reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Dzięki dziewczyny:-)
Ale jakoś do mnie nie dociera, że to może być już. tak czytałam sobie opowieści innych dziewczyn o dolegliwościach i przeczuciach, ale na jakimś luzie a tu jakiś strach mnie obleciał. Myśle sobie tylko, że to chyba jeszcze nie mój czas.
 
reklama
Na razie cisza i pustki na porodówkach........:dry:



:dry::sorry2:dziwne....bóle mięśni jak przy grypie...żadnych innych objawów (gorączka??)....bo to chyba nie początek porodu:confused::confused::confused::confused:

ccaroline:) ja przed pierwszym porodzem tak sie czułam. dreszcze ,zimno i obolałe mięśnie. A na drugi dzień rano tuz przed cesarka odeszły mi wody:) Moze też sie szykujesz do rozwiązania:)

Nie wiem właśnie co się dzieję, leżałam z synkiem i jest tak samo, dokładnie tak jak frotka piszesz, zimno mi!!
 
Cześć dziewczyny!
Czyżby dzisiaj żadne maleństwo sie nie pojawiło?!:-p

A ja mam problem .... miałam po urodzeniu założony szew z niby rzpuszczalnych nici a tu mineło ponad 2 tygodnie a on jest! Zadzwoniłam do gina a on:szok: " to prsyjedz jutro do szpitala bo bedzie pewnie trzeba je wyszarpać bo inaczej zgnija" Ale porażka .. chyba się położna pomyliła ze zmęczenia i dała zwykłe:no:!......................

Eeee....to chyba niemożliwe.:no: Ale lepiej jedź sprawdzić.
 
Cześć dziewczyny!
Czyżby dzisiaj żadne maleństwo sie nie pojawiło?!:-p

A ja mam problem .... miałam po urodzeniu założony szew z niby rzpuszczalnych nici a tu mineło ponad 2 tygodnie a on jest! Zadzwoniłam do gina a on:szok: " to prsyjedz jutro do szpitala bo bedzie pewnie trzeba je wyszarpać bo inaczej zgnija" Ale porażka .. chyba się położna pomyliła ze zmęczenia i dała zwykłe:no:!......................

ojej, to słabo:-:)-:)-(no weź tu zaufaj położnej w szpitalu:wściekła/y: dobrze, że się zorientowałaś, że ten szew nadal tam jest:tak::tak::tak:

ja znikam, położę się, bo coś plecy zaczynają boleć, a potem jak mąż wróci jedziemy do sklepu, więc jeśli zajrzę to późnym wieczorkiem.
Trzymajcie się dzielnie!!!
 
Dzień dobry :-)
Zaglądam tylko na chwilkę żeby sie przywitać. Niedługo jedziemy do szpitala może już dziś coś się ruszyło (2 dni po terminie). Mam nadzieję że dziś już zostanę w szpitalu. Trzymajcie sie kobietki. Miłego dnia.

eeee...........a mi wszystko jedno jaki znak zodiaku, byle zdrowe było:tak::tak::tak::tak::tak:
hm...czyżby aneczka2405 była kolejną marcową mamusią?:sorry2:

hmm a aneczka jest po terminie???? bo na jej suwaczku widze ze to 39 i 5 dzien czyli prawie jak u mnie, a ja juz zostawili w szpitalu...?

okej opkej widze ze na liscie marcowek jest na 2 marca:tak::tak::tak:
suwaczek sie musial popierdzielic:-D:-D:-D
 
Cześć dziewczyny!
Czyżby dzisiaj żadne maleństwo sie nie pojawiło?!:-p

A ja mam problem .... miałam po urodzeniu założony szew z niby rzpuszczalnych nici a tu mineło ponad 2 tygodnie a on jest! Zadzwoniłam do gina a on:szok: " to prsyjedz jutro do szpitala bo bedzie pewnie trzeba je wyszarpać bo inaczej zgnija" Ale porażka .. chyba się położna pomyliła ze zmęczenia i dała zwykłe:no:!......................

Wiesz co a nie masz położnej środowiskowej, takiej co wpadłaby do Ciebie dzisiaj?
Może ona by Cie obejrzała i ewentualnie wyciagneła szwy. Moja po pierwszym porodzie przyjechała do mnie do domu, żeby mi szwy wyjąć, bo ja miałam nierozpuszczalne. Zapytaj:tak:
 
Kingusia - ja też zakupiłam taki bujaczek- leżaczek od koleżanki i wygląda na to, że to będzie przydatna rzecz.

Koza - a może niech znajomi kupią taką śmietniczkę na pieluchy, która od razu szczelnie je pakuje. Słyszałam od nie jednej mamy ze to świetna sprawa.Niestety kosztuje to ok 300 zł i do tego wkłady, ale niektórzy mówią, że naprawdę warto w to zainwestować. Ja nie mam czegoś takiego, więc się nie wypowiem.
Karuzela to też fajny pomysł dla takiego maleństwa.

Adelia- ja mam często to samo, że dzidź napiera z całych sił na podwozie i aż piszczę wtedy....

A na obiad dziś wynalazłam coś takiego Lazania serowa ze słonecznikiem | Przepisy wegetariańskie - wegetarianizm | Zwegowani.pl
Fajne przepisy na tej stronce w ogóle są. Dziś mój mąż ma gościa dlatego musiałam coś wyszukać ciekawego.

Mój braciszek to baran, a moja mamusia rybki. Ja już się na rybkę nastawiłam.
Byleby synek nie bujał za bardzo w obłokach, bo rybki to takie wrażliwe i romantyczne chyba są!

E_kord ja też jutro będę miała badana. Mam USG w szpitalu - zobaczymy co tam słychać u naszych maluszków. Ciekawe, która będzie pierwsza...

Zgagulec mnie męczy- błe:angry:

Piękna pogoda na dworze - byłam, więc mogę coś na ten temat powiedzieć.:-)
 
Jak to samemu ? jeju , ja to na sama myśl mam dreszcze :szok:

Firanka uprasowana :rofl2: a nawet M już ją zawiesił :rofl2:, ale łatwo ani krótko nie było- 2 filmy przy tym na kompie obejrzałam :tak:
A teraz czas na poobiednią drzemkę :-D
 
reklama
jejku - wreszcie urodzi bidulka (Kamikaa). Aż z wrażenia mało nie dałam komentarza na wiadomościach z porodówki. Super. Żeby jej szybko teraz poszło :)
 
Do góry