reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

eh, faktycznie nad morzem nie za ciekawie...
W warszawie,zza oknem znośnie, nawet słoneczko zza chmurek się pokazuje, ale jak jest na prawde to nie wiem,bo nie wychodziłam:-(
Chciałam pojechać do galeri po jakieś buciki, ale M na mnie "krzyczy"żebym nigdzie nie wychodziła, bo mam leżeć, a ja juz nie wytrzymuję w tym łózku:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
echhh, nie wiem, w poniedziałek poproszę, bo to faktycznie paranoja :eek:
załóżmy, że mam złe wyniki krwi, nie wiem, żelaza mi brakuje, to niby skąd gp ma wiedzieć, skoro wyniki są ściśle tajne? :sorry:
głupota :confused2:

widzę, że nam się pochorowały dzieciaki na forum :-( tak u dzieci jest, że nawet jeśli jakaś "lekka" infekcja, to objawy są zupełnie niewspółmierne :zawstydzona/y:
nie martwcie się kobietki, skoro dzieci dostają lekarstwa, to będzie ok :tak:

ja dziś na 20stą idę go ginka. zobaczymy, co powie :-)
w ogóle miałam straszny sen, bo śniło mi się, że poroniłam, wszędzie tylko krew i krew :szok: myslałam dodatkowo, że zawału dostane, tak się zdenerwowałam- już na serio :zawstydzona/y:
STRASZNY sen :-(
ale w snach często nasze lęki "wyłażą" i prawie każdej kobiecie w ciąży śnią się poronienia... eh mi też się śniły :-(
najważniejsze, byście nie traktowały tych snów jako tzw. "proroczych" tylko, że to wychodzą nasze obawy i lęki, o których nie chcemy zbyt często publicznie mówić i myśleć, bo nas przerażają... a jednak są...
brrrrrrrr... nieprzyjemne uczucie po takich snach i najlepiej o nich szybko zapomnieć

powodzenia u gina, aby wszystko było ok :tak:
 
jejku wiecie jak to dobrze ze bedziemy rodziły na wiosne potem calusienke lato przed nami spacerki spotkania z przyjaciolmi....fajowo :):) oby tylko było ciepło.... a slyszalyscie ze w roku 2013 ma byc koniec swiata??? czytalam te pierdoly w gazecie i w pytaniu na sniadanie bylo ostatnio ...
 
2012, chyba 22 grudnia, ale to juz dawno w nationale też głośno o tym było, ma być przebiegunowanie, które się odbywa co ileś tam tysięcy lat, niby naukowo potwierdzone, no cóż...
 
wiem, że tylko sen i teraz już nie jest taki straszny :sorry: poza tym dziś zwlekłam się z łóżka o 11- dzidź okropnie musiał byc głodny, bo szalał, więc rusza się i to mnie uspokoiło :-)

nie straszcie mnie pogodą w Polsce, bo ja za tydzień lecę, a mam tylko lekką kurteczkę!! :szok: w swetry się nie mieszczę, tzn są baaaardzo opięte i czuję się w nich tak sobie :confused2:
zamówiłam sobie 3 rzeczy z pieknamama.pl mam nadzieję, że dotrą na miejce przede mną i nie będę świeciła "gołym tyłkiem" :-p

a co do końca świata- no dziewczyny, ja tam nie wierzę, mam tyle planów na przyszłość, do 2012 roku to stanowczo za mało czasu!! :-D
 
echhhhhhhhh w 2000 tez cos tam mialo byc :-D i co juz prawie 10 lat przezyte :)
Nie ma co zawrac sobie glowy co bedzie to bedzie i tak nie mamy na to wiekszego wplywu .
Trzeba cieszyc sie kazdym dniem kazda chwila i szanowac jeden drugiego :)

Wlasnie pomylam 4 duze okna wreszcie mozna swiat ogladac przez czyste :-D ale chyba dzidzi nie bardzo sie to podobalo bo cos mnie kluc zaczelo :/ mozne z nerwow mnie skopala :-D

