reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Witam Was niedzielnie!
Ale dziwne te nowe BB nie bardzo mogę się połapać!
Ccaroline jednak w dwupaku :)


hej dziewczyny.
a ja siedze na wielkiej spinie i sie zastanawiam.
jak sie obudzilam, podnioslam z lozka, to sobie usiadlam, zeby troszke oprzytomniec. Wstaje, patrze na miejsce gdzie siedzialam, a tam spora plama :szok:
ide do lazienki, cala wkladka mokra, majtki...
teraz siedze i boje sie ruszyc, zeby mi cos nie chlusnelo..
czuje takie zażynanie w brzuchu, ale mam wrazenie, ze to od zoladka.. hmmm..
:eek:
Hym to może byc już coś musisz się obserwować bo bez wód dzidzia długo byc nie może - ja miałam mało wód i po przebiciu pęchęrza wcale nie chlusnęło tylko poleciało troche ciepłego i tyle...

WITAM!

Jestem siostrą MADZI84.

Przepraszam że wam się tu wtrące ale mam smutne wieści:-:)-:)-(
Bartusia wywieziono do szpitala w Gdańsku:-:)-:)-(musiał powrócić do inkubatorka ma coś z serduszkiem nie wiem jeszcze co dokładnie dopiero tam zajmą się dokładniej tym bo w Kościerzynie nie wiedzieli co jest:-:)-:)-:)-(

Siostra jutro jedzie z rana do niego:-:)-:)-(

Prosze pomódlcie się o Bartusia:-(

Myślimy i trzymamy mocno kciuki za Bartusia!

hej :D dziś o 13 35 urodził nam sie syn o imieniu Igor :D cc gdyż pomimo 7 godzin skurczów nie osiągnęliśmy odpowiedniego rozwarcia , ale może to i lepiej bo Iggy ma 61 cm i 4650gram :D kolos , pozdrawiam Piotrek
Gratulację !!!!
 
reklama
No kochane, ja przez półtora godzinki miałam skurcze co 16 minut a teraz mam co 6 i 9.. Zobaczymy co z tego wyniknie hehe ;D ale znów pewnie fałszywy alarm ;) i zaraz ustaną.
 
reklama
ale dzisiaj pustki:D


Izulka może do marca jeszcze dotrwASZ KTO WIE :D

PS: Fiolkowa dzieki za nr:)

A ja jutro do gina mam nadzieje,poznac termin cc:)
 
Do góry