadza,odchowamy i jeszcze bedzie czas na zabawe

 

[rybka_24]

Wrócilam....
szyjka odrobinke skrócona...no i tego sie bałam rozwarta, niewiem dokladnie o ile ale niestety......ubłagałam zeby mnie nie dawala do szpitala i w piatek wizyta juz taka normalna z USG. Bardzo chciala mnie dac do szpitala na zastrzyk na rozwoj plucek. Powiedziala ze moze to dlatego mi sie tak robi ze tak szybko zaszlam w druga ciaze po pierwszej...Wiec lipa roszke....bo jak w piatek bedzie zle to juz napewno do szpitala (...i wiecie co, madra kobieta domysliła sie ze nie leżałam bo powiedziala ze gdybym lezala caly czas to by nic nie drgnelo...:-( wytlumaczylam jej jaka mam sytuacje w domu (

kochana ty się pakuj zaciskaj zęby na chociaż na dwa dni do szpitala podadzą ci dexaven na rozwój płucek dwie dawki w przerwie 24h i najwyżej wrócisz do domku
a jak coś nie daj Bóg się zacznie dziać ty mieszkasz chyba spory kawałek od szpitala to co wtedy???
wiem że dzieciątko ciężko zostawia się w domku wiem doskonale, ale jeśli jest taka potrzeba PRZEMYŚL TO
może też twoja rodzinka wtedy przejrzy na oczy że ty musisz uważać i dbać nie tylko o siebie ale i o dziecko
nie chce żebyś źle mnie zrozumiała ale ja tyle czasu już walczę że nie mogę pozwolić żeby innej e-cioci się po....niło

co do fenoterolu to zapytaj gin może niech ci rzeczywiście go włączy i np relanium na noc

pogadaj z mężem na serio

trzymam kciuki

ja znów nad wc i tak mnie boli prawa pachwina że chodzić nie mogę ale Mati się tym nie przejmuje i szaleje że hej
chyba tez mu meliskę zapodam

co do mojego pytania o antykoncepcje ja brałąm tabletki dopiero po porodzie Natalki wcześniej gumki
a teraz tableki na okres karmienia a potem???? nie wiem...
ja przy tym zespole Gilberta za długo nie mogę ich brać szkoda...
może rzeczywiście niech mnie podwiążą podczas cc i tak ciąży już niegdy nie planuję...

 

[patinka_1985]

Słuchajcie dziołchy ja niewiem jak to zrobie ale jeszcze 3 tygodnie bym chciała wytrzymac...ale niewiem czy to realne....przeciez takie malenstwo to w inkubatorze by musial byc (
Przyszedl maz z pracy i mu mowie ...a on do mnie ze mama go (Sebusia) moze wziac.... ale powiedzcie czy nie mam racji....co mi po tm ze ona go wzenie na godzine jak reszte czasu musze sie ja nim zajmowac....to tak jakbym musiała brac antybiotyk dwa tygodnie a brałabym tylko jeden dzien w tygodniu ...to nic nie da...\
swoja drogą to sie zatanawiam czy nie mogła by mi dac jakis tabsow jak Rybce i Patince na podtrzymanie ciązy??

Biduleczko....tak mi przykro...ja ide do gina w przyszłym tygodniu. Tak sobie ustaliłam. Zadzwonie do niego jutro żeby sie umówić na dzień i będzie OK. Uważaj na siebie i mówie Ci IDZ DO SZPITALA!!!!! Wiem że mi łatwo mówić bo nie mam dziecka itd ale oni sobie n apewno poradzą a teraz Ty i Twoje malenstwo jesteście najwazniejsi!!! Czarnuszka zrob to dla siebie i Twojej kruszynki...
Ja biore Fenoterol bo mialam skurcze nieregularne i brzuch czasami mam jak skała. Co u mnie prawdopodobnie spowodowało skrócenie sie szyjki macicy. Nasze dzieciaczki są jeszcze za małe...niech jeszcze posiedza i przytyją troszke.
Trzymaj sie Kochana!!!

Teraz witam sie z wami dzieczyny!!
U mnie juz troche lepiej. Wczoraj zaczłapałam sobie do kościółka. M czekał na mnie po mszy i pojechaliśmy do moich rodziców. I jakoś zleciało. Jutro przyjdzie już wózek i fotelik i pare pierdołków!! Nie moge się juz doczekać!
Ja czuje sie w miare OK. Leze dzisiaj i nic nie robie a M sprzata, podłogi zamiata itd itd itd :-) i bardzo dobrze hehe
Ja chusty ani nosidełka nie kupuje...jakoś nie mam do tego przekonania..nie wiem czemu...
co do antykoncepcji to tez myślalam żeby poruszyć ten temat. Myśle o tym już od jakis 2 tyg. Porozmawiam zmoim ginem i cos sie ustali. Gumki u nas odpadaja bo M ma uczulenie na lateks, z metody maturalnej jest Franuś hehe zobaczymy po porodzie;-)
My zwierzaczków nie mamy. Wiecie co? Wasze boksery sa na prawde śliczne ale jak ja widze psa tej rasy to dostaje uczulenia....bleeee i geeee moja tesciowa ma takiego psa i był okres po ślubie kiedy mówiła że tego psa nam odda....na nasze 37 m kw. haha ale jej sie odmieniło więc ja mam niestety wstręt do tych psiaków...
Ja teraz dalej sie kłade. Spokojnego wieczoru i kolorowych snów!!!:-)