Hej dziewczynki
Bylam dzis u lekarza, trafilam na niesamowicie fajnego Pana
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dunczyk, calkiem fajnie nawet mi sie z nim rozmawialo, taki zyciowy facet
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Jak mu przedstawilam warunki mojej pracy, to powiedzial ze wg niego nie moge pracowac tam przez cala ciaze, ale on tylko wystawia taka diagnoze a to ''norweski ZUS'' musi zadecydowac czy da mi to zwolnienie ciazowe, bo tu nie mozna byc na zwolnieniu chorobowym tak dlugo jak bedzie trwala moja ciaza. Ten norweski ZUS moze znalezc wyjscie z tej sytuacji, np. znalezc mi nowa prace w ktorej bede mogla pracowac bedac w ciazy lub ostatecznie dac mi to zwolnienie ciazowe. Tak wiec musze tam jechac i sie troszke ich uprosic o to
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Fajnie by bylo jakby mi znalezli nowa prace w sumie, bo zawsze to po macierzynskim moglabym wrocic do niej jesli polubilabym ja, takze nie bede sie zloscic ze beda kazac mi pracowac tylko w innej pracy. Samej ciezko bedzie mi znalezc a jak oni o to zadbaja to extra
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ogolnie ten lekarz mi mowi ze mam nic nie mowic szefowi ze jestem w ciazy, bo on nie musi o tym wiedziec, lekarz dal mi zwolnienie chorobowe na 2 tygodnie, bo po 2 jade do PL na 3 tygodniowe wakacje, na zwolnieniu napisal ze z powodu problemu z plecami, zeby nikt sie nie czepial ze czemu w ciazy mnie zwalnia, fajny facet naprawde az bylam w szoku ze mi to zaproponowal
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ale wiadomo jak to z szefami, ciezko tak pojsc dac zwolnienie i nie mowic czemu, bo na tym zwolnieniu dla pracodawcy nie jest napisane czemu, bo to tajemnica lekarska...No wiec ja jednak szefowi powiedzialam, ze poprostu ten moj problem z plecami sie cos przedluza i nie wiem czy wroce po urlopie do pracy, ze chce byc fair i powiedziec mu co i jak...i on raczej przyjal to jako : rozumiem, to zbyt ciezka praca dla Ciebie, takze prawdopodobnie bedziemy musieli sie pozegnac..Takze sama nie wiem czy dobrze ze tak zrobilam, kurcze glupio troche a jak oni mi dadza potem to zwolnienie ciazowe to co nagle moje chorobowe dolegliwosci sie zmienia i mialam odejsc z pracy a nagle zostaje na papierze tylko, bo w rzeczywistosci jestem na zwolnieniu....Nie chce za bardzo stawiac szefa w takiej sytuacji, troche mi glupio, wiec jak nie znajda mi nowej pracy to poprostu odejde z tej dotychczasowej i tyle...
Ale sie Wam rozpisalam kurcze no ale musialam sie wygadac
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ide spac teraz bo czuje ze cos mnie muli juz, a jutro znowu mam wolne hmmm jakos mi dziwnie siedziec i nic nie robic....
Pisalyscie o rodzeniu na stojaco, cesarki itp. Ja najprawdopodobniej bede musiala miec cesarke z powodu wysokiej wady wzroku no i ogolnie budowa mojego ciala jest drobna. Ale jesli jednak powiedza ze naturalnie moge rodzic, bardzo bym sie cieszyla, to pewnie wybiore porod w wodzie. A jakie Wy macie przeciwskazania na rodzenie naturalne?