Y
yra245
Gość
nasz mały właśnie spacer kojarzy przede wszystkim ze snem i zawsze kima w domu go trochę wymęczymy i na spacerze zaśnie i wtedy śpi jeszcze w domku w wózku przy otwartym oknie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A Olci zeszla wysypka? Czy to bylo po jabluszku? A jak z kupkami po "doroslym" jedzeniu???
My juz po spacerze, ktory zazwyczaj byl przyjemnoscia, bo maly spi, a dzisiaj postanowil sprobowac cos innego....Plakal non stop, widzialam, ze chyba chce sie podniesc, bo to lezenie widocznie go nudzi. Moge troche nachylic wozek, ale to tez nie za bardzo, bo Redan i tak nie widzi wszystkiego....Myslalam, ze oszaleje, w te pedy popedzilam do domu. Maly juz bardzo chce siedziec, ale sam tak bez trzymania mojego nie potrafi i jeszcze za wczesnie, wiec nie chce kombinowac jeszcze ze spacerowka. Nie wiem juz sama jak mam z nim postepowac...
Dziś mnie wzieło na wspomnienia i planowanie zrazem .
Uświadomiłam sobie że wśród marcówek to co nam lekarze przewidzieli to się urodzilo. Chyba że cos przeoczylam . No i wiecie co - fajnie bybyło jakby za kilkadziesiąt lat w podobnym składzie ktoraś powiedziala - "zostałam babcią " , ciekawe ile wytrzymamy na forum ;-)