reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

a ja nie mialam nic przeciw nacieciu - wolalam to niz jakies niekontrolowane popekanie ktore czesto potem gorzej sie goi. Oczywiscie zdarza sie ze sie nie popeka, ale to chyab raczej rzadkosc...:no:

Ide sie zdrzemnac :tak:

dziewczyny cz to nacięcie boli,bo na tych filmach co tu poumieszczałyście to wygladało strasznie, czy to sie robi w znieczuleniu i jakie znieczulenia dostałscie do porodu bo siostra męza nic nie gadała o wbiciu igły do kregosłupa tylko jej położna cos do kroplówki dodała, ile u was kosztuje prywatnie położna
 
reklama
Ja też mysle że warto opróżnić jelitka przed takim wysiłkiem :-) spróbuje kupić sobie taki zestaw i zrobić w domku przed porodem ale jak nie zdąże to niech zrobia w szpitalu. Chociaż u nas w szpitalach to róznie bywa w niektórych robią a w niektórych nie.

1kkarolaa1 to moja pierwsza ciąża ale myśle że body można pod wszystko założyć :tak: pod kaftanik i śpioszki albo pod pajacyka
 
hmm więc mówicie,że warto wykonać lewatywę. Kupię więc chyba gotowy zestaw w aptece i przetestuję wcześniej, bo nie chcę się tym dodatkowo stresować jak przyjdą skurcze porodowe:tak: Dzięki za podpowiedz.
 
Po cc trzeba odczekać 2 lata:confused: Pierwsze słyszę:baffled: lekarz tak Tobie powiedział???
Siostra rodziła w listopadzie miała cc, lekarz na kontroli tydzień temu powiedział, aby chociaż rok odczekali ze staraniami o dzidziusia.

mysz1978, nie wiem... Ja wprawdzie niedoświadczona i może za dużo naczytałam się o porodach z "Rodzić po ludzku", ale skoro istnieją porody bez nacięć i pęknięć, to widać jest to możliwe.
Ja nie mówię, że nie można tego robić, ale gdy jest konieczność, a nie rutynowo każdej babce, bo tak i już.
Istnieją takie porody bez nacięć i pęknięć :) Ja jestem przykładem, a szpital w którym rodziłam właśnie jest z tych w stylu "rodzić po ludzku".
dziewczyny cz to nacięcie boli,bo na tych filmach co tu poumieszczałyście to wygladało strasznie, czy to sie robi w znieczuleniu i jakie znieczulenia dostałscie do porodu bo siostra męza nic nie gadała o wbiciu igły do kregosłupa tylko jej położna cos do kroplówki dodała, ile u was kosztuje prywatnie położna
Nacinanie podobno nie boli, robią to w czasie skurczu, a później jak zaszywają powinni dać znieczulenie jakieś.

A co do body, praktycznie zakładałam pod wszystko i w plecki ciepło i pampersa podtrzymuje :)
 
dziewczyny cz to nacięcie boli,bo na tych filmach co tu poumieszczałyście to wygladało strasznie, czy to sie robi w znieczuleniu i jakie znieczulenia dostałscie do porodu bo siostra męza nic nie gadała o wbiciu igły do kregosłupa tylko jej położna cos do kroplówki dodała, ile u was kosztuje prywatnie położna

ja nawet nie czułam kiedy mnie nacięli , bolą skurcze ale nacięcie nie - naprawdę, generalnie sam poród w ogóle mnie nie bolał tylko te skurcze wcześniej nie do wytrzymania
 
Kochane ja myślę że lewatywa jak najbardziej jest wskazana, mój mąż który jest lekarzem opowiadał mi że jak był przy porodzie to kobieta która właśnie nie miała lewatywy narobiła pod siebie, w końcu to duży wysiłek jest i się człowiek nie kontroluje, ja zrobię sobie na pewno bo wole być psychicznie spokojna że nic takiego się nie stanie.
A jeśli chodzi o nacięcie, to uważam że jeśli jest konieczność czyli jeśli położna widzi że coś niedobrego zaczyna się dziać to powinno się nacinać. Wole nacięcie niż pęknięcie w tak zwaną gwiazdę. Później strasznie się trudno goi takie pękniecie. Moja mama jak rodziła moją siostrę to właśnie tak pękła.Podobno jest to straszny ból.:-(
 
mysz1978, nie wiem... Ja wprawdzie niedoświadczona i może za dużo naczytałam się o porodach z "Rodzić po ludzku", ale skoro istnieją porody bez nacięć i pęknięć, to widać jest to możliwe.
Ja nie mówię, że nie można tego robić, ale gdy jest konieczność, a nie rutynowo każdej babce, bo tak i już.
zawsze mozesz niie wyrazic zgody na pismie przy przyjmowaniu do szpitala- drukowanymi napisac ze nie zgadzasz sie na naciecie- mysle ze beda bali sie ryzykowac pozniejszego ciagania po sadach.
problem w tym ze czasami lepiej naciac nic peknac po tyłek :baffled:
jak rozmawialam z polozna to powiedziala ze zrobi wszystko zeby nie nacinac bo u nich sie tego nie praktykuje rutynowo. I nawet powiedziala ze pozwoli mi peknac (bo to lepiej sie goi bo pewkniecie jest tylko powierzchowne a naciecie głebokie) jesli bedzie widziala ze w dobrym kierunku. Ale zastrzegla ze jesli bedzie widziala ze bez tego nie urodze albo ze pekne w strone odbytu to powie mi o tym i bedziemy nacinac zeby pozniej problemu nie bylo. okazuje sie ze polozna widzi dokladnie w ktorym kierunku bedzie pekniecie- podobno taka jasna linia sie robi na naprezonej skórze :confused:
sagitta123 ja tez uwazam ze lepiej z lewatywa- ale to kazda rodzaca powinna sama zadecydowac. ja zrobie sama w domu zeby sie bardziej komfortowo czuc.
 
Istnieją takie porody bez nacięć i pęknięć :) Ja jestem przykładem, a szpital w którym rodziłam właśnie jest z tych w stylu "rodzić po ludzku".

Nacinanie podobno nie boli, robią to w czasie skurczu, a później jak zaszywają powinni dać znieczulenie jakieś.

Właśnie poczytałam opinie nt mojego szpitala (jest tylko jeden) na stronie "Rodzić po ludzku" i włos mi się jeży na głowie:szok:

Co do nacinania, to też słyszałam, że nie boli. Boli za to po porodzie, bo szwy ciągną.
Ja się tego nieludzko boję:szok: Mnie nawet głupie skaleczenie goi się tygodniami:no:
 
reklama
hmm więc mówicie,że warto wykonać lewatywę. Kupię więc chyba gotowy zestaw w aptece i przetestuję wcześniej, bo nie chcę się tym dodatkowo stresować jak przyjdą skurcze porodowe:tak: Dzięki za podpowiedz.

NIEE spytaj lekarza wcześniej bo myśle że możesz wywołać poród .. tak mi się wydaje . Po lewatywie przez pół godziny nie wychodzi się z kibelka
 
Do góry