reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

:-)MAMUSIOM WSZYSTKIM ŻYCZĘ DUZO SATYSFAKCJI I UŚMIECHU NA CODZIEŃ:-)

Ionka pisalas kiedys o kreme z wysokim faktorem. Podaj mi nazwe, bo nie moglam znalezc w aptece. Z tego Roche-Posay byl duzy wybor... Ile za niego dalas?
Aaaa, na str. passport.ie jest info, ze do 25 dni roboczych mozna czekac pomimo aplikacji express :no: Cos sie zmienilo, wiec nie licze na to, ze paszport przysla za 2 tyg. :dry:

kurde, nie strasz :eek: bo jak coś, to my musimy pchac się za tydzień do dublina :dry: wolałabym wiedziec, na czym stoję :dry: bo co w sytuacji, jesli pojedziemy po polski paszport, a później dstaniemy irlandzki?? może dziecko mieć 2 paszporty?? :confused:

ten krem to Anthelios dermo-pediatrics w spreju, do tego była dołączona butelka mleczka i na razie używam właśnie mleczka. zapłaciłam około 20euro...

Wspolczuje :-(
Ja sie wlasnie boje, ze ten karat zejdzie Alexowi do ucha... Echhh chyba pojade do pediatry (niestety jakies 80km).

GDZIE masz tego pediatrę???? u nas nie ma :wściekła/y: tzn sa, ale trzeba czekac na wizytę miesiącami :wściekła/y:


cos się z moim dzieckiem zrobiło :zawstydzona/y: w ogóle jeść nie chce :-(
wczoraj zjadła 150ml o 17, potem wrzeszczała i wypluwała wszystko o 21 :-( zjadła malutko ze 30ml i poszła spać. obudziła się o 3:30 i wszamała 120ml. potem o 8 rano znowu ta sama historia: wrzask i plucie :eek: wypiła w końcu przed 9 około 70ml. teraz znowu spi. myślałam, że będzie umierać z głodu, a tu o. nie wiem, co się dzieje :confused: mleko to samo, na pewno dobre, nie za zimne czy gorące... mam nadzieje, że gardło jej nie boli, no ale temperatura ok i bawi się i śmieje, więc nie wiem :no:
 
reklama
Ja dzisiaj miałam wizytę domową i pani doktor przepisała Adasiowi antybiotyk, bo się boi żeby z tego kataru nie dostał zapalenia oskrzeli :szok:. Nie wiem czy nie zadzwonię jeszcze do naszej lekarki do przychodni, bo coś nie jestem przekonana :confused:. A poza tym, to wszyscy lekarze bardzo chwalą ten "Katarek" do odkurzacza i muszę przyznać, że jest o niebo skuteczniejszy niż Frida :tak:.
Życzę zdrowia Adasiowi i mam nadzieję, że obejdzie się bez antybiotyku.

Co do Fridy,to ja na początku byłam bardzo zadowolona, ale potem zmieniłam zdanie, bo czasem można sobie płuca wypluć przy wyciąganiu tych glutków:dry:
A moja znajoma opowiadała, że 2-letni synek jej znajomych jak ma katar, to sam włącza odkurzacz i sobie odciąga:-D:-D:-D
 
mój przy cycu z kolei dostaje histerii nienawidzi go i już, a zresztą ja daje mu tylko raz dziennie , ale skoro tak sie sprawy mają kończę to definitywnie,

a butli pije 160 ml nie wiem czy to duz czy nie , ile piją wasze dzieci??



co do spania w dzień jak nie śpi marudzi , a jak juz śpi to z godzinkę czasem 1,5 ale też zależy od dnia, bywa i że cały dzień marudzi :// ja ciągle mu daję smoka i często pomaga :)

a dziś położyłam go na brzuszek i co 2 sekundy płacz!!! a nawet pół cm głowy nie uniósł , ło matko :/
 
Ionka, wiec tak:
na ich stronie mozesz sprawdzic na jakim etapie jest paszport wpisujac nr formularza, jak go nie masz, na pewno na poczcie dostalas potwierdzenie, tam jest ten nr. Tu stronka, na ktorej sprawdzisz:
Department of Foreign Affairs - Passport Tracking

A do pediatry wyobraz sobie dostalam namiar od mojej ginekolog. I ten lekarz jest w... Limerick :tak: dr Laszczynski, ponoc spoko koles, sam ma 3 dzieci i przyjmuje w Polmedzie. Bardzo go chwalila. U nas jest jedna babka pediatra, ale to pic na wode :eek:
No i tak mysle czy by nie pojechac, bo ja juz mam dosc tego kataru i bardzo mnie niepokoi, ze Alex sie za te uszy ciagnie.
Aaaa i tez ostatnio malo je. Wczoraj rano zjadl 60 (zawsze 120) i spal 3h :szok:
Jak bede w Limerick to moze jakis spacer i kawka? ;-)
 
mój przy cycu z kolei dostaje histerii nienawidzi go i już, a zresztą ja daje mu tylko raz dziennie , ale skoro tak sie sprawy mają kończę to definitywnie,

a butli pije 160 ml nie wiem czy to duz czy nie , ile piją wasze dzieci??



