reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

witajcie

ale dzisiaj zaszalalyscie ponad 20 stron, ale udalo mi sie wszystko poczytac

rybka super ze z dzidzia wszystko w porządku

moja mam dzisiaj miala urlop i wziela sie za swiateczne porządki w domku, troszke jej pomoglam, ale w sumie to niewiele w dwoch szafkach powycieralam kurze i wszystkie szkla ktore tam byly powycieralam w sumie to dosc sporo ona tego ma
no i dzisiaj ubralam choinke i swieca mi sie juz lampeczki i super swiatecznie sie zaczyna robic
jutro moj mężus przyjezdza :) juz nie moge sie doczekac a jeszcze tydzien i wracam do swojego domku
a moj Krzysio dzisiaj rano tak strasznie szalal ze myslalam ze chce mi z tego brzucha wyskoczyc, ogolnie to ma takie dwie pory pozno w nocy jak sie klade spac tzn jak juz mam zasypiac :) no i rano jak sie przebudze to wtedy on najmocniej buszuje w dzien czuje go tylko jak sie poloze zeby troche odpoczac ale to nie zawsze i to zwykle takie lekkie smyrniecie jest chyba przez caly dzien spi a w nocy buszuje, oby po narodzinach mu sie tylko odmienilo :)
czy was tez meczy taka przeokropna zgaga, bo mnie lapie nie dosc ze codzienne to jeszcze po kilka razy na dzien doraźnie pomaga mi mleko no i biore rennie, w sumie to dzieki temu dziennie wypijam ponad 0,5l mleka bo nie chce brac tyle tych proszkow a mleko troche mi pomaga co prawda nie na dlugo ale zawsze cos
chyba trzeba sie zbierac do spania dobranoc i jutro milego dnia ja pewno w niedziele wieczorem dopiero bede miala czas zeby sie odezwac (na szczescie w weekend zawsze troszke mniej do czytania):-)
 
reklama
Jejku ale się rozpisałyście , prawie dostałam oczopląsu:-D!
Dziś miała okropny dzień- Laurka dała mi popalić w nocy i budziła się co godzinę z bólami nóg, mój P miał wigilię w robocie i przywieźli go 1.30 w nocy i musiałam go ...oporządzić:wściekła/y:!!! BUuuu a ja to co??!! Teraz mała śpi a P jest w robocie a ja mam chwilkę dla siebie zanim nie padnę!




HURA

mam same dobre wieści!!!

nasz synek ma komory mózgu w normie!!!!
waży już 1620g a to 28tydz 2 d:-D:-D:-D:-D

ma mały nosek długie włosy na głowie i jąderka już w worku:-D:-D:-D

ale super

dostaliśmy najlepszy prezent świąteczny!!!

Wielkie gratulację i super że wszystko jest na dobrej drodze- tylko żeby jeszcze troszkę poczekał;-)!

