reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
ha ha a ja sie wlasnie na tym zastanawiałam, ostatnio jak kupowałam w aptece to sie pani pytala czy ma byc sterylny czy nie no i wzielam ten zwykly, mowila ze na badanie ogolne moczu taki wystarcza, ale do glowy mi nie przyszlo zeby go jeszcze wyparzac i moze dlatego u mnie w moczu wszystko ok a tylko bakterii zawsze mam duzo, poza tym zadnych dolegliwosci nie mam
Sterylny pojemnik musi być do badania na posiew, do takiego zwykłego nie. Co do bakterii - ważne jest, żeby przed oddaniem moczu się podmyć i pobrać próbkę ze środkowego strumienia (tzn trochę się wysikać do ubikacji i dopiero do pojemnika). Ja raz tak nie zrobiłam i też mi wyszły bakterie, ale lekarz mnie poinstruował i następnym razem już bakterii nie było :tak:
A mętny chyba może być...
 
Hej!
Melduje się po dwóch dniach nieobecności:-)
Dziś idę do lekarza, zobaczymy co powie.

Trzymajcie się cieplutko!!
 
Hello, hello
Gosia,bonus i gratis- ja też nie bardzo lubię jak mnie ktos po brzuszku dotyka, no chyba że jet to mój M. Wczoraj jak bylismy na zakupach, spotkaliśmy koleżankę, oczywiście od razu dorwała się o mojego brzucha, i wyskoczyła z takim tekstem"jejku jak Wy rośniecie-nie za duży masz ten brzuch, wszystko w porządku":wściekła/y:normalnie myślałąm że jej strzelę, albo się popłaczę-co to niby znaczy za duży:eek::wściekła/y:eh.....
- mi tez zwracałi uwage przy 1 ciazy ze pewnie mam blizniaki bo mam bardzo duzy brzuch i zaraz pytali czy duzo przytyłam jak lezalam przed porodem to dwie takie byly co brzuchy w 32 tygodniu wieksze od mojego a one do mnie czy mam blizniaki :eek: mam brzuch taki jaki potrzebuje moja dzidzia teraz tez mam juz ogromny a nic nie przytylam poprostu moja dzidzia sie tak układa i nic nikomu do tego.....ale wiem jak sie czułas. Ja sie bardzo cieszylam i ciesze ze w ciazy mam taki brzuch bo to jest najpiekniejsze w ciazy!!!!! okrągła piłeczka ktora kazdy ( no prawie) podziwia.
wierze, ze wszystko bedzie ok :-) dzieki za kciuki.. :-)

swietnie.. kasy jeszcze nie mam.. zabieram sie za dzwonienie do zusu, bl normalnie leca sobie w kulki :eek:
- ludzie w takich instytucjach albo pracodawców nie obchodzi czy ktos ma pieniadze na jedzenie , dla dzieci czy n rachunki...najwazniejsze ze oni maja....nikt nie zrozumie jak sam nie doswiadczy na wlasnej skorze
 
Dzieńdoberek:-)
Pogoda okropna, szaro buro, ale przynajmniej nie jest tak zimno..
Ja się wkońcu wyspałam, bo mnie nerka tak w nocy nie męczyła, dwa razy się tlko przebudziłam, bo mnie łupała, ale zaraz zasnęłam. Mam nadzieję, że nie robię głupio, że nie pojechałam do szpitala, tylko czekam do jutra wieczorem do wizyty u gina. Niby powiedział, że jak nie przejdzie po tych lekach to mam jechać na izbę przyjęć:zawstydzona/y: Trochę pomogły leki, ale nie do końca, więc w sumie nie wiem... Oby wszystko się dobrze skończyło... Jeszcze tak myślę, że jakby to miało negatywny wpływ na dzidziusia (tfu tfu), to nigdy sobie tego nie wybaczę, że nie pojechałam od razu do szpitala:-(
Mirosia mnie przy pierwszej ciąży bolała nerka, znalazłam się przez to na pare dni w szpitalu (gdzie nic nie robili z tym). Lepiej zmierz sobie ciśnienie jak masz taki atak bólu i zbadaj mocz czy nie ma białka. Mi ciśnienie skakało do 180/100 i miałam przy ogolnym badaniu białko w moczu a to jest niebezpieczne. U mnie stwierdzono ataki koli nerkowej i gin jak robiła mi USG dzidziusia to również robiła mi USG mojej nerki. Po porodzie też musiałam to zbadać.
Może u Ciebie to tylko "wina" dzidziusia ;-) bo np.sobie na nerce usiadł :-D
 
witam kobietki :)

nie było mnie przez jaks czas ale cały czas było coś do roboty. Ogólnie zrobilam sie bardziej nerwowa. Znowu teściowa dzwoni do M. Ślub im sie szykuje w rodzince:eek: I myśli teraz ze przyjedzimy i wszystko bedzie ok :laugh2: Jaja sobie baba robi:sorry: Na szczescie M jest mądrym facetem i zrobil z nia porządek.

Ja tez czekam na kase z zusu. Wysłali ją w srode ale przez poczte bo nie podałam konta. Mam nadzieje ze dzisiaj listonosz przyniesie.

Mnie tez lapie jakies przeziebienie. Kicham i gardlo mni boli.Pije herbatkez cytryna a pozniej pogrzeje mleczko i dodam troche lnu mielonego :happy:

bylismy na usg serca i wszystko ok. Serducho bije jak dzwon :-)
Zmykam pisac prace mgr.
Buziaki :-)

a co do mętnego moczu to tez taki miałm. Musiaam wiecej pic i bylo okej;-)
 
oh kurcze... czesc :-)
juz nigdy wiecej nie pojde w poniedzialek robic badania krwii..

poltorej godziny czekania na badania trwajace 3 minuty.
jeszcze momentami strasznie slabo mi sie robilo.. duchota, scisk i klocacy sie o kolejke ludzie.. super poczatek tygodnia :-D
no.. ale jak sie ma skleroze i sie zapomnialo w czwartek kupic pojemniczka na mocz to tak to jest. :-)

ide cos zjesc bo zemdleje zaraz.. :tak:





A to u ciebie nie ma tak że kobiety w ciąży i z dziećmi do lat 3 poza kolejnością?
Dzięki bogu w mojej przychodni tak jest bo też stała bym godzinami.
 
reklama
dziewczyny dajcie znać jak tam dzisiejsze wasze wizyty, ja się zastanawiam czy nie umówić się na usg w tym tygodniu, za tydzień musze lecieć na wizytę i po zwolnienie, czy ma to duże znaczenie, że usg połowkowe będzie zrobione konkretnie w 20 tyg. czy może być tydzień później...ale głupie chyba pytania zadaję, na wyniczki lecę za tydzień
 
Do góry