Dzień doberek,
co do zatkanych nosów, to wiem że w ciązy ,może być zatkany albo cieknący nos a winne sa za to hormony, więc nie zawsze jest to początek przeziębienia;-)
Cały czas jeszcze żyję tym USG, jak sobie przypomne moją kruszynke, jak sobie pepowine na bark założyła i te nóżki sobie jedną na druga zakładała- to tak mi ciepło na secu
co do zatkanych nosów, to wiem że w ciązy ,może być zatkany albo cieknący nos a winne sa za to hormony, więc nie zawsze jest to początek przeziębienia;-)
Cały czas jeszcze żyję tym USG, jak sobie przypomne moją kruszynke, jak sobie pepowine na bark założyła i te nóżki sobie jedną na druga zakładała- to tak mi ciepło na secu