reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

z malym dzieckiem - zdrowym - jak chcecie jechac do przychodni to najpierw zadzwoncie i spytajcie sie w jakich godzinach zdrowe dzieci sa przyjmowane, bo w kazdej przychodni takie godziny musza byc i wtedy chorych nie przyjmuja, tylko zdrowe, wlasnie zeby nie zarazic czyms
 
reklama
Cześć kochaniutkie:-)
Widzę, że już każda czeka z niecierpliwością do porodu, ja już tak bardzo bym chciała i codziennie z niecierpliwością oczekuje wyjścia Pana Czopa, no ale ani widu ani słychu:-(. A normalnie stopy to mam jak balony, normalnie kostek mi nie znać.
MoniSkaBe mnie tez denerwują tacy ludzie, normalnie nie wiem czy oni myślą że nam jest tak przyjemnie pod koniec ciąży i że byśmy nie chciały już mieć to za sobą. Wczoraj chyba ze 3 osoby wyskoczyły do mnie z takim tekstem " to Pani jeszcze chodzi".
Monia super że u Ciebie i małej wszystko dobrze.
 
Jak wczoraj usłyszałam,że mała jest ułożona miednicowo i może czekać mnie cesarka to ja boję się zacząć rodzić przed następną wizytą u ginka....bo musiałabym lecieć w nerwach do szpitala a wolę na spokojnie mając termin ustalony.
 
Tak pytania a ty jeszcze nie urodziłaś??? I zadają ci je patrząc na twój wielgaśny brzuch:eek: Nie no jasne urodziłam już tylko za dużo na śniadanie zjadlam:laugh2::laugh2:
A wiecie ze jeszcze właśnie jak się rodzi w takim terminie wczesno wiosennym to nie wszyscy sąsiedzi widzą że jesteś w ciąży. I podobno wciąż latają pytania ''a czyje to dziecko''?? Kuzynka mi opowiadała:confused2:
 
reklama
Witam Brzuchatki!
Ja tylko na chwilkę zajrzałam i wracam do łózka bo czuje sie fatalnie. Mama nadzieję że wyzdrowieje jak najszybciej, ale z tego co widać z dnia na dzień jest coraz gorzej. Wogole to znacie jakies domowe sposoby na pożądne przeziebienie, bo biore tylko Sinupret ale on za bardzo nie pomaga. :-(

Wiadomośc od Effa na odpowiednim wątku.
 
Do góry