Dawno mnie u Was nie było, ale to dlatego, że nasza maleńka Amelka nieźle nas wystraszyła ostatnio... Można powiedzieć, że już prawie rodziłam.. We wtorek byłam w Katowicach w klinice po zaświadczenie o cc, no i nastałam się tam w kolejkach, jak nie wiem... Brzuch dziwnie mnie zaczął boleć, ale pomyślałam, że mi przejdzie, no i po 5-ciu godzinach spędzonych w kolejkach do lekarzy - nikt nie chciał mnie przepuścić nawet ze względu na ciąże, a przede mną stały same starsze kobitki, i one samy powinny też wiedzieć, że kobietę w zaawansowanej ciąży wypadałoby przepuścić, no, ale cóż - wracałam do domu. W drodze powrotnej na cpnie, zachciało mi się siusiu, i poszłam do ubikacji. Miałam czerwony od krwi mocz.. wystraszyłam się, jak nie wiem co. Na podpasce ani śladu krwi, tylko jak zwykle ta sama wydzielina, Pęcherz mnie nie bolał ani nic. Odczekałam do powrotu do domu, tam też poszłam się wysiusiać.. Mocz był strasznie bordowo czerwony, jak nic krew. Zadzwoniłam do mojego ginekologa, powiedziałam mu co i jak, ten mnie nastraszył, że rodzimy. Zabrałam się i ojciec zawiózł mnie do szpitala, mój ginekolog przyjechał, podłączyl mnie do jakiegoś urządzenia, które chyba skurcze wyłapuje, no nie wiem.. No i leżałam tak 15 minut. Lekarz spojrzał na wydruk i mówi :"SKurczy nie ma, to nie wywołujemy", Trochę mi ulżyło, wytłumaczył mi, że może to ze zmęczenia, i w ogóle. Kazał mi się rozebrać i wdrapać na samolot... Brzuch nadal mnie bolał. Stwierdził, że za każdym razem co mnie widzi, ciąża jest coraz bardziej zaawansowa, i troszkę to za szybko się wszystko dzieje. Narazie mam szyjkę długą zamkniętą, ale powiedział mi, że może się skracać w dość szybkim tempie, i jak tak będzie to w styczniu będziemy rodzić.. Kazał mi brać na bóle brzucha no-spę, a na nerki furaginum, i pić dużo wody. Krew się więcej nie pokazała.. Ale strachu było co nie miara. Dodatkowo zlecił badania moczu, no i puścił mnie do domu, po 3 godzinach. Mam leżeć w łóżku i pić dużo wody.. A na dodatek za kilka dni mam ślub..

O rajku dobrze że pojechałas do szpitala i że teraz wszystko jest w miarę ok! Uważaj na siebie i odpoczywaj!!!
 
cześć sobotnio:-)

nie mogę spać, wstałam siku i już sobie siedzę w łóżeczku
dzisiaj odwiedzę was wieczorem, bo jadę babci lepić uszka i pierogi na 17 osób:eek:, także trochę nam zejdzie:-D:-D

Obcy już dzisiaj kopał, pewnie chce śniadania:-)
lecę zrobić
kakao i jakąś kanapkę

Sylwusia SM
- niezła ta pracownicza Wigilia twojego męża:laugh2::laugh2:
 
ja wstałam o 6.30 na siusiu i też już zasnąć nie mogę :sorry:
całą noc przespałam na lewym boku i teraz mnie lewe ucho boli bo sobie je odleżałam hihihi...

Wiecie...tak się zastanawiam...często chodzimy siusiu i....ciekawe jak to będzie podczas porodu...czy się czasem wtedy nie posikam?!?!?!:-D
 
Witajcie.:)
Mi tez sie nie zaciekawie spalo....tak mi sie brzuch napinal....wzielam dwie nospy i nie pomagalo....wypilam magnez taki w tabletkach z witaminami do sie wrzuca dowody i poszlam spac i cala noc nasluchiwałam czy cos sie nie dzieje złego..no ale na szczescie dzis juz lepiej...wczoraj przegielam z tym dywanem...co chwila siusiu:crazy:...
dzisiaj juz sobota i zaczynamy 27 tydzien jejkuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!:happy: jak ja juz bym chciala jakis 35 hehe
Trza jakies sniadanko zrobic mlodemu i sobie oczywiscie kuleczki czekoladowe z mleczkiem mmniammm....a potem mam ochote na tosty hehehe


Hej kochane :*

Przepraszam za długą nieobecnosc ale nie mam chwilowo internetu. Jak juz bede miala internet to postaram sie Was poczytac :) i nadrobic co nie co :) Tym czasem mm nadzieje że u Was ok :) u mnie rewelacja. Pozdrawiam.
- Noooo kochana myslałam o Tobie wczoraj ,czemu sie nie odzywasz!!! mam nadzieje ze wszystko u Ciebie wspaniale i ze przyotowania do slubu idą pełna parą :) daj znac cos wiecej jak bedziesz.. Buziaki

ja wstałam o 6.30 na siusiu i też już zasnąć nie mogę :sorry:
całą noc przespałam na lewym boku i teraz mnie lewe ucho boli bo sobie je odleżałam hihihi...

Wiecie...tak się zastanawiam...często chodzimy siusiu i....ciekawe jak to będzie podczas porodu...czy się czasem wtedy nie posikam?!?!?!:-D
- Kochana jak mi sie chcialo siku na samym poczatku porodu to mnie wysłal do kibelka oczywiscie z mezem musialam isc bo krecilo mi sie w glowie a skurcze juz bolały...a potem jak mowilam ze chce mi sie siku to polozna
NIECH PANI SIKA !! i sikałam pod siebie....hehe dziwne uczucie...szczegolnie jak maz patrzy heheh
 
A ja od 4.48 nie śpie i takie wstawanie staje się bardzo męczące, bo człowiek leżąc myśli i wymyśla. A wory pod oczami mam takie że szok....bez make upu ani rusz!! :sorry:
A ja mam dzis szkole rodzenia:) Zobaczymy co tym zazem się dowiem a potem zakupyyyyyy. Wiem ze to nie najlepszy pomysł żeby na ostatni weekend zostawić prezenty ale nie mam wyjścia. Pewnie wrócimy padnięci:eek:

heheh Czarnuszka lepsze siusiu niż coś grubszego:szok:
 
hahaha...więc mam nadzieje że nie będe długo rodzić, bo dosłownie co 10min chce mi się siusiu.

dronka nie przejmuj się tymi prezentami - ja dzisiaj tez jade pokupować, a najlepsze że nie mam pomysłu na żadną paczkę ..no ale na miejscu się przekonam :-D
 
Witam, witam:-)
Już sobota:-) pewnie będzie pracowita, troszkę porządków, zmiana firanek, pościeli, małe zakupy. No i dziś ubieramy choinkę na podwórku - to znaczy mąż ubiera bo zimno jest ale będę go dzielnie wspierać:-)

Życzę pięknej soboty:-)
Może zajrzę potem, pa pa pa:-)
 
to i ja się witam ;) z samego poranka. Ja dziś nie mam jakoś humorku- męczę się z tym chorubskiem już ponad tydzień , niby nic mi nie jest, tylko lekki kaszel został ale przecież na dwór nie wyjdę bo zaraz złapie coś gorszego. I tak sama siedzę w domu- a czuję się jak małpa w klatce ;( . I zero pomysłu na cały dzień. Zeby mi się choć spać chciało to bym się połozyła i poł dnia z głowy a tu nic:wściekła/y:. Dobra idę się poplątam po chałuce może coś mi do łba wpadanie
 
reklama
mcgosia83 :) tez nieraz jak za dlugo leze na jednym boku to mnie ucho boli :-D

Ja mialam jakas nie dobra nocke niby spalam ,przeziebienie jakby odeszlo puk,puk,puk nie calkiem bo katar mam ale czuje sie o wiele lepiej niz wczoraj pewnie ta mikstura cytrynowa pomogla :)
Teraz pije capucino i po woli biore sie tez za pozadki ,trzeba 2 koplety poscieli przyszykowac ,kuchnie posprzatac jakies pranko zrobic bo wieczorem goscie sie zjada :)
Tesciowa juz pichci i pozniej tez wparuje :)

strasznie mnie boli krzyz albo kregloslup cala noc z boku na bok juz nawet rogal nie pomaga i tak zle i tak a teraz jak siedze to czuje z lewej strony na boku tam mnie cos lupie :(

sniegu napadalo i zimno ja dzisiaj juz nigdzie nie wychodze czekam az M wroci z pracy i pojedziemy na duze zakupy zeby juz wszystko bylo :)
Nie moge doczekac sie poniedzialku :) i usg takiego pozadnego usg :)

Milego dnia brzuszki nie przemeczajcie sie :) potem w ciagu dnia zagladne :)
Buziaki
 
Do góry