co do spania w dzień jak nie śpi marudzi , a jak juz śpi to z godzinkę czasem 1,5 ale też zależy od dnia, bywa i że cały dzień marudzi :// ja ciągle mu daję smoka i często pomaga :)

a dziś położyłam go na brzuszek i co 2 sekundy płacz!!! a nawet pół cm głowy nie uniósł , ło matko :/
Kuba pije wg zaleceń z puszki Bebilonu 5x150 ml wody + 5 miarek. Zazwyczaj wypija wszystko, ale czasem zostawi nawet 50 ml.
 
moj pije tez wg informacji na mleku porcje, czyli 120, ale nie 6 razy tylko 7 a czasem i 8 razy na dobe.
jak dawalam przez pewien czas 150 zeby jadl rzadziej to nic to nie dalo, tak samo czesto byl glodny.
moj "maluch" to kawal chlopa i dla niego te wytyczne nie sa zbyt dobre - wage ma na 97 centylu, wzrost tez duzy (ubranka na 3-6 miesiecy juz nosi..).

na kazdym mleku jest inna informacja, ale tez mleka sa rozne np. mleka h.a. szybciej sie trawia i na nich proponuje sie wieksze porcje
 
oj mój dziś diabeł wcielony , płacze strasznie nie można go uspokoić:((( i także po jedzeniu i w ogóle przed:( nie wiem co mu ....moze skok...
 
koza a stosowałaś tą metodę ? ja kilka dni tak ale wiadomo brak mi systematyczności , i niewiem daje skutek czy nie?
Daje, daje ale nie po 3 dniach tak jak tam jest napisane :-D Nam miesiac zajeło żeby wieczorne usypianie było bezproblemowe. W dzien dalej bywa roznie ale nie dlatego ze ona nie chce spac w lozeczku a dlatego ze nie potrafi sie wyciszyc. Ogólnie łózeczko zaakceptowała. czasami nawet szybciej sie uspokaja jak ja poloze bo nie lubi byc noszona :eek:
a czy hank tez tak rozpaczliwie plakala?????? sie darla? bo pablo tak ze serce sie kraje, ja staram sie ale uwierz nic go nie uspokaja, niiiiiiiiiiiiiic
noszenie, kolysanie, nic:-(
k_aralajna hankok tez na poczatku robił przeboje. Na poczatku bo nie chciała byc odkładana ale jak kilka razy ja odkładałam po uspokojeniu to płakała juz ze zmeczenia i faktycznie ciazko ja było uspokoic. Ale da sie, naprawde :-) I może własnie noszenie i kołysanie jeszcze bardziej mu utrudnia zasniecie mimo zmeczenia? Ja zasłaniam zasłony jak mała spi i jesli płacze to biore ja na rece, siadam i sie delikatnie kołysze. Jak sie uspokoi to przestaje i jeszcze chwilke ja trzymam, zaczynaja sie przymykac oczy to odkładam. na poczatku mogłysmy tak wiele razy a teraz jak ja juz wycisze to kreci sie chwile w lozeczku, czasami posteka i zasypia. niestety bardzo rzadko sie zdarza zeby potrafiła sie sama uspokoic przed zasnieciem, szczególnie jak sie sporo wokolo dzieje.

magmadzia
godzinne drzemki i Ci mało? :-D Hank ma tylko jedna taka DŁUGĄ + jedna półgodzinna oraz to co uda sie wymusic na spacerze choc ostatnio nawet na spacerze przespi sie pół godziny i pozniej chce ze mna gadac. I wcale sie nie dziwie ze Basia nudzi sie w łozeczku, juz coraz bardziej ciekawa swiata wiec nie chce lezec w klatce ;-) Mój Hank wymaga rozmów, albo chociaz innego otoczenia niz łozeczko. tam tylko spi.
 
reklama
i zamierzasz podac dziecku ten antybiotyk??? ja osobiscie bym nie podala ogolnie nie rozumiem przepisywania antybiotyku na wszelki wypadek przeciez one osłabiają organizm i pozniej dziecko jest jeszcze bardziej podatne na jakies infekcje
ja mojemu dziecku zgodze sie na podanie antybiotyku tylko w ostatecznosci jak juz nie bedzie innego wyjscia i tylko jesli to bedzie infekcja bakteryjna a nie jakies przeziebienie czy wirus bo na to antybiotyk nie działa i większe szkody w organizmie robi niez gdyby go nie brac, poza tym jak organizm sam troche powalczy z infekcją to staje sie bardziej odporny, wiem to po sobie juz 2 lata nie brałam antybiotykow i teraz bardzo rzadko choruje przez całą zimę nawet kataru nie mialam a w kolo mnie pelno kichających i smarkających ludzi było
Zgadzam się z tobą, bo ja też nie biorę antybiotyków (i to o wiele dłużej niz 2 lata) i dziecku starszemu bez potrzeby nie daję, ale niestety u takiego maleńkiego dziecka może się z byle kataru zrobić zapalenie ucha, zapalenie oskrzeli albo zapalenie płuc i to momentalnie. Wydzielina z nosa spływa do oskrzeli i rozwija się tam infekcja bakteryjna, a wtedy kończy się pobytem w szpitalu. Dlatego przy infekcjach wirusowych stosuje się antybiotyki poniekąd profilaktycznie.

Edit: Zapomniałam się pochwalić, że Adaś się dzisiaj 4 razy przewrócił z brzucha na plecki :szok:. Najpierw myślałam, że to przypadkiem, więc go obróciłam znowu i zrobił to 4 razy pod rząd.
 
Do góry