Zjadlam ogromny talerz wczorajszego spagetti i teraz robie goraca czekolade :)
Jedno pranie juz powieszone teraz 2 sie robi :) podlogi pomyte :) za chwile drzemka lub popatrze w tv i oby do 18 :) M wroci z pracy zrobie ziemniaczki i rybke :)

w domku tak cieplo a za oknem wiatrzysko az sie glowy nie chce wystawiac :)
 
zamówiłam sobie 3 rzeczy z pieknamama.pl mam nadzieję, że dotrą na miejce przede mną i nie będę świeciła "gołym tyłkiem" :-p
:-D

Koniecznie pochwal się zakupami czy gatunkowo dobre są ubranka z tego sklepu bo nie mam czasu jechac obejrzec i chyba zamówię przez neta też pare ciuszków:-) Czekam na opinie czy warte sa tej ceny ... chociaz teraz jest duzo przecen ale prawie wszytko na krótki rękaw:eek:
 
Elo elo :)

Ja wczoraj wybylam do siostry i troche poszalalysmy na zakupach :)
Sobie kupialam dwie fajne tuniki , takie na ciaze i nie na ciaze i jak zwykle najwiecej rzeczy dla Bartka :) Dzidz numer dwa nie zostal obdarowany jednak , jakos dla mnie to wczesnie zeby cos kupowac, nie mam potrzeby, tym bardziej ze ja naprawde mam od groma wlasciwie nowych i niedawno kupowanych ubranek po Bartku.
Poogladalam sobie tylko wozki w Swiecie Dziecka i juz chyba na dobre zakochalam sie w jednym :) Najchetniej to bym juz go kupila i sobie Bartka wozila w zimie w spacerowce :)

A z mniej milych rzeczy to wczoraj mialysmy z siostra jakiegos pecha do ludzi . Najpierw trafilysmy na kelnerke w restauracji ktora byla byla chyba nie w nastroju bo malo nie rzucala nam talerzami , potem jakas laska wepchala nam sie w kolejke w sklepie i jeszcze bezczelnie twierdzila ze to ona stala przed nami a na dodatek wybralysmy mega nudny film w kinie :)
Moja siostra sie nakrecila niezle :) a ja ostatnio palam generalnie blogim spokojem haha , no moze nie tak zeby dac sie wpychac komus przede mnie w kolejke ale generalnie mnie takie sytuacje nie sa w stanie zdenerwowac zbytnio :)

Podrawiam weekendowo :)
 
Witam kochane :);*

Ale mi brzusio rośnie :) aż miło patrzeć :) hehe :)
Odzyskałam już w pełni równowagę psychiczną po odejściu chłopaka.. :] Nie jest tak źle jak myślałam że będzie.. Świat jednak sie nie zawalił ;) a wręcz przeciwnie, buduje się od nowa, nawet z widokiem na lepszą przyszłość :) Cóż, całe życie to jedna wielka niewiadoma :) Nigdy nie wiadomo co nas czeka :) Ja wierze w to lepsze jutro :]
Kochane, ale miałam straszny sen :( tragedia.. śniło mi się że wyciągnęli ze mnie mojego maluszka żeby szybciej rósł, wsadzili go do jakiejść skrzynki i był taki strasznie chudy, prawie sama skóra i kości.. Nie mogłam na to patrzeć.. :( taki żyjący szkielet.. Ale rósł.. Później mogłam już nawet go głaskać po rączce.. Ale mówie wam, sen sam w sobie okropny ;( obudziłam się wystraszona.. i już nie mogłam zasnąć.
 
reklama
Koniecznie pochwal się zakupami czy gatunkowo dobre są ubranka z tego sklepu bo nie mam czasu jechac obejrzec i chyba zamówię przez neta też pare ciuszków:-) Czekam na opinie czy warte sa tej ceny ... chociaz teraz jest duzo przecen ale prawie wszytko na krótki rękaw:eek:
Ja z tego sklepu, zamawiałam bluzkę, pas ciążowy i sweterek i generlnie jestem z nich zadowolona, i szybko dostarczaja:)
 
Do góry