dziewczyny na rezultaty diety trzeba czekac nieraz do 2 tygodni, bo alergeny potrafia byc w mleku bardzo dlugo, nawet po odstawieniu produktow, tak samo jest jak wprowadzacie nowe rzeczy typu ser, to rezultat lub alergia moga pojawic sie nawet 5 dni pozniej, wiec jak moge doradzic to wprowadzajcie powolutku, na przyklad jeden produkt na tydzien. Ja zawsze wprowadzalam nowosci w poniedzialek i prowadzilam dziennik tego co jadlam i jakie kupki robil moj syn i potem synchronizowalam jedno z drugim zeby domyslec sie co moglo miec wplyw jesli wyskoczyla wysypka, lub brzydka kupa... teraz robie to samo z mloda, bo tez ma wysypke i troche sluzu w kupce, jak i problemy z bakami ale nie az tak strasznie jak Pat mial.
reklama
ionka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2009
- Postów
- 5 109
tez sie nad rota zastanawiam, bo wszystkie inne szczepionki sa u nas w standardzie, ale jak na razie Olci do żłobka nie posyłam, więc może się wstrzymam... ale powiem Wam, że w żłobku mieliśmy taką akcję z rota, masakra po prostu, praktycznie wszystkie dzieci miały, tylko nieliczne sie uchowały... jak mi rzygały na zielono (!!!) i waliły biegunką przez nogawki, to myslałam, że zejdę!
pamiętam, że jednego chłopca ubranie po prostu wywaliłam do śmieci na prośbe matki.
mało tego- ja sie nie zaraziłam, ale mój mąż owszem i cierpiał straszliwie pare dni, a schudł przy tym, że hoho. akurat mieliśmy na wakacje jechać...
co do prasowania, to ja będę zawsze, lipa, żeby mi dziecko w pogniecionych ubrankach chodziło. sama nie lubię nieuprasowamych u siebie, to tym bardziej u małej no ale tylko ze względów estetycznych
pamiętam, że jednego chłopca ubranie po prostu wywaliłam do śmieci na prośbe matki.
mało tego- ja sie nie zaraziłam, ale mój mąż owszem i cierpiał straszliwie pare dni, a schudł przy tym, że hoho. akurat mieliśmy na wakacje jechać...
co do prasowania, to ja będę zawsze, lipa, żeby mi dziecko w pogniecionych ubrankach chodziło. sama nie lubię nieuprasowamych u siebie, to tym bardziej u małej no ale tylko ze względów estetycznych
Ja nie prasuję w ogóle. Swoich też nie prasujęaaa.. dziewczyny jak dlugo zamierzacie prasowac dzieciece ubranka?
Czytałam, że dziecko powinno się przyzwyczajać do domowych bakterii. A Kuba ma piękną skórę, no tylko na buzi ten trądzik, ale to na pewno nie od niewyprasowanych ubranek;-)
Poza tym - kiedy ja miałabym to prasować? Chyba o 12 w nocy
a pediatra nie dal Ci zadnej masci?
my dostalismy jedna sterydowa i jakas robiona, ktora mozna stosowac tez teraz, jak juz nie ma wysypki.
jeszcze nie byłam u pediatry, bo położna mi powiedziała, że na razie nie ma sensu, tylko poczekać co będzie dalej Chociaż nie wiem czy nie pójdę od razu do dermatologa
Tabasia
Podwojna marcowka :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 5 835
Tesciowka przylecialaTabasia- ktoś przylatuje? dobrze, że sytuacja sie unormowała
1kkarolaa1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2009
- Postów
- 514
i obyło sie bez zastojów i zapaleń? dziwne to wszystko...Ja nic nie robiłam jak przestałam karmić starszaka. Pokarm sam sobie zanikł powoli.
Y
yra245
Gość
i obyło sie bez zastojów i zapaleń? dziwne to wszystko...
ja miałam identycznie, ściągałam coraz mniej, potem kilka kropel aby zeszło napięcie, pisałam herbatę z szałwii bodajże 3 szklanki w sumie razem i zanikł sam.
Marciaa
Mamma 04.2010 i 02.2012
dziewczyny mialyscie podwyzszona tmp ja mam 37.0 w porywach 37/3 moze to zmeczenie...
jedna piers mnie bardzo boli w sumie najczesciej jest oprozniana...nie mam zastojów pokarmu bo odciagam dosc solidnie.
ehhhh
sama nie wiem:-(
jedna piers mnie bardzo boli w sumie najczesciej jest oprozniana...nie mam zastojów pokarmu bo odciagam dosc solidnie.
ehhhh
sama nie wiem:-(
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
absolutnie nic się nie działoi obyło sie bez zastojów i zapaleń? dziwne to wszystko...
co do prasowania, to ja nie prasuję w ogóle
reklama
Młoda mamuśka:)
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Lipiec 2009
- Postów
- 2 121
Spokojnie,mnie czasami to płakać się chce z niewyspania i bezsilności a niby Daga nie jest jakiś diabeł.Dzięki Gosia! Już myślałam, że jakaś nienormalna jestem, że nie tryskam radością i energią:/
Jakoś nie prasuje małej odkąd już się urodziła i nic jej nie jest.Pogniecione też nie są ubranka bo ładnie prostują się wysychając.aaa.. dziewczyny jak dlugo zamierzacie prasowac dzieciece ubranka?
Mnie to nie dziwi bo u mnie już tylko kilka kropel da się ściągnąć laktatorem i nic złego się nie dzieje.głupia byłam kupując go kilka dni temu,kasa wywalona w błoto.Mąż jak zobaczył,że krew poszła przy ściąganiu to kazał mi dać sobie spokój...i obyło sie bez zastojów i zapaleń? dziwne to wszystko...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 716